** To wątek dyskusji o artykule: Grading monet - skala oceny stanów monet przez firmę gradingową NGC **

świetny artykuł. gratulacje.

Artykul rzeczowy.
Ale mam pytanie do bardziej zorientowanych w oznaczeniach NGC, a mianowicie która z monet ogradowanych w skali np. MS63 ale z dodatkiem RD, RB, BN jest w lepszym stanie zachowania?
Ceny potrafią odbiegać od siebie znacząco.

W sumie to te monety są w tym samym stanie, lecz tu chodzi o kolor patyny. W wypadku monet miedzianych lub brązowych wyższe ceny osiągają monety z czerwoną patyną (RD).

W stanie zachowania monet miedzianych bez względu na literki jeśli mają ten sam MS nie ma różnic co do samego stanu - przynajmniej teoretycznie. W praktyce stany z RD (red) są najlepsze (najprościej je obrazując to swoim wyglądem najbardziej przypominają monetę wprost z mennicy), potem są RB (red-brown) a najgorsze są BN (brown). Te ostatnie nie powinny osiągnąć lepszego gradingu niż MS64 - to dla nich szczyt możliwości. Pozostałe są zagwarantowane dla RD i RB wyłącznie (przynajmniej teoretycznie).

Czy to oznacza, że teoretycznie ta sama moneta mająca tylko inny odcień patyny osiągnęłaby inną ocenę gradingową? Np. moneta z odcieniem patyny w kolorze czerwonym mogłaby osiągnąć notę MS68 RD a przypadku gdyby ta sama moneta (ten sam stan zachowania) miała odcień patyny w kolorze czerwono brązowym to nie osiągnęłaby oceny MS68 tylko np. MS63RB?

Nie na grading wpływ ma stan monety a nie kolor jej patyny - w przypadku monet miedzianych pomaga to tylko określić kolor. W praktyce jednak dla zbieraczy ma to znaczenie bo lustro tych z RD wygląda "na oko" znacznie lepiej niż tych z BN, a nieco lepiej niż tych z RB. Poza tym po tylu latach trudniej jest znaleźć monetę w stanie RD niż RB czy BN, stąd mogą też wynikać różnice w cenie tych samych stopni gradingu określonych jednak różnymi symbolami literowymi. Niemniej jednak MS65RB będzie kosztować więcej niż MS64RD, bo ma wyższy stopień gradingu - chyba że komuś zależy na tym aby skolekcjonować monety tylko z oznaczeniem RD i nie liczy się przy tym z kosztami.

to wszystko teoria...w praktyce jest dokładnie tak jak mówi borsuk 1977. monety RD osiągają duże większe ceny niż RB. RD zazwyczaj mają wyższe noty. Doskonale widoczne jest to na przykładzie monet groszowych z II RP. Tam różnica między RD a RB sięga często 100% na korzyść RD.

No może akurat 100% to przesada w stosunku do RB ale do BN to jest to całkiem możliwe. Generalnie od MS65 to już tylko RD powinno występować chociaż i RB nie jest wykluczone (BN jest do MS64 włącznie), a co za tym idzie ceny wszystkiego od MS65 będą ze 2 razy wyższe niż MS64, że o cenach wyższego gradingu nawet nie wspomnę. Z tego powodu 100% różnicy między RD i RB jest raczej mało prawdopodobne przy gradingu do MS64 włącznie (chociaż zawsze się znajdzie ktoś kto przepłaci), no chyba że chodzi o 5gr z 1934.

adamqwerty2 napisał:


Właśnie; moje pytanie wzieło się po przeglądaniu monet groszowych II RP na aukcjach jednego z poratli aukcyjnych i cenach jakie osiągają poszczególne monety w gradingach.
Teraz wszystko jasne

mozna oddac prywatnie monete do gradingu???????????

Można ale trzeba mieć wykupiony abonament w PCGS lub NGC, bo chyba o taki grading ci chodzi.

spox artykuł. może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie co oznacza w gradingu oznaczenie: PR70 grading PCG ?
przeczytałem tu wszystkie tabele i nie znalazłem takiego oznaczenia a mam pekin z kulą w gradingu tak oznaczoną

PR - oznacza proof czyli w nomenklaturze gradingowej części firm lustrzankę

dzięks

borsuk1977 napisał:


Czyli mam rozumieć że jak nie mam abonamentu to nie będę mógł w żaden sposób oddać monetę do gradingu ??

proszę odpowiedzieć bo kupiłem monete i chciał bym właśnie to zrobić.

Proszę mi napisać czy przy monecie za 800zł warto to zrobić?

W Polsce są firmy pośredniczące w gradingu - o ile nic się nie zmieniło to 2 robią to dla NGC i 1 dla PCGS. Wykazy tych firm można znaleźć na stonach NGC i PCGS. A co do monety to zależy co to jest - jeśli jest to moneta w stanie I, lustrzanka (nie chodzi mi tu o współczesne lusterka) lub jakaś naprawdę rzadka perełka to można się pokusić o to żeby ją ogradować. Wszystkie inne monety w gradingu a zwłaszcza kilkusetletnie w stanach II-III to tylko zwykła głupota - kapselek i starczy.

Grading NGC bez problemu można zrobić w Polsce.

Warszawa:
www.eu-ngs.pl

Szczecin:
www.polonia-numisma.pl

Jeśli chodzi o PCGS to o ile wiem trwały rozmowy PCGS z kilkoma firmami w Polsce ale na chwile obecna oddanie monet do PCGS w Polsce nie jest możliwe.

bartek napisał:


Mennica podpisała nawet z nimi umowę na targach w Berlinie 2009. Do tego czasu jednak nic dodatkowego nie wiadomo.

Mennica jeszcze niedawno figurowała/figuruje na liście PCGS jako oficjalny ich przedstawiciel na Polskę. Nawet kiedyś już gdzieś o tym pisałem na forum. Nie wiem natomiast jak wygląda to w praktyce