Witamy,
Gościu
|
TEMAT: Inwestowanie w Au
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20518
Znalazłem ciekawy tekst na temat ewentualnego armagedonu;)
www.bankier.pl/wiadomosc/-2246796.html
Właściwie tego tekstu nie miałem zamiaru komentować, ale może mimo wszystko parę słów.
Zapewne taka wizja niektórych może przerazić a przynajmniej zaniepokoić, a u innych pojawi się uśmiech...
W moim mniemaniu dużo w tym tekście jest prawdy. W przypadku poważnych kryzysów czy katastrofy na tym poziomie, pieniądze niewiele znaczą, a liczą się twarde rzeczy, które można wymienić właściwie na wszystko. Jednym z nich są oczywiście szlachetne kruszce. Czy do tego dojdzie?
Ze strefą Euro (choć nie tylko) robi się bardzo źle, a załagodzony jeden problem, otwiera kolejne. Strefie Euro raczej nie wróżę sukcesu, a przyszłość jawi się nieciekawie...
PS.
Najlepszy urywek tego tekstu, to wizyta w sklepie z bronią;) -
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez lynx. #20522
Niestety, w tego typu przypadkach, historia nam dostarcza dowodów na prawdziwość i niezmienność niektórych prawd. Wystarczy poczytać historię choćby holokaustu z II WŚ, czy z niedalekiej przeszłości poznać fakty o tym co się działo w Orleanie po przejściu Kateriny...
Ekstremalne sytuacje są nieprzewidywalne...
Mam jednak przeświadczenie, że póki co do tego nie dojdzie. Wielcy tego świata mają za dużo do stracenia i zrobią wszystko, by nie dopuścić do takiego scenariusza. Gorzej jak im się nie uda...
No ale dość tych ponurych myśli! Zalecam pozytywne myślenie:) A wzorem usiaków, którzy dzisiaj dzielą się indykiem, bądźmy zadowoleni z każdej chwili:)) -
- Offline
- Oklaski: 119
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20523
Niestety ale ja wystąpienie takiego armagedonu oceniam na jakieś 20% i im częściej czytam o sytuacji gospodarczej kolejnych państw tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to tylko kwestia czasu kiedy wszystko "pierdyknie". Może nie aż na taką skalę ale jednak. To co czyni np. rząd brytyjski tnąc socjale i częściowo uwalniając opłaty za studia to nic innego jak próba odsunięcia w czasie tego co przydarzyło się już Grecji i Irlandii. To samo czeka Polskę, a chwalenie się tym że jesteśmy drugą Irlandią może bardzo szybko okazać się... samospełniającą przepowiednią. To, że ostatni kryzys nie dotknął w takim stopniu Polski jak inne kraje to nie był żaden sukces jakiegokolwiek rządu tylko paradoksalnie to, że nasz kraj jest na dorobku i ma jeszcze dość słaby względem innych państw system bankowy i finansowy. To stwierdzenie odnośnie Mołdawii, że tam kryzysu nie było bo jej system finansowy praktycznie nie istnieje odnosi się również do Polski, tyle że w proporcjonalnie mniejszym stopniu. Ale jednak tak jest. Co nie zmienia faktu, że niebotyczne zadłużanie naszego kraju już wkrótce nie odbije się nam wszystkim potężną czkawką. W najgorszym scenariuszu staniemy się II Irlandią jeszcze przed Euro 2012. Co do samej waluty euro to już teraz, chociaż jeszcze powoli, zdrowy rozsądek (czytaj egoistyczny interes narodowy) poszczególnych państw zaczyna powoli wygrywać z socjalistycznymi wizjami Europy. W momencie kiedy przyszłość euro stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania - nasi zaklinacze rzeczywistości chcą nas tam jak najszybciej na siłę wepchnąć. Na szczęście wg. mnie Polska jeszcze przez dobrych kilka lat nie będzie w stanie spełnić kryteriów przyjęcia euro (kryteria konwergencji i mechanizm ERM II), pomimo iż nasz rząd szumnie zapowiada nam to na rok 2012. Tak czy owak perspektywy nie należą do najciekawszych :( -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez lynx. #20524
Borsuk, masz rację, że w tej chwili wiele jak nie większość państw stosuje takie zabiegi, a w niedalekiej przyszłości może się okazać, że były one nieskuteczne i trzeba będzie sięgnąć jeszcze głębiej - co wielce prawdopodobne. Dodruk pustego pieniądza nie jest rozwiązaniem, bo łagodzi sytuację tylko na krótko, odsuwając w czasie to co nieuniknione. Póki co, rządzący boją się wprowadzać bardziej radykalne rozwiązania, bo musieliby się pożegnać z władzą (a tego nie chcą) i jak mogą to oddalają oraz przeciągają nie rozwiązując problemów. To przypomina trochę sytuację z "Titanica", na pokładzie którego do samego końca orkiestra grała a ludzie się bawili;)
Co do Polski i Euro, to ja gdzieś czytałem o innej dacie, jeśli mnie pamięć nie myli to 2015 r. 2012 rok już porzucono, bo wiadomo, że nie spełnimy kryteriów, a PE nie chce zmienić zasad obliczania zadłużenia. Wg. mnie, to zanim spełnimy te kryteria, to może być już po wspólnej walucie:) -
- Offline
- Oklaski: 119
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez lynx. #20526
Potwierdzeniem tego, że rządzący nawet nasi mają "wspaniałe" wręcz "cudowne" rozwiązania, niech będzie wypowiedź znanego ekonomisty:
gwiazdowski.blogbank.pl/2010/11/24/obligacje-emerytalne/
Kto by nie chciał iść do sklepu wziąć towar, zapłacić wekslem, którego nigdy nikt by nie wykupił:))
PS.
Faktycznie, Borsuk, mea culpa, mea maxima culpa... -
- Offline
- Oklaski: 119
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20528
Możliwe i wcale by mnie to nie zdziwiło:) Natomiast nie trzeba być wybitnym ekonomistą, by zauważyć pokrętność proponowanych temu typu podobnych rozwiązań.
Ja jednak mimo wszystko zachęcam zwłaszcza młodych ludzi, do zmiany nastawienia i patrzenia z optymizmem na to co ich otacza. Polecam wywiad z Panem Nowickim, bo to właśnie nazywa się życie przez duże "Ż":))
film.wp.pl/idGallery,7624,idPhoto,254450,galeria.html -
- Offline
- Oklaski: 119
-
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20536
Powialo groza, wiec moze znajdzmy jakies pozytywne aspekty nadciagajacego
armagedonu. Wszyscy jedziemy na tym samym wozie wiec w razie czego wszyscy dostaniemy po czterech literach. To my przetrwalismy rozbiory, wojny swiatowe,
wyniszczajace okupacje, etc.,etc., To raczej nieznajacy tak naprawde biedy zachod
ma sie czego obawiac a nie my. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20537
Czy straszenie armagedonem przyniesie swoje skutki? Ludzie lubią kosztowności i metale szlahetne - to naturalne. Ale popatrzcie również na ten aspekt - niebezpieczeństwo ze strony innych ludzi.
Wiele osób nie ma dostępu do skrytek bankowych, gdzie więc przechowywać "twardy" towar?
Dla nich to niepotrzebny problem i obawa, w domu zostawić? Zakopać? Dlatego myślą "aaa jaki tam armagedon", i pieniądze leżakują na koncie.
Z mojej perspektywy, na taki armagedon "góra" raczej by się nie zdecydowała... Wg mnie prawdopodobieństwo jest mniejsze niż 5%. -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20538
Czy tylko straszenie? Nie powiedziałbym. Niebezpieczeństwo jest jak najbardziej realne. Przypomnę, że w 2001 r Argentyna ogłosiła niewypłacalność. Bankructwo jednego kraju oczywiście niesie niebezpieczeństwo dla innych - tzw. efekt domina, ale jak widać jest jak najbardziej możliwe.
Nie przesadzajmy, aż taki problem ze złotem to nie jest. Sztabka 100 g warta jest ok. 13 000 zł, a można ją schować w kieszeni;) - niewiele lżejszy jest typowy telefon komórkowy:) Problemem byłaby "sztabka" o wadze 12,5 kg, ale z tego co wiem, to takie ma tylko NBP i nie są w powszechnym obrocie. A tak na marginesie największa sztabka na świecie waży ok. 200 kg:) ale wykonano ją w 1. egzemplarzu;)
Ktoś, kto zbiera złote monety III RP, w tym roku w sumie kupi 6 monet o wadze raptem 49,8 g, czyli 1,6 oz:)
Jak kogoś stać na tego typu zakupy nie będzie skąpił i za 200-300 zł/rok wynajmie skrytkę bankową i zapewniam, że w takiej skrytce zmieści się sporo:)
Niestety, w Polsce jest drogo, bo np. w UK skrytka będzie nas kosztować ok. 30 funtów, a w USA tylko 10,5 dolara oczywiście za cały rok;) -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20539
Witam
Kilka aktualności w telegraficznym skrócie:
- Au ok. 1360 $/oz
- Ag 26,7 $/oz - dzisiaj spadek o ponad 3%
- umacnia się dolar
- kiepskie wyniki makro z USA, a zwłaszcza z rynku nieruchomości
- nadal nerwowa sytuacja na Półwyspie Koreańskim, lotniskowiec "G. Washington" wypłynął z Japonii w kierunku półwyspu
- doszły informacje z Węgier (zapowiedź nacjonalizacji funduszy emerytalnych), które wprowadziły nerwowość na rynkach wschodzących, spory spadek na giełdach w Warszawie i Budapeszcie, wycofywanie się kapitału zagranicznego i lekkie zawirowanie na rynku krajowych walut
- po Irlandii przyszła kolej na Portugalię - naciski by poprosiła o pożyczkę 50 mld Euro. Kto następny? Wiadomo: Hiszpania!
Tak powoli kończy się ten tydzień:|
Zobaczymy co nam przyniesie następny... -
-
-
-
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu #20555
Wiesz, o platynie można tak byłoby pomyśleć, bo są wyroby jubilerskie a i w numizmatyce coś by się znalazło, ale o pozostałych metalach...hmm nie sądzę. Pozostałe metale mają szersze zastosowanie w przemyśle, a złoto i srebro prawie zawsze wykorzystywano w transakcjach oraz utożsamiały się z posiadanym bogactwem.
Tu masz wykres platyny:
stooq.pl/q/?s=pl.f&c=10y&t=c&a=lg&b=1 -
Odp: Inwestowanie w Au 13 lat, 4 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez Valkiria. #20556
Niob tez jest wykorzystywany w "numizmatyce" pojawilo sie ostatnimi laty
kilka monet kolekcjonerskich,ale trudno w tym przypadku mowic o inwestowaniu w kruszec jako taki.Ceny tych monet zawsze przewyzszaja wartosc kruszcu uzytego do ich powstania.
jeden z takich wynalazkow
cgi.ebay.com/AUSTRIA-25-Euro-Renewal-Ene...;hash=item53e4df2553
Moderatorzy: bartek
Wygenerowano w 0.32 sekundy