„Ja, klawisz…” – czyli nienumizmatyczne historie

Drodzy czytelnicy naszej strony, wiem, że odwiedzając nas nastawieni jesteście na treści o tematyce numizmatycznej, jednak ten jeden raz postanowiłem zrobić wyjątek a zarazem małą promocję dla swojej książki pt. „Ja, klawisz - czyli raczej wesołe historie”. Od ponad pięciu lat piszę dla Was artykuły, te małe, a czasem obszerniejsze. Potrzeba stworzenia czegoś większego skłoniła mnie do napisania własnej książki, niezwiązanej z numizmatyką. Pomysł jej napisania rodził się w mojej głowie już od blisko dwudziestu lat, czyli jeszcze gdy byłem czynnym pracownikiem Służby Więziennej. Plan jej powstania ułożyłem przed dekadą. Książkę ukończyłem w lipcu 2015 roku. Już za dwa tygodnie, na przełomie czerwca i lipca br. pojawi się w księgarniach.

W mojej książce skupiłem się na ujęciu przeróżnych sytuacji, których byłem świadkiem w czasie mojej pracy w zakładzie karnym. Nie jest to jednak opowieść o tym co tam robiłem. Opisane historie są w całości oparte na prawdziwych wydarzeniach, choć czasem można mieć złudzenie, że coś takiego nie mogło mieć miejsca. Moje opowieści to zlepek satyry, groteski, komizmu, a czasem zwykłych ludzkich ułomności lub głupoty. Książka to zbiór małych wycinków, które czasowo zamykają się w okresie niemalże dwudziestu lat mojej pracy w Służbie Więziennej.

Moim drugim zamierzeniem było nakreślenie postaci niektórych, wybranych współpracowników. Ludzi, którzy byli jedynymi w swoim rodzaju, a historie z nimi związane według mojego mniemania warte opowiedzenia zanim odejdą w zapomnienie.

Zapraszam gorąco do lektury mojej książki i życzę wiele uśmiechu w tym czasie. Możliwy jest kontakt – e-mail: [email protected]

Józef Smurawa