** To wątek dyskusji o artykule: A może medalierstwo? **

Hej
Ostatnio w ręce mi wpadł medal Van Gogha rocznik 1973 projektant : David Cornell z museum w Amsterdamie link do foto : www.cserilajos.hu/images/kepzomuveszek/v...hOnarckep_elolap.jpg
Polecam , bo niektóre są piękne i niepowtarzalne.

Ja zainteresowałem się polskim medalierstwem przedwojennym.
Jak bartek napisał w artykule, medalierstwo jest traktowane nazwijmy to "mało powaznie", a szkoda, bo wiele medali to prawdzie arcydzieła majaće niezwykle ciekawą historię.

Posiadam w kolekcji dopiero kilka sztuk, ale już w tej niewielkim zbiorze mam ten "naj". Jest to niepozorny medal z 1946 roku "Odbudowa Mennicy Państwowej". Medal okolicznościowy wybity z okazji otwarcia w 1946 roku Mennicy. Nakałd jak większosci medali jest nieznany. Wiadomo, że napewno był bity w srebrze i brązie w bardzo niewielkim nakałdzie - rozdawano go zaproszonym gościom przybylym na uroczystości. W jednym z katalogów z lat 60-tych znalazłem informację, że srebrnego wybito 25 sztuk, brązowego zaś 125 sztuk.

Niezwykle ciekawe są szczególnie medale międzywojenne bite w Mennicy Państwowej. Po otwarciu w 1924 roku poza biciem monet obiegowych bito duże ilości medali okolicznościowych.

Za jeden z piękniejszych medali międzywojennych uważam medal z 1930 roku na 10 rocznicę Cudu nad Wisłą z wizerunkiem Piusa XI. Posiadam taki egzemplarz w brązie (szkoda, że nie w srebrze). :
www.allegromat.pl/aukcja34599

Faktycznie, medale to również ciekawa i stosunkowo słabo "eksplorowana" dziedzina kolekcjonerstwa.
Sam posiadam przez ponad pół żywota taki medal:
img24.imageshack.us/img24/2153/p1010998cs1.jpg
img24.imageshack.us/img24/4596/p1010999th9.jpg
i praktycznie nic o nim nie wiedziałem pomimo, że pytałem sporo osób "znających się na rzeczy". Możliwe, że gdybym nie miał głęboko zakorzenionej miłości do wszystkiego co jest okrągłe i metalowe opyliłbym go za 5 zł i zapomniał.
A okazuje się, że jest to medal z targów informacyjnych w Holandii w Rotterdamie z 1970r. Przynajmniej taką informację uzyskałem :)
I tak jest ze sporą liczbą ludzi, nie wiedzą co mają gdyż monetkę łatwo można "namierzyć", są katalogi, strony internetowe itp. a medal to już trudniejsza sztuka.

17 września w RP ukazał się artykuł nt. medali autorstwa Piotr Cegłowskiego.

www.rp.pl/artykul/181796,364387_Skarby_n...zasow_rzymskich.html

Szczególnie polecam rozmowę nt. medali z p.Ryszardem Kondatem z WCN:

www.rp.pl/artykul/364388.html

Moim zdaniem kolekcjonerstwo medali z każdym rokiem nabiera rozpędu.

mnie to wygląda na Rzeczpospolitą a nie GW

To z rozpędu, bo częściejc zytam wyrobczą niż "Rzepę"":)

Taka kolekcja pięknych przedwojennych medali polskich dawno sie nie pojawiła na Allegro. Zobaczcie sami, wiele to gabinetowe stany. Sam poluję na kilka sztuk, dwie z nich jestem gotowy kupić za każde pieniaze, bo pojawiają się bardzo rzadko:):):)

Medale i Plakiety
allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3847023&gr_id=50442

Zakończyły się dziś aukcje wielu bardzo ciekawych medali.

MI udało sie upolowac za dośc przyzwoite pieniąze piękny 70 mm medal z 1883 roku wybity z okazji 200-rocznicy odsieczy wiedeńskiej. MOja kolekcja wzbogaciła się o kolejny ciekawy medal.

DUżym zaskoczeniem była dla mnie aukcja pięknego medalu, w której tez brałem udział: medalu autorstwa Ostrowskiego wybitego w 1936 roku w rocznicę śmierci Piłsudskiego.

Medal wg. mnie wybity, ale został sprzedany za astronomicnzą wg. kwotę. Ja licytowałem do 670 zł (to już sądziłem iż jest wysoką kwotą), a sprzedano za 1 226 zł.

allegro.pl/item887902520_medal_j_pilsuds...rci_1936_st_1_1.html

Fakt I stan, ale troszke za dużo chyba. Z drugiej jednak strony, czasem warto zapłacić więcej ale mieć takie cudo w kolekcji. Wprawdzie medal ten pojawia się dośc rzadko, ale z reguły za stan II+ trzeba płacić max. 400 zł.

Powinieneś się zacząć przyzwyczajać do takich cen, propagacja medalierstwa daje pozytywne wyniki ;) A medal faktycznie piękny, ale reszta też pięknie się prezentuje. Ktoś musiał je gromadzić przez wiele lat, albo miał szczęście kupić od kogoś dużą kolekcję.

Ten medal, o którym piszesz Piotrze, z 1936 r w srebrze, w dość podobnej cenie został sprzedany przez WCN w 2001 r. Wersje z brązu nigdy takich cen nie osiągały, a również w tym czasie kilka zmieniło właścicieli. Ostatnio na allegro podobnie wyżej została sprzedana plakieta z popiersiem Kościuszki z 1946 r. W obydwu przypadkach była dość ostra walka o te "cudeńka", zresztą nie tylko o te medale trwała zacięta walka ;)

Macie rację, rynek medalierski jest bardzo podatny na nowych zbieraczy. Wystarczy kilku nowych kolekcjonerów a ceny moga byc naprawdę windowane - zwarzywszy, że wiele starych medali bita była w niewielkcih nakałdach a I i II stanów zachowało się do dziś naprawdę niewiele. MImo tego nadal będe rozbudowywał swoją kolekcję - moze jednak po cichu, żeby nie rosłą mi konkurencja :):)

Szczerze mówiąc to sam tak pomyslałem, ale jak widać po aukcjach, to niezupełnie nasza zasługa ;) Zainteresowanie rzadszymi egzemplarzami jest nieporównanie większe niż czegoś częściej dostępnego. Niestety, niektóre medale naprawdę rzadko można spotkać na aukcjach. Ja dzisiaj też trochę powalczyłem, ale parę poziomów niżej ;) Na takie medale jak wyżej wspomniane hmm... jeszcze dla mnie nie pora... Choć jak coś się uda "ustrzelić"...

No i proszę zakończyły się aukcje ciekawych i ładnych medali pięknie zachowanych:

www.allegro.pl/item893964619_medal_1910_..._grunwaldu_st_1.html

www.allegro.pl/item893965299_medal_1928_...izmatyczny_st_1.html

Hmm, ceny też ładne i jakie zainteresowanie...

zaczyna się robić coraz "gęściej" przy aukcjach medali

lynx napisał/a:


Obserwowałem wszystkei aukcje p. Niemczyka z osttanimi medlami - do kilku ustawiłem snajpera. M.in do medalu 1928 Otwarcie Gabinetu... , a tu proszę taka niespodzianka.

Jestem naprawdę zdumiony tynikami tych aukcji, zwłaszcza że wszystkie poza 3 czy 4 kupiła jedna osoba.

W katalogu 42 aukcji WCN jest kilka ładnych medali Raszki, dwa będe napewno licytował, ale obawiam się, że na rynek medali zaczynają zaglądać inwestorzy (:. Dla mnie jest to bardzo zły znak, bo moja kolekcja dopiero sie rozrasta a jak ceny zaczną byc windowane to nie będę w stanie przepłacać za niektóe okazy.

Piękne medale, dodam jeszcze zarchiwizowane linki do aukcji:

Grunwald: www.allegromat.pl/aukcja47329

1928 Gabinet Numizmatyczny: www.allegromat.pl/aukcja47330

Piotr, faktycznie zaczęło być trochę "ciasno", a ceny poszybowały w górę. Patrzyłem na aukcję plakiety z Kościuszką z 1946 r i o dziwo "poszła" za cenę dużo większą niż była sprzedana przez WCN. Mało tego, nie bije się jedna osoba lecz kilka, a to już też coś mówi.

Dzięki Eathain :)
A Piotrze widziałeś tą aukcję z "olbrzymią" plakietą z okazji 500 rocznicy Grunwaldu? Jak oceniasz tą plakietę, bo to niemal był obraz... istny olbrzym. Jak znajdę tą aukcję to podeślę linka.

W ostatnim czasie p. Niemczyk wystawia regularnie duże ilości medali, sądzę, że jest to jedna duża kolekcja.

Wiesz, ze względu na niskie nakałdy i rzdkośc pojawiania sie niektórych na rynku wtórnym, często kolekcjoner jest w stanie zapłacić duzo więcej niż jego realna wartość, bo kolejnym razem podobny okaz może sie już nie pojawić.

Ciekawe czy jeśli zacznie sie ruch wokół przedwojennych medali to czy również drgnie choć trochę rynek powojennych medali okolicznościowych. WIększosc to toporne okazy, ale są wśród nich perełki chętnie zbierane przez kolekcjonerów.

Ja np. z powojennych medali wyławiam te najpiękniejsze związane z historią Polski (królowie na medalach, wążne wydarzenia i rocznice).