Tajemnice amerykańskiego złotka w plastikowym pudełku

Co przyciąga numizmatyków i inwestorów właśnie do monety takiej jak Brasher Doubloon? Nie tylko nakład, ale również jej symboliczny wizerunek. Awers zdobi przedstawienie Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych. Bielik amerykański z tarczą na piersiach, trzymający w szponach gałązki oliwne (symbol pokoju) i strzały (podkreślające zdolność do obrony). Wokół niego umieszczono napis - „E pluribus unum”, co można przetłumaczyć jako – z wielu jeden. Zaznaczając w ten sposób historię zjednoczenia z 13 stanów. Całości wizerunku dopełniają gwiazdy wokół głowy bielika i umieszczona pod nim data wybicia – 1787. Przyciągające wzrok tajemnicze litery EB, umieszczone na skrzydle orła, są inicjałami projektanta monety. Był nim Ephraim Brasher. Co ciekawe, tylko na jednej monecie ta punca pojawia się na traczy ptaka, inne znane egzemplarze posiadają je wyłącznie na skrzydle. Rewers również odnosi się do nowego początku nowego kraju. Nad górą położoną nad oceanem wschodzi słońce.
Autor: Michał Gazda
Źródło/Więcej: NGC