** To wątek dyskusji o artykule: Przechowywanie monet - 6 sposobów **

na tym artykule zaczynałem moje przygody numizmatyczne... ah... wspomnienia :)

właśnie wróciłem z wykładów o polimerach i chciałbym donieść czego sie dowiedziałem B) toczyło sie kilka rozmów na temat szkodliwości i poprawnej nazwy pilichlorku winylu, otóż poprawnym skrótem tego polimeru jest PVC (ang. polyvinyl chloride) bądź polski odpowiednik PCW. Jest naukowo udowodnione iż ulega powolnemu rozkładowi z wydzieleniem aktywnego chloru który w kontakcie z parą wodna w powietrzu tworzy żrący HCl, jednak nie taki diabeł straszny, gdyż dodaje sie stabilizatory które przeciwdziałaja temu procesowi. Pozostaje tylko kwestia jakości tego stabilizatora a to już zalezy od firmy produkującej tworzywo, stąd doniesienia od forumowiczów iz jednym zżarło monety, drugim nic z monetami sie nie dzieje zależy od jakości ów produktu.

Niemniej jednak chyba lepiej dmuchać na zimne, niż później płakać.

dokładnie, ja nie używam zadnych foliowych kieszonek na monety, ani klaserów, cenniejsze 3mam w kapslach a złom w holderach króre wymieniam co 4-5 lat

Złom jak go nazywasz to u mnie nieposegregowany w woreczkach a nawet słojach się piętrzy. Nie mam czasu się tym bawić jak kiedyś. Samego PRL obiegówek to o ile pamiętam w roku 1995 miałem kilka tyś. szt. Część mam w albumach tyle, że tylko z przesuwką nie PVC. Reszta to kuferki, skrzynki, pudełka. A ostatnio z braku miejsca wkładam w pudełeczka po kapslach gdy wszystkie wykorzystam. Musze sobie upolować porządną szafkę na numizmaty.

Ja również mam wiele monet w woreczkach. Mam cel w tym roku wszystko posegregować i skatalogować. Oprócz tego część monet mam w kapslach, na paletach, pudełkach po lodach, albumach np. 2 zł NG, i klaserach...
Co do szafki. Patrzyłem, że za taką fajną szafkę trzeba dać koło 300 zł. Tu np. za 202 zł www.allegromat.pl/aukcja26477
Ale chyba zbuduję sobie własną. Radocha i wszytko zrobione jak się chce ;)

Co do szafeczek to myślałem o czymś takim
cgi.ebay.co.uk/Large-hardwood-Coin-Cabin...;_trkparms=72%3A1121|66%3A4|65%3A12|39%3A1|240%3A1318|301%3A0|293%3A1|294%3A200

lub mniejszym
cgi.ebay.co.uk/12-Tray-Lockable-Mahogany...;_trkparms=72%3A1121|66%3A4|65%3A12|39%3A1|240%3A1318|301%3A0|293%3A1|294%3A200

cgi.ebay.co.uk/Coin-Cabinet_W0QQitemZ190...;_trkparms=72%3A1121|66%3A4|65%3A12|39%3A1|240%3A1318|301%3A0|293%3A1|294%3A200

oczywiście nie 3mam wszystkich PRLówek w horderach, tylko te w lepszych stanach :) a reszta również piętrzy sie w pudłach. Na strychach starych poniemieckich domów sa tego caaałe tony, raz gdy kupiłem w cenie złomu 3 słoiki PRLówek wśród nich znalazłem dość cenną kopiejke chyba z 1906 czy 15, ludzie czasem nie wiedzą co mają nad głowa :P

Hej witka wszystkim, mam taki mały pomysł co do przechowywania monet, ale tylko tych które mamy luzem bądź w kapslu, mianowicie jak wszyscy wiemy najlepiej trzymają się monety te zamykane próżniowo np. (w slabach)
Pomysł polega na tym by poprostu zakupić pojemniki próżniowe które często wykorzystywane są do przechowywania żywności, taki pojemnik posiada szczelne zamknięcie a także małą pompkę którą to wyciąga sie powietrze z wnętrza pojemnika... Myślę że znacznie zwiększyło by to trwałość naszych pięknych monet :woohoo:

Takie pojemniki dostępne sa na allegro w cenach około 60zł a ochrona monet wydaje mi się znakomita :]

www.allegro.pl/search.php?string=pojemni...bd&change_view=1

co Wy na to... ? http://www.katalogmonet.pl/media/kunena/attachments/legacy/images/1-70f4aaef967ee93e6150bc6151119b20.jpeg

w innym temacie wspominałem o znajomym który stosował ów sposób :) w sumie skuteczne rozwiązanie, ale 1-drogie 2-nieeleganckie :P poza tym jak ukaładac tam monety luzem, a te w kapslach i tak niewiele ale zawsze powietrze mają wewnątrz zamknięte, a nie wydaje mie sie zeby można było je z nich wyssac na maxa...

pozostaje jeszcze kwestia wilgotności, bo to również ma istootny wpływ na stan powierzchni monety, im mniejsza tym lepiej wiec trzebaby było zastosować pochłaniacze wilgoci. A tak na marginesie, czy patyna to coś złego? przecież ona dodaje uroku monecie ;)

A nie lepsze do próżniowego przechowywania byłoby coś takiego?
www.allegromat.pl/aukcja26479
Monety wkłada się do folii, a maszyna wypompowuje powietrze. Jeśli ułożymy monety koło siebie (a nie na sobie), to wtedy możemy się cieszyć ich widokiem (chyba?)

Sam się zastanawiałem nad kupnem - mnie patyna nigdy nie przeszkadzała, ale gdy już będę dziadkiem, to pewnie spieniężę moje blaszki. I wydaje mi się, że te niespatynowane osiągnęłyby wyższe ceny. Ale decyzji jeszcze nie podjąłem.

Według mnie patyna dodaje monecie uroku. I na pewno są ludzie, który daliby więcej za monetę z piękną patyną niż bez niej.

A jak zatem przechowujecie swoje stare moenty - mam tu na myśli monety z czsó królewskich??? wprost w paletach na 10 i 20 złotówki czy może w kapslach?

Ja sporą część PRL-ówek trzymam na paletach ... od bombonierek;)

różnie, ładniejsze egzemplarze, rzadsze w kapslach, reszta bezpośrednio na palecie

Moim zdaniem klaser to najlepsze rozwiązanie na PRL-ówki;) ja trzymam monety w pudełku z 1998roku...

Ludziska! dysponuje ktoś z was rysunkiem technicznym kasety na monety do samodzielnego wykonania?

Witam!

Chciałbym się spytać kolegów "po fachu" jak przetrzymują swoje monety z II RP. Otóż nie ma ich dużo, wliczając w to nawet różne roczniki. Swoje okazy narazie trzymałem w szkatułce ale jest to uciążliwe, kolekcja się rozrasta więc, żeby dostać się do szukanego okazu musiałem zdejmować z niego inne.
Monety przechowuję w kapslach.
Czy ktoś może mi doradzić wygodny i elegancki sposób przechowywania tych monet?? Palety, skrzyni raczej produkowane są pod współczesne nominały. Widziałem kiedyś album jak na 2zł GN ale jakoś nie mogę się przekonać żeby wpakować je do tekturowego segregatora jak jakąś masówkę za 3,50.
Podobny problem mam z gettem, GG, WMGdańskiem i okupacyjnymi ale najbardziej mi zależy na II RP bo to jest moje oczko :D

Pozdrawiam!