Więcej...

Witam. Chętnie bym nabyłbym "monetę" z serii 20 WIELKICH / WIELKIE POWSTANIA NARODOWE - POWSTANIE WARSZAWSKIE. Chętnych proszę o kontakt Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Naprawdę kawał dobrej roboty :)
Dużo informacji o naszej stolicy, a wszystko okraszone monetami i numizmatami.
Ja oczywiście mogę tylko jeszcze dodać, że chyba równie dużo, a może nawet więcej wydano medali ;)

Korzystając z okazji chciałbym przypomnieć jeden z nich. To medal autorstwa Edwarda Gorola, który został wybity w tombaku, w 1965 roku z okazji 50-lecia Politechniki Warszawskiej. Średnica medalu 70 mm.
Na awersie umieszczono fronton Gmachu Głównego tej największej w kraju uczelni technicznej, a na dole sygnaturę medaliera EG. Ten jakże ciekawy budynek powstał na przełomie XIX i XX wieku, a obecnie zlokalizowany jest przy Placu Politechniki, a jego projektantami byli Stefan Szyller i Bronisław Brochwicz-Rogoyski (więcej na ten temat: pl.wikipedia.org/wiki/Gmach_G%C5%82%C3%B...echniki_Warszawskiej).
Na rewersie umieszczono godło PW i daty 1915 oraz 1965, a w otoku napis: Politechnika Warszawska.

Medal doskonale odwzorowuje detale i szczegóły frontu tego przepięknego i oryginalnego obiektu. Na uwagę oprócz frontonu zasługuje również wnętrze, a w szczególności tzw. Duża Aula oraz szklany dach :)
pl.wikipedia.org/wiki/Politechnika_Warszawska

A tutaj kilka fajnych fotek:
www.panoramio.com/photo/48173492

Dziękuję za ciepłe słowa pod moim artykułem. Jakoś człowiekowi robi się milej.

Co do medali. Niewątpliwie wzbogaciły by opis stolicy o miejsca, których próżno szukać na monetach... ...jednakże są dwa zasadnicze powody uniemożliwiające ich wykorzystania, a mianowicie:
- mój laicyzm w tym temacie (najlepiej wychodzi mi raczej ich podziwianie);
- obawiam się także, że używając wizerunków z medali ten artykuł nigdy by się nie skończył (bądź co bądź stolica).

Pozdrawiam J.S.

joziu napisał:


Z pewnością i dlatego mój głos :) może tylko powinienem dopisać w swoim poprzednim poście "dla autora" :) Joziu, jeszcze raz ukłon, choć nie powinien on być pierwszy, a pewnie i nie ostatni :) :)
Ten medal, który akurat podałem, to tylko niewinne uzupełnienie... no, może niezupełnie niewinne ;) Sam budynek naprawdę robi wrażenie, a właśnie ten medal doskonale podkreśla jego charakterystyczną i co tu dużo mówić nietuzinkową urodę (już nie wspomnę o samej uczelni).
Drugi powód jego prezentacji jest właśnie taki, że skoro był wymieniony UW (Uniwersytet Warszawski) i SGPiS a może raczej SGH, to po prostu nie mogło zabraknąć PW... i to byłby ten niewinny aspekt mojego postu ;) :)

Pozdrawiam
Lynx