Styczniowe Gdańskie Zeszyty Numizmatyczne
Polskie Towarzystwo Numizmatyczne – Oddział w Gdańsku opublikował na swojej stronie internetowej nowy numer Gdańskich Zeszytów Numizmatycznych. Tym razem w numerze znajdziemy cztery artykuły. W styczniowym numerze GZN debiutuje Tomasz Poniewierka, autor blogu http://moja-numizmatyka.blogspot.com, artykułem pt. „Odmiany i warianty – i z czym to się je?” Zarówno ten, jak i pozostałe artykuły numeru zapowiadają się bardzo interesująco. Numer 133 GZN można pobrać ze strony Gdańskiego Oddziału PTN.






W Muzeum Archeologicznym w Poznaniu (Poznań, ul. Wodna 27) do 8 lutego 2015 roku czynna będzie wystawa czasowa „Targi, kupcy i płacidła”. Wystawa prezentuje, poprzez zabytki pochodzące z badań wykopaliskowych, rozległą tematykę związaną z wymianą towarową okresu średniowiecza. Znacząca rolę w tym procesie odegrały targi, jako miejsca zorganizowanego, chronionego prawem handlu. Ośrodki targowe związane początkowo z grodami i miejscami kultu z czasem stały się istotnym czynnikiem miastotwórczym. Kuratorami wystawy są: mgr Kateriny Zisopulu-Bleja i mgr Magdalena Poklewska-Koziełł.
Wyspy Cooka wyemitowały srebrną monetę kolekcjonerską upamiętniająca 40. rocznicę powstania postaci Hello Kitty.
Medal Nagrody Nobla należący do dr. Jamesa D. Watsona, sprzedany w dniu 4 grudnia 2014 roku na aukcji Domu Aukcyjnego Christie's w Nowym Jorku za 4 757 000 $ powróci do swojego właściciela. Medal został kupiony przez najbogatszego Rosjanina Aliszera Usmanowa, który jest potentatem na rynku metalurgii i telekomunikacji. Biznesmen powiedział, że: „…zwrócę profesorowi medal ponieważ naukowiec najzwyczajniej w świecie na niego zasługuje. - W mojej ocenie sytuacja, w której wyjątkowy naukowiec musi sprzedać medal podsumowujący jego osiągnięcia, jest nie do przyjęcia. (...) James Watson jest jednym z najwybitniejszych biologów w historii ludzkości i nagroda za odkrycie struktury DNA musi należeć do niego”.
Troszkę ubawiłem się przeglądając aukcje Allegro, kiedy trafiłem na tę aukcję z żetonem ze Srebrnej Mennicy, który prezentuje wizerunek Leonarda da Vinci. Jednak, jak się okazuje imię tego artysty nie jest dla wszystkich takie oczywiste…. Hmmm! Mamy więc w nowej odsłonie wielkiego mistrza, który został tu nazwany FERNANDO (też ładnie, tyle tylko, że imię to bardziej kojarzy mi się z byczkiem). Choć może to tylko czeski błąd…, jednakże dwukrotnie???