Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup
Witamy, Gościu
Użytkownik: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 2010 - Nowy sposób dystrybucji monet

    • Offline
    • Oklaski: 1

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13846

    Ozi, z tym algorytmem chodzi o to, że jeżeli ofert będzie więcej niż monet, to będą redukowane. Ale tylko te <= ceny sprzedaży, te większe nie.
    Panowie, dobrze piszę?
    • Offline
    • Oklaski: 5

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13849

    No nie do końca, redukowana bedzię cena do pewnego poziomu ale Ty jako licytujący nie będziesz znał tego poziomu i nawet jak cena wywoławcza będzie 50zł a Ty ustawiasz 60zł, 70zł, 100zł nie da Ci to żadnej pewności zakupu.
    • Offline
    • Oklaski: 7

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13853

    Przy takim zakresie złożonych ofert, to sądzę, że właśnie da pewność. Przecież będzie podana cena maksymalna i minimalna (ostateczna cena powinna ustalić się gdzieś po środku).
    I Christina - z tego, co już gdzieś czytałam to redukcja ma dotyczyć wszystkich ofert poniżej ustalonej ceny, a jeśli nadal monet będzie mało, to redukowane będą oferty wśród tych z ustalonej ceny. Więc przy ostatecznej cenie 70 zł, część redukcji może objąć również te na 70 zł... Tak mi się wydaje.
    • Offline
    • Oklaski: 13

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13855

    czym Wy się ludzie "podniecacie"?. Czy nie widzicie że monopolista robi z ludzi durni ???. Nie ma drugiego takiego kraju w wolnej gospodarce tu w Europie , gdzie bank zajmuje się bezpośrednią sprzedażą monet kruszcowych dla klienta indywidualnego - wszędzie robią to firmy które oprócz tego jakże ubogiego asortymentu posiadają wiele innych monet z całego świata oraz akcesoria numizmatyczne . Po prostu nie ma ... taki numer może przejść tylko w społeczeństwie gdzie władza z byłego reżimu + władza z nowego dalej chcą trzymać krótko naród za " pysk" . Dla mnie osobiście ten pomysł przypomina reglamentację papieru toaletowego za komuny i jest po prostu głupi . Firmy numizmatyczne dadzą sobie radę , ponieważ mają o wiele , wiele bogatszą ofertę i najważniejsze ... ponieważ nikt o zdrowym rozsądku nie robi firmom wodu z mózgu , a takie idiotyzmy jakie wymyśla NBP pasują żywcem do Mongolii lub Białorusi ( hmmm - kto wie czy tam w wymienionych państwach nie ma lepszych , rynkowych zasad , w takim razie zwracam im honor ).
    • Offline
    • Oklaski: 1

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13856

    Wiadomość dla Inki, Christiny i nie wiem kogo jeszcze:

    Oto świeża oferta od spekulanta:

    www.allegro.pl/item847677678_20_zl_wlady...zeminski_nowosc.html

    przypominam, że cena bankowa to 121 zł.
    • Offline
    • Oklaski: 107
    Pozdrawiam,
    Lynx

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13859

    Jarunia, wybacz Ty to nazywasz spekulacją?! Nawet przy maksymalnym rabacie na poziomie 15%, gościu na 14 szt raptem zarobi 84 zł... Nawet gdyby takich osób było 1000, to nie zachwieje rynkiem, a zwłaszcza przy takich nakładach.
    Dzisiaj byłem w banku i zaoferowano mi tą samą klipę w cenie... 127,5 zł. Bank, który nie dość, że również dostał maksymalny rabat, to zarabia na delikwencie prawie 25 zł/szt. I co to jest?

    I jeszcze jedno, tam gdzie jest zwiększone zapotrzebowanie, to zawsze pojawiają się ludzie, którzy chcą się dorobić poprzez większą czy mniejszą spekulację. Tak jest ze wszystkim, tak było z TFI, akcjami i towarami uznawanymi za deficytowe. Takie są prawa ekonomii i... życia. Przecież nie tylko za czasów PRL-u kupowało się towary spod lady czy u koników, a dzisiaj na mecz piłkarski czy koncert tego się nie robi? I oczywiście nie tylko u nas, ale praktycznie wszędzie na świecie. Mamy przecież gospodarkę wolnorynkową (sic!). Jest to normalne!! Tylko pozostaje jeszcze jedna kwestia - kwestia skali. Taki proceder na małą skalę nikomu w zasadzie nie szkodzi, ale gdy na wielką... zaczyna być problemem.
    • Offline
    • Oklaski: 1

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13865

    LYNX-u - mordo :)
    Nie wyczułeś mojej wysublimowanej aluzji. Napiszę to raz i wprost: Otóż te dwie wymienone wyżej niewiasty admirują nowy sposób. Na poparcie tego Inka napisała (wystarczy, że przeszukasz uważnie wcześniejsze posty tego wątku), że to ukruci spekulację oraz to, że w odróżnieniu od allegro nie będzie musiała drżeć o powodzenie licytacji do końca. W związku z tym wkleiłem tego linka, żeby Jej udowodnić, że można kupić u spekulanta nie dość, że taniej - to jeszcze w opcji "kup teraz" - czyli bez nerwów. Tyle tytułem wytłumaczenia "o co kaman" w moim porzednim wejściu. Z ukłonami dla Lynxa w szczeglności
    • Offline
    • Oklaski: 107
    Pozdrawiam,
    Lynx

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13870

    Jarunia, wbrew pozorom wiem o co Ci chodziło we wcześniejszej wypowiedzi ;) i dlatego trochę chciałem ją jeszcze podkręcić - stąd moja "wycieczka" na temat owego banku.
    Swego czasu czytałem historię pewnego jegomościa, który wstrząsnął rynkiem numizmatycznym za sprawą Szlaku bursztynowego - skupił dość pokaźną ich liczbę i w ten sposób podkręcił cenę do ok. 3000 zł. Nie wiem, ale właśnie od tej monety można byłoby powiedzieć, że zaczął się boom lustrzanek III RP. Taki wzrost wartości został zauważony i napędził interes.
    Druga część mojego postu nie dotyczyła Twojej wypowiedzi, ale nie chciałem więcej pisać, bo to nie forum polityczne. Mogę tylko jedno rzec: my jako naród lubimy grzebać się w przeszłości "ożywiając demony", ale nie potrafimy czegoś rozsądnego zrobić dla przyszłości. Mamy bogatą choć w wielu przypadkach smutną historię, ale nie wyciągamy z niej rozsądnych wniosków. Polityka przyćmiewa gospodarkę i dlatego mamy to co mamy, a jeszcze się dziwimy, że np. NBP pragnie dodatkowo umocnić swój monopol. To tyle mojego wyjaśnienia, bo moje stanowisko co do nowej dystrybucji monet się nie zmieniło.
    Serdecznie pozdrawiam Ciebie i pozostałych forumowiczów, którzy poświęcili swój czas na czytanie tego co napisałem :)
    • Offline
    • Oklaski: 1

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13876

    Tak jak czytam niektóre nawiązania do przeszłości, komunizmu to się cieszę, że tych czasów nie pamiętam. Może dzięki temu nie mam takich skojarzeń i monopolista NBP mi jakoś nie przeszkadza.
    Zadałam to pytanie już kiedyś, ale nie uzyskałam odpowiedzi, więc zadam je jeszcze raz:
    Czy teraz nie ma spekulantów, ale takich prawdziwych, którzy rzeczywiście psuli rynek i po części przez których nakłady są takie jakie są? Nie ma? Ani jednej takiej firemki?
    • Offline
    • Oklaski: 7

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13877

    jarunia-d mam wrażenie, że trochę mnie nie rozumiesz. Ja nie twierdzę, że teraz nagle zrobi się cudownie i wszyscy będą zadowoleni. Ja bym w ten sposób (Twój link) chciała kupić zwierzaka, że niby taniej niż po emisyjnej... Nie zbieram wszystkiego, więc nie kupuję każdej monety jak popadnie, tylko dlatego, że jest taniej. Niestety mam inne doświadczenia z zakupami na allegro. Już tu pisałam, że powoli mnie obecna sytuacja zniechęca do kolekcjonowania. Przy tym, jak jest teraz, to dla mnie krótka droga do "zarzucenia" hobby. Wprowadzone zmiany może nie pasują mi w pełni, ale zawsze jest to próba poprawienia tego, co teraz jest źle. Jak będzie - zobaczymy.
    • Offline
    • Oklaski: 1

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13926

    Rozumiem ze moje pytanie jest niewygodne i lepiej uznać że nie zostało zadane.
    • Offline
    • Oklaski: 107
    Pozdrawiam,
    Lynx

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13945

    Christina, zadajesz pytanie na które już parę razy otrzymałaś odpowiedź. Czego oczekujesz, a właściwie jakiej odpowiedzi?
    Normalne jest, że gdy popyt przewyższa podaż dochodzi do wzrostu ceny danego towaru i wcale nie trzeba być ekonomistą, by to dostrzec. Normą staje się spekulowanie...
    Po serii artykułów i programach w TV, wielu ludzi zapragnęło szybkiego zarobku, bo ich wyobraźnia została odpowiednio podkręcona - i czemu się dziwić?

    No dobrze, postaram się trochę to jeszcze inaczej napisać.
    Moneta srebrna 20 zł waży 28,28 g, w której Ag jest 26,16 g.
    Na dzień dzisiejszy: Ag kosztuje 17,13 $/oz, licząc 1$=2,80 zł, to 1 g Ag kosztuje ok. 1,55 zł. Tak więc kruszec w monecie 20 zł kosztuje ok. 40,5-41,0 zł. Cena emisyjna ostatnich monet wynosi: Polacy ratujący Żydów - 105 zł, Władysław Strzemiński - 121 zł (odpowiednio 256% i 295%). I kto tutaj jest największym spekulantem i to na dużą skalę?
    Odpowiedz sobie sama!
    • Offline
    • Oklaski: 5

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez mcrc. #13969

    Jak widać w poprzednich postach raczej nie byłem przychylny nowemu systemowi NBP, ale dziś trochę zmieniłem zdanie, uważam że obecnie normalny kolekcjoner też ma problemy z zakupem monet. Oczywiście zaraz część mi powie że monety można kupić poniżej ceny emisyjnej NBP i owszem to racja ale tylko te z nakładem 100tys. innych już nie.

    Byłem dziś rano o 8:20 (tak późno bo przebijałem się ponad półtorej godziny przez korki) pod NBP z zamiarem zakupu monety z Państwem Podziemnym oczywiście nie udało mi się jej kupić. Pomijam fakt że mają kilkaset sztuk dla wszystkich to jeszcze mafia ustawia się pod wejściem i ciągle wchodzą swoi ludzie. Po dzisiejszym dniu uważam że jakikolwiek system będzie lepszy od tej masakry. Szczególnie że wszyscy się domagamy obniżenia nakładów do co najmniej 50tys. Wiec jeżeli obniżony byłby nakład to przy dzisiejszym systemie albo rezygnuje się z monet polskich albo kupuje na allegro 3razy drożej jak w przypadku monety 1 Kompani Kadrowej.
    • Offline
    • Oklaski: 107
    Pozdrawiam,
    Lynx

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13975

    Dziejszy dzień pokazuje jak felernie działa system rozprowadzania monet. W przypadku zmniejszonego nakładu o 50%, kolejki były sakramenckie, a monet jakby mniej w oddziałach...
    Czemu się dziwić? Firm i firemek handlujących monetami przybyło jak grzybów po deszczu. To jeszcze nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że wiele z nich korzysta z przywilejów, a innymi słowy - otrzymują przydział monet poza rynkiem, znacznie obniżając ilości jakie trafiają do bezpośredniej dystrybucji (a zwłaszcza tych o mniejszym nakładzie, bo zarobek jest pewny na 100%).
    Dlatego z uporem maniaka będę twierdził, że nowy system w takim kształcie jaki jest nam proponowany niewiele da. A czemu? Otóż w przypadku obniżenia nakładów będziemy mieli dokładnie taki sam scenariusz jaki dzisiaj można było zaobserwować pod oddziałami NBP, z małą różnicą - monety będą sporo droższe. Powodem wzrostu cen będą poniekąd same licytacje, ponieważ chcąc zdobyć monetę w zmniejszonej ilości trzeba będzie wysoko licytować, a ci ktorzy nie załapią się, na wtórnym rynku będą musieli jeszcze więcej zapłacić. Jak widać prawie perpetum mobile :laugh:
    Mało tego, jak sam NBP twierdzi, nie są wykluczone wspomniane "przywileje" w nowym systemie. Śmiem twierdzić, że to sam NBP nie jest zainteresowany zmianą sytuacji, chyba... że nie potrafi znaleźć właściwego sposobu rozwiązania tego problemu. Dlatego nie jest dziwne, że pierwszym i najłatwiejszym rozwiązaniem było zwiększenie nakładów kolejnych emisji.
    I co z tego faktu wynikło?
    Otóż, 100-110 tyś. to nakład za duży, bo monety zalegają w magazynach, natomiast 50 tyś. to za mało, bo nastąpił szturm na oddziały :P
    Jaki wniosek? Może ograniczyć nakłady do powiedzmy 75-80 tyś?
    Jeżeli przy tych nakładach popyt=podaż będzie ok i NBP odtrąbi sukces systemu ;)
    • Offline
    • Oklaski: 119
    Nemo est mortalium, qui sapiat omnibus horis
    TPZN nr 46
    forum.tpzn.pl/index.php

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13976

    50 tyś. w zupełności powinno wystarczyć, problem w tym że reguły nie są czyste i chyba nie będą. W Polsce lustrzanki zbiera może do 30 tyś. ludzi, a i ci nie wszystkie emisje. Pytanie więc co się dzieje z resztą? Nawet jeśli część trafia za granicę to i tak reszta nie trafia do kolekcjonerów, a przynajmniej nie od razu. Jeśli NBP zmieniłby zasady w prosty sposób - czyli pozwalając nabyć całość nakładu w swoich oddziałach (choćby na uprzednie zapisy) i nawet je limitując to śmiem twierdzić, że nawet przy 50 tyś. nie sprzedałby wszystkiego. Dlatego nie widzę sensu w systemie Kolekcjoner i zupełnie nie rozumiem ciągu naszych rodaków do komplikowania sobie życia. Jesteśmy bodaj europejskim liderem w tego typu praktykach, bo tylko u nas nic nie można załatwić od przysłowiowej ręki. Każdy byle urzędniczyna musi nam pokazać jacy jesteśmy mali i nieważni, a on jest "panem naszej sprawy" i często, że to od jego widzimisię zależy pozytywne jej rozwiązanie. NBP robi podobnie, nikt nie ma nic do gadania, bo oni wiedzą najlepiej. Twierdzę, że g... wiedzą i nawet jeśli system się nie sprawdzi to i tak nie wyciągną żadnych wniosków. W końcu w naszym kraju nikt "na stołku" do błędu się nie przyzna, a zapłacą jak zwykle obywatele - w tym przypadku my, kolekcjonerzy. Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęścia w systemie Kolekcjoner. Ja w tym systemie nie zamierzam partycypować, bo to oznaczałoby wspieranie głupoty, a tego nigdy nie robiłem i robić ochoty nie mam.
    • Offline
    • Oklaski: 107
    Pozdrawiam,
    Lynx

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #13978

    Oczywiście, Borsuk masz zupełną rację, co zresztą staram się od samego początku uzmysłowić wszystkim, ktorzy czytają to co napisałem. Przecież gdyby NBP chciał dobra kolekcjonerów wystarczyło wprowadzić zapisy na cały rok (przecież większość kolekcjonerów z małymi wyjątkami, chce mieć wszystkie monety z danego rocznika) czyli innymi słowy stworzyć tzw. listę popytu (to byłoby coś na wzór abonametu). W takim przypadku już od samego początku można byłoby określić ilość kolekcjonerów a co za tym idzie również wielkości nakładów. Wystarczyłoby jednorazowo złożyć chęć zakupu i po sprawie. To również powinno w znacznej mierze ograniczyć spekulacje - oczywiście przy czystych i transparentnych regółach gry. Wprowadzenie pojedynczych licytacji nie załatwia przecież tej w sumie podstawowej sprawy. Ten system jak widać promuje zakup pojedynczych monet, co z kolei rodzi niebezpieczeństwo nieodpowiednich i nietrafionych nakładów niektórych emisji. Nieciekawe i "dziwne" emisje (a takich przecież nie brakowało) będą w takim przypadku leżały, a co ciekawsze będą lepiej "schodziły", a wręcz będzie o nie walka :(
    Cóż, Polska to dziwny kraj... sami lubimy sobie utrudniać życie ;) Ba, uwielbiamy utruniać je innym :unsure:
    • Offline
    • Oklaski: 1

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #14000

    lynx napisał/a:
    Ten system jak widać promuje zakup pojedynczych monet, co z kolei rodzi niebezpieczeństwo nieodpowiednich i nietrafionych nakładów niektórych emisji.


    Czyli promuje kolekcjonerstwo a nie handel. To chyba dobrze, prawda? Przynajmniej ze strony kolekcjonera, nie wiem po jakiej Ty stoisz.
    Oczywiście można wymyślać teraz co NBP mogło zrobić z takim stanem jaki jest a nie zrobiło. Myślę ze nie ma rozwiązania idealnego. Zapisując się na monetę, której jeszcze nie ma, to jak kupowanie kota w worku. Co jeśli mi się nie spodoba? Albo zmienią się moje upodobania przez pół roku i zapragnę mieć inną monetę niż tą, na którą się zapisałam?
    Nie ma rozwiązania idealnego
    • Offline
    • Oklaski: 7

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #14020

    Przeczytałam te długie wypowiedzi i myślę sobie, że chyba nie ma żadnego sposobu, żeby wszystkich zadowolić. Jeśli idzie o wyliczenie wartości monety, to mam nadzieję, że każdy kolekcjoner jest świadomy, że jej wartość jest wyższa od wartości samego kruszcu z którego powstaje (już nawet nie będę wnikała w sam tryb produkcyjny). Kolejna rzecz jest taka, że każdy by chciał monety za darmo (niższe ceny, jeszcze bardziej obniżyć - w końcu nie będzie z czego obniżać). Jeśli większość z nas chce obniżenia nakładów, to nie okłamujmy się - cena musi pójść w górę. Co do zapisów na monety na cały rok, to najlepsze dla tych, co chcą wszystkie monety zdobyć. Ja zbieram pojedyncze sztuki, które mi się podobają i nie chciałabym się deklarować od razu. No i co zrobię, jeśli się zdecyduję, a mnie przyciśnie i pieniędzy nie będę miała, żeby zapłacić za wszystkie zamówione monety?
    Jak ma się do tego wszystkiego Kolekcjoner? Mam nadzieję, że przez taki tryb sprzedaży NBP będzie miało faktyczne pojęcie o kolekcjonerach i na podstawie tak zdobytych informacji, dostosuje emisje do zainteresowanych. Mam właśnie taką nadzieję.
    • Offline
    • Oklaski: 107
    Pozdrawiam,
    Lynx

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #14024

    Christina, nie o to chodziło w tych słowach, które zacytowałaś. Chyba nie dość precyzyjnie to napisałem. Chodzi o to, że cwaniacy (czytaj spekulanci) wybiorą poszczególne emisje, których wielkości tak jak w tym roku były niższe i będą windować ceny na licytacjach albo wykupią większość nakładu, a wtedy zacznie się szaleństwo na wtórnym rynku. W różny sposób można to zrobić, obchodząc powiedzmy zasady (bo przecież nie ma regulaminu). W takim wypadku zapomnij o wyrugowaniu spekulacji.

    Inka, jeżeli chodzi o ceny, to porównaj sobie ceny emisyjne tego samego rodzaju monet powiedzmy z 2008 r i z obecnego. Ja nie twierdzę, że cena emisyjna ma być równa wartości użytego kruszcu, ale bez przesady - blisko 300%, to jednak jest sporo za dużo.
    Faktycznie, dla osób kupujących pojedyncze monety ze wszystkich oferowanych emisji, to byłby problem, ale moim zdaniem do rozwiązania, to tylko kwestia chęci emitenta.
    I na koniec. Nie mamy co liczyć na znaczący spadek nakładów. Ostatnia emisja najlepszym tego przykładem. Nakłady zostaną zmniejszone wtedy, gdy nie będzie się opłacało spekulować, a kiedy to będzie? Ano wtedy, gdy zmniejszy się zainteresowanie i popyt zrównoważy podaż. Taka jest niestety smutna prawda.
    Pozdrawiam i życzę sukcesów na kolekcjonerze (ale beze mnie).
    • Offline
    • Oklaski: 7

    O:2010 - Nowy sposób dystrybucji monet 14 lat, 4 miesięcy temu #14035

    Ekonomistą nie jestem, więc nie do końca rozumiem wszystkie te mechanizmy popytowo-podażowe. Jednak masz rację, że dopóki będzie duże zainteresowanie monetami, to na spadek ceny liczyć nie można. Gdzieś czytałam, że mało firm się rejestrowało w Kolekcjonerze, więc może to spowoduje, że zmniejszy się zainteresowanie monetami, a co za tym idzie obniżona będzie musiała być cena.
    Mam wrażenie, że pojedynczy kolekcjonerzy za bardzo boją się, że NBP chce właśnie w nich uderzyć. Jeśli prawdą jest to, że firmy pośredniczące się z tego wycofują, to może się okazać, że dla "prawdziwych kolekcjonerów" będzie lepiej. Wydaje mi się, że teraz rozgrywa się pojedynek między "zbieraczami" a "inwestorami". I z tego jest większość zamieszania :) Chyba ;)
Moderatorzy: bartek
Wygenerowano w 0.34 sekundy

Nowe zasady dotyczące ciasteczek (cookies). Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Wasze oczekiwania. W razie potrzeby można zablokować ciasteczka w przeglądarce jak to zrobić tutaj.

Akceptuję zapisywanie ciasteczek (cookie) dla tej strony:

EU Cookie Directive Module Information