Mam dziwną monetę (dwa w jednym) Awers to 10 fenigów a rewers to przedwojenne 20 groszy. Może ktoś wie coś więcej o tej monecie.

Bardzo ciekawe,ale i bardzo malo prawdopodobne ;)
Poprosze o fotke rantu tej monetki ;)

Wiem że to dziwne, ja też mocno zastanawiam się jak to możliwe.

Druga strona

moim zdaniem jest to zpilowane 20 groszy naklejone na 10 fenigowke

Albo coś w tym rodzaju, np. folia aluminiowa dobrze odciśnięta i naklejona na 10 rpf. W ten sposób m. in. Rosjanie tworzą proste falsy.

lub w 10 fenigowce wytoczono otwor do ktorego dopasowano 20 groszowke

10 reichspfennig to srednica 21mm
a nasze 20 groszy 20mm w dodatku gladki rant ;)

No to ktoś musiałby być super precyzyjny - 1mm grubości rantu ewentualnego tłoczenia to nie za wiele

moj ojciec jest tokarzem z ponad 35 letnim stazem, wiez mi to zaden problem.

Z całą pewnością było majsterkowanie. Faktycznie na obrabiarkach numerycznie sterowanych taki zabieg jest możliwy, ale chyba folia bardziej prawdopodobna. Rant ząbkowany, a ta strona z wizerunkiem 20 groszy jakaś dziwna.

tylko jak to ktoś nakleił lub spiłował jeżeli ta moneta ma grubość 10 fenigów i w dodatku to wykopek

lustro

Proponuje prosty test z magnesem
10 fenigow to alubraz magnes tego nie przyciagnie
20 groszy to nikiel i bedzie dokladnie odwrotnie ;)
chyba ze to 20 groszy z GG wykonane z cynku wtedy pozostaje delikatne wyczyszczenie monety,czego nie polecam, jednak tej sztuce nic juz nie zaszkodzi ;) a kolor bedzie sie roznil :)

Jeszcze jedno pytanie. Czy ta moneta jest coś warta, bo nie bardzo wiem co mam z nią zrobić.

wystaw na allegro,jeleni nie brakuje ;)

spróbowac na allegro nigdy nie zaszkodzi.

a ja nie zalecam wystawiania tej monety na allegro i nie pochwalam "łowów na jeleni", osoba, która to kupi może się zrazić do numizmatyki, w polskim środowisku numizmatycznym i tak istnieje wiele patologii, więc proponuję zamiast je powielać zwalczać w każdej formie, także słownej
monetę proponuję zachować, ewentualnie w miarę zdobywanej wiedzy wyczyścić i próbować dojść samodzielnie w jaki sposób ów "cudak" został złożony, jednocześnie może to być pewien impuls do poszerzania swojej wiedzy na temat falsyfikatów tych na szkodę emitenta jak i kolekcjonerów
ps. gdyby mój wpis oburzył "numizmatyków i lokalnych działaczy PTN", to nie uważam się za numizmatyka jestem "ino nałogowym zbieraczem"

Ludojad z tymi jeleniami i allegro to byla ironia ;)
Co do patologii to nie sadze by byla ona unas wieksza niz gdziekolwiek na swiecie,czesto w gre wchodza nie male pieniadze ...