Moi drodzy każdy szanowany numizmatyk czy kolekcjoner w pewnym momencie swojej działalności zaczyna przeliczać swój dobytek na złotówki i to czy zacznie czerpać zyski z posiadanych zbiorów czy postanowi je zostawić dla potomków to będzie jego wybór.

Może trzeba sobie zadać pytanie po co mi to wszystko??
Osobiście zacząłem zbierać monety dla siebie i w przyszłości dla moich potomków żeby widzieli jak i czym płaciło się w powiedzmy dawnych czasach.Za młodu historia do mnie nie przemawiała ale śledząc postęp techniki i wszystkiego co związane z człowieczeństwem warto zachować dowody które może będą cennym nabytkiem dla naszych potomków. Natomiast nie ukrywam powtarzające się monety chętnie sprzedaję lub zamieniam na inne.
Uważam że każdy ma prawo do zysków ale jakim kosztem? Wiele cennych pamiątek zostało wywiezione z kraju.Być może nigdy już nie wrócą na ziemie ojczyste.
Więc musimy się zastanowić czy warto handlować historią?

W tedy musiałem sprzedać kolekcję z pwodu:

* Konieczności wymiany komputera
* Posiadania wszytskiego po trochę
* Kupno sejfu
* Wiedziałem, że kiedyś napewno wrócę i wybiorę sobie jakiś nurt.

Teraz czuję, że to ten czas aby znów stać się kolekcjonerem, najbardziej mnie ciągnie do naszego wspaniałego Złotego - tylko wybiorę okres.

No ale mogę być kolekcjonerem i inwestorem. Chcę posiadać swoją kolekcję "dla potomnych" jak i monety w celach inwestycyjnych.

Dlatego założyłem temat - żeby zacząć znów inwestować.

Jednym słowem miałeś kryzys finansowy ;) Ale popełniłeś błąd sprzedając swoją kolekcję,która z pewnością stanowiła dla Ciebie nie tylko wartość materialną ale i emocjonalną.
wymiana komputera?owszem wiąże się z wysokimi kosztami ale są kredyty ;)
Pytasz o inwestycję a przecież inwestowałeś wcześniej i wystarczy śmignąć po necie poczytać i szybko się zorientujesz na czym można zarobić a mając 100-200 złoty można pójść do restauracji i zjeść dobry obiad-bez obrazy oczywiście.Ja od niedawna zbieram monety ale też sprzedaję i powiem ci że gdybym zarabiał na tym o 2 zera więcej nie musiałbym pracować na kogoś B) Przeważnie ten handelek traktuję jak zabawę bo inwestuje kilka złoty a wyciągam kilkadziesiąt i to nie codziennie.Ale od czegoś trzeba zacząć więc pomału do przodu.
200 zł myślę że to jest niewielka kwota i na początek można spróbować ją pomnożyć oczywiście z ograniczonym ryzykiem czyli inwestuj tak by wiele nie stracić.Łatwo się mówi co? No ale gdybyś zamroził pieniądze w monetę lub kilka bez zysku zawsze mogą dołączyć do Twojej kolekcji.
Trzeba próbować i ryzkować bo jak wiesz kto nie ryzykuje ten nie ma ;)
Pozdrawiam i życzę sukcesów!

No tak, ale ja mam 16 lat więc o kredyt ciężko.

Jako 14 latek zacząłem inwestować. Jestem przygotowny i poniosłem już straty jak i zyski. A artykułu są nie aktualne (przed 2009).

Valkiria ja ci dam bzdury się udałaś xd

Poza tym co znaczy Twoim zdaniem "Powrót warszawy_24 do inwestycji "? Czy jako tak młody człowiek możesz nam przybliżyć swoje dotychczasowe osiągnięcia w temacie numizmatyki?
Jeżeli byłeś dobrym inwestorem i z hukiem chcesz powrócić to proszę przedstaw się i swoje kolekcje bądź to co z nich zostało ,tak by każdy z nas miał obraz z kim ma do czynienia ;)

O jej, pamietam, ze starej kolekcji jakieś niesoptykane monetki - pruskie 1 markowe i inne o średnicy może 1cm z 190x roku. Poszły na Allegro za 100zł.

Miałem mase monet z demoludów. 200szt 1 fenygówek DDR.
Kilkaset banknotów PRLowskich itp monety kolekcjonerskie i te okolicznościowe.
Okolicznościowe z III RP, Wyspiarze kupione osobiście i sprzedane 11zł więcej na szt co dało prawie 300zł i inne lokalne. 20szt sokołow NG.

Kilkadziesiąt monet kolekcjonerskich, prawie pełna kolekcja zwierzaków od suma do sokoła z wyjątkiem czegoś za 2tysiące i jeden za 700 a co to było to nie pamiętam.

Bielik. 5,10,20 marek RFN UNC. Miniatury monet i zestaw z 2004 UE. Konstytucja 3 Maja 199x rok UNC. Woreczki menniczne groszówek i 2 groszówek z różnych lat. Zestaw destruktów. Pare banknotów (w tym 200zł) UNC AA.

I jeszcze były ruskie - CCCP jak i carskie. Dużo tego miałem.
No ale tak bez ładu bez składu. Sprzedałem, wiedząc, że wrócę i zajmę się jednym nurtem monet a nie misz-masz.

A jakim nurtem, krajem itd. chcesz się zająć obecnie?

Jeszcze nie wiem, oglądam Allegro ciągle i myślę.

Cóż w Polsce 3/4 zbiera monety polskie, z czego ze 2/3 lustrzanki. Pozostali zbierają coś innego (lub dodatkowo coś więcej niż lustrzanki). Zastanów się nad czymś innym, ceny monet zagranicznych w Polsce powinny być mniejsze (chociaż niekoniecznie). Ja zbieram m.in. monety niemieckie, przede wszystkim z lat 1871-1945(8), ale zdarza mi się zakupić starsze :).

Moje cele:

1. Prywatna kolekcja:
a) Banknoty:
* Złoty (PRL Przed i Ostatnia seria, Po 1994)
* Rubel Radziecki
* Marki DDR (przed i ostatnia seria)
* Marki Zjednoczonych Niemiec
* Korona Czechosłowacka (przed i ostatnia seria)
* Korona Czeska
* Dolar Amerykański
b) Monety:
Kilka monet, których znam historię, takie sentymentalne.
Miniaturki, zestaw UE z 2004, woreczki menniczne groszówek.


2. Inwestycje:
Moenty kolekcjonerskie
Monety złote


Czy warto kupować teraz te monety? Jakie perspektywy?

w numizmatyce wystepuje pewna sezonowosc w zasadzie latem numizmaty tanieja i to dobry okres na zakupy a zima (styczen , luty) drozeja to dobry czas na sprzedawanie takie przynajmniej sa opinie i mozna to zaopserwowac rowniez po wykresach.

Ok.

Mam pytanie o tą złotą 25zł o nakładzie 40'000.
Czy warto ją kupić? Jest tania, lecz ten nakład...
Jak to się zapowiada?

chodzi ci o wybory 4 czerwca 1989
po ile mozesz je kupic?
ja kipilem 2 sztuki po 220zl zaraz po emisji nie mam pojecia jak teraz stoja bo ich nie sledze ale nie sadze bym zyskal cokolwiek.
jednak w dluzszym terminie mam nadzieje ze cos zyskaja naklad nie zachwyca ale porownaj je do nakladow sreberek.
malenkie to jest jednak to pierwsza tak mala zlota monetka w polsce a zapowiadaja sie kolejne moze byc ciekawie w tym segmecie monet dla inwestorow amatorow z niewielka kasa.
nikt ci nie zagwarantuje ze na tym numizmacie zarobisz a na innym stracisz zawsze jest ryzyko i to jest najfajniejsze ja traktuje to jako zabawe a jak numizmaty zyskuja to tylko sie cieszyc.

Wiem, nigdy nie ma gwarancji. Nawet pewniaki (zwierzaki) czasem zawodzą.

NBP nie udostępniło planu emicj na ten rok? Nie mogę znaleść.
Pozatym nie mogę kupić sreberek, ponieważ mam 17lat i nie mogę utworzyć konta. Paranoja :S

tak nowy system rzeczywiscie jedyny w swoim rodzaju ;) mlodym ludzia zycia nie ulatwia.

Mamy już plan na ten rok, zerknij tutaj: www.katalogmonet.pl/forum-i-ludzie/polsk...p-plan-emisyjny-2010