Skarb z Głogowa od dziś w Sandomierzu!
Skarb z Głogowa jest jednym z największych i najwspanialszych skarbów monet z XII/XIII wieku, zarówno w Polsce jak i w Europie. Został odkryty, całkiem przypadkowo, 23 października 1987 r. na terenie ogródków działkowych w Głogowie. Po przeliczeniu okazało się, że w skarbie znajduje się 20 638 srebrnych monet, kilka tysięcy ich fragmentów oraz 7 sztabek i 1 bryłka srebra. W ziemi przetrwało także kilkanaście drewnianych klepek z naczynia, w którym zostały one ukryte. Łączna waga znalezionego srebra wynosiła około 7 kilogramów, co stanowiło odpowiednik 34 grzywien – średniowiecznych jednostek wagowych. Była to dość znaczna suma, za którą można było kupić np. jedną wieś lub kilkadziesiąt sztuk bydła. Na wystawie można będzie poznać historię denara, a także uzyskać informacje nt. mennictwa poszczególnych władców, których monety znajdują się na ekspozycji, m. in. Bolesława III Krzywoustego, Władysława II Wygnańca, Bolesława IV Kędzierzawego, Bolesława I Wysokiego i Mieszka I Plątonogiego. Pokazane zostaną także unikatowe egzemplarze monet, które są znane jedynie z tego znaleziska.
Wernisaż wystawy odbędzie się jutro, o godzinie 12:00 w sandomierskim zamku. Wystawa potrwa do 17 marca 2013 roku. Serdecznie zapraszamy!
Źródło: Muzeum Okręgowe w Sandomierzu
Miłośnicy zwierząt na monetach w tym roku poczuli się zawiedzeni. Narodowy Bank Polski nie umieścił w planie emisyjnym monety z popularnej serii „Zwierzęta świata”. Pewną rekompensatą może być tegoroczna emisja lokalnych żetonów z Zakopanego – Dutków Zakopiańskich. Przygotowano cztery wizerunki przedstawicieli fauny Podhala. Zmieniony został również producent tegorocznych Duktów.
Dziś prezentuję obiecaną drugą część fotorelacji z wyprawy do Muzeum Narodowego w Warszawie. Na zamieszczonych zdjęciach znajdą się prawie wyłącznie największe nominały. Floreny, dukaty i piękne medale pokażą jak może lśnić złoto. Znajdą się też piękne, srebrne talary Wazów. Miłośnicy II RP obejrzą próbną stuzłotówkę z Mikołajem Kopernikiem, którą zaprojektował Stanisław Szukalski. A na deser najsmaczniejsze kąski sztuki medalierskiej - Johann Höhn Starszy i medal z okazji dwustulecia inkorporacji Prus Królewskich do Polski oraz Sebastian Dadler - Władysław IV na medalu triumfalnym z okazji odniesionych zwycięstw .