Witamy,
Gościu
|
TEMAT: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać?
-
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 13 lat, 1 miesiąc temu Ostatnio zmieniany: przez Esper. #22138
Zielonego badziewia? Wiem, że są lepsze zagraniczne firmy kapslujące, ale takich moneta u nas jest mało i są drogie... A gdy zaczynałem zbierać monety były tylko u nas PCG i GCN, gdzie GCN wg mnie był gorszy, więc padło na mniejsze zło. Problem w tym, że znów nabrałem ochoty na zakupy, a nie chcę kupować w takich gradingach, od których monety raz dwa łapią "taką" patynę. Co robić?
A i jeszcze ta najważniejsza w tym wszystkim kwestia, czy ten złotawy nalot w gradingu od rantów to patyna naturalna czy od tego białego plastyku!? -
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 13 lat, 1 miesiąc temu #22139
Naturalna - w zwyklym kapslu tez cos takiego wchodzi choc nie powiedziane ze przez wchodzenie monety w reakcje z tym plastikiem proces jest przyspieszony.
To "zielone badziewie" to ta obramówka w klipach np jazdy polskiej czy malarzy wpisz sobie w allegro bedziesz wiedzial o czym mowie :) -
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 13 lat, 1 miesiąc temu Ostatnio zmieniany: przez Esper. #22140
Aaa klipy bankowe do kwadratowych monet, teraz już wiem :) To dobrze zatem nie zwracając uwagi na jakość gradingu trumienki jakoś specjalnie nie powinny mieć wpływu na "psucie" monet :]
Hehe postanowiłem zasięgnąć też języka u źródła, firmy gradującej :) Uzyskana odp. była dość ciekawa, jestem ciekaw co wy na to. Slaby oczywiście zawierają powietrze - bo nie są pakowane w próżniowym otoczeniu - ale opakowanie jest hermetyczne. A co do monet o których wspomniałem, ponoć była jakaś sprawa z tłustą substancją na monetach wychodzących już z NBP w latach 2008-2009 słyszeliście coś o tym? -
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 13 lat, 1 miesiąc temu #22144
Niestety, opakowania (kapsle) do klip z serii: Polscy malarze czy Historia Jazdy Polskiej nie grzeszą szczelnością. Naturalne jest pojawianie się patyny koloru rudawego. Zaczyna się z reguły od naroży, co również jest dość typowe zwłaszcza biorąc pod uwagę właśnie kształt.
Na tworzenie się patyny nie mamy wpływu, chyba, że odetniemy całkowicie dostęp powietrza. To właśnie powietrze i zawarte w nim zanieczyszczenia są przyczyną powstawania patyny. O tym zresztą było już tyle razy pisane, że warto poszukać w zasobach naszego forum.
Co do trumienek, to szkoda, że Bartek usunął film przedstawiający ekshumację monety, jeśli się nie mylę z okresu II RP, właśnie z tego wynalazku;) Umieszczanie wszystkiego co podleci w grading, w dodatku mizernej jakości=głupota:) Jedynie monety o znacznej wartości lub rzadkie warto poddać temu zabiegowi, ale za to w dobrej firmie gwarantującej jakość, a nie tylko plastykowe opakowanie z ładnym hologramem;) To oczywiście moje zdanie i każdy ma prawo z nim się nie zgadzać. -
-
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 12 lat, 9 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez Esper. Powód: zmiana z powodu dodatkowych zdjęć #23823
Jeśli jest tutaj na forum ktoś kto się zna na patynie, to prosiłbym o jego zdanie na temat tego zdjęcia. Mnie przeraża to co się dzieje z niektórymi moimi monetami w gradingu, podczas gdy kapsel, nieotwierany z którym nic nie robię bez zmian...Załączniki:- IMG_2287.jpg (40KB)
- IMG_2282.jpg (34KB)
-
- Offline
- Oklaski: 119
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 12 lat, 9 miesięcy temu #23827
Trudno te sreberka nazwać monetami, a co do patyny to nie widzę tu nic dziwnego - kiepski grading i nieszczelne slaby to i patynka się rzuca. Dramatu nie ma, dla niektórych monety z patyną są cenniejsze niż bez (tyle, że te sreberka trudno nazwać monetami). -
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 12 lat, 9 miesięcy temu #23829
Hehe te "sreberka" to na pewno monety, nimi mimo wszystko można obecnie płacić, maja wartość nie tylko srebra ale także nominału. A co do patyny to mnie bardzo zaskoczyła kula, ona praktycznie cała pokryła się tym złotawym odcieniem a to jest bardzo młoda moneta... -
- Offline
- Oklaski: 119
Odp: Patyna - jak ją dobrze rozpoznać? 12 lat, 9 miesięcy temu #23831
Oczywiście, że można zapłacić jeśli ktoś chce
po pierwsze: narazić się na śmieszność i zobaczyć palec pukający się w głowę
po drugie: masochistycznie pozbawić się jakichś 4/5 rynkowej wartości krążka
po trzecie: co wcale nie byłoby w tym kraju takie dziwne - na widok krążka w plastiku (zamiast ujmującego uśmiechu i wyobrażenia potencjalnego zysku z wydutkania "frajera") ekspedientka mogłaby nas pogonić a nawet wezwać policje celem schwytania "podłego" oszusta-naciągacza. -
Moderatorzy: bartek
Wygenerowano w 0.26 sekundy