A tak na marginesie "renjan" to jak lustro monety po takich zabiegach?

Witam
Dziękuje za sugestie dotyczące tej monety, ale dalej nurtuje mnie sprawa dołożenia oryginalnego blistra do "podrobionej " monety, dlaczego NBP nie reaguje na takie posunięcia.
~joziu
tak to chyba naprawdę CUD :)
~Orion_21_12
patrząc dość dokładnie poprzez szkło x8, nie widzę żadnych oznak dotykania monety, będę kontrolował czy podczas tworzenia się patyny będą widoczne jakieś dziwne smugi i inne nienaturalne wzorki

Czyli podsumowując :
Jest to jedna wielka lipa w dodatku za cichym poparciem NBP służąca do nabijania kabzy jakimś hochsztaplerom.
Najgorsze w tym wszystkim to to że cierpią na tym początkujący kolekcjonerzy nieświadomi że tak poważna firma jak NBP może maczać palce w takim przekręcie

I tu muszę się zgodzić z przedmówcą - jak to określił "za cichym poparciem" lub przynajmniej przyzwoleniem emitenta i producenta. Bo jeśli tak wypierają się tych kolorowych produkcji, to dlaczego nie napiszą o tym na swoich stronach? Sprzedaż bez przeszkód kwitnie a oni piszą sobie notki. Czy rzeczywiście są bezsilni? Ja nie do końca w to wierzę.

Jedyne, co nasuwa mi się na myśl to to, że NBP nie traktuje tego jako uszkodzenia monety ( bo na pewno tamponodruk można zmyć ), więc nie ma tutaj mowy o niszczeniu mienia.
Podobnie jest ze wszystkimi banknotami z nadrukami okolicznościowymi, co do których nikt się nie czepia, a na pewno nikt nie wydawał zgody na nadrukowanie czegokolwiek na banknotach.
Podobnie jest tutaj, NBP nie podejmuje żadnych kroków oprócz wysłania jakichś tam zapytań do oferujących te cuda, a wystarczyłoby zgłosić wniosek do odpowiednich służb państwowych......
Podejrzewam, że mając dobrego prawnika, jest tutaj niezły pieniądz do wyciągnięcia dla projektantów monety......ale to już inna bajka.
Jak wszyscy widzicie, "business is business".......dopóki wszyscy mają z tego kasę ( NBP, Allegro, Firmy Numizmatyczne ), nikt nic z tym nie robi......

Ale nie byłbym sobą jakbym nie zapytał u źródła, a odpowiedź brzmi:
"Wszelkie informacje jakie posiadamy zostały podane na stronie produktu:
Srebrna moneta kolekcjonerska o nominale, wydana na rynek niemiecki w nakładzie 6 tys. - z tampondukiem, wybita w celu uczczenia kanonizacji wielkiego papieża i wielkiego Polaka Jana Pawła II Karola Wojtyły (27.04.2014 r.).
Wielkość emisji: (50 tys.) z czego 6 tys. z tampondrukiem

P.S. Oryginalny produkt uszlachetniony kolorem nie jest podróbką."

I tyle się dowiedziałem

Dziękuję za odpowiedź.
Muszę jednak spytać czy to też cytat, bo aż mi się wierzyć nie chce?

P.S. Oryginalny produkt uszlachetniony kolorem nie jest podróbką."

takie zdanie umieścił sprzedawca?
uszlachetniony kolorem ....... toż to prawie poezja.

kiedyś tak na beszczela nie sprzedawali
allegro.pl/10-zl-2007-enigma-oksydowana-...s69-i3947239672.html
chodzi mi o opis na slabie

Tak, to oryginalny cytat z maila jaki otrzymałem, co się dotyczy oksydowanych monet to chyba było ich kilka , dodatkowo "dorobionych" czyt ; nieskatalogowanych , sprzedawanych na allegro

joziu napisał:


jeżeli już to emitenta, bo producent ma tu tak naprawdę "niewiele do powiedzenia". Wszelkie prawa do rozporządzania oraz ochrony wizerunku monety ma emitent.

Prywatnie uważam, że NBP powinien na swojej stronie umieścić stosowny komunikat, bo to działanie związane z wykonywaniem tampondruków na omawianej monecie działa zarówno ze szkodą dla rynku numizmatycznego oraz wizerunku emitenta.

~ Piotr_k84 "Prywatnie uważam, że NBP powinien na swojej stronie umieścić stosowny komunikat, bo to działanie związane z wykonywaniem tampondruków na omawianej monecie działa zarówno ze szkodą dla rynku numizmatycznego oraz wizerunku emitenta."

Masz rację, jeżeli NBP jest "przychylne" tego typu procederowi to co za problem by był jakby na blistrze, czy certyfikacie była taka adnotacja "50 tyś z czego 6 tyś z tampondrukiem na rynek niemiecki"
i wszystko by było OK.
Dziękuję za wszystkie sugestie dotyczące tej monety i serdecznie pozdrawiam