Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

Polecamy

skup monet
skup monet
Numizmatyka
Sklep numizmatyczny
Monety
monety skup

Szukaj sam swoich monet

.

Kolekcjonowanie monet to bardzo szlachetne hobby. Wszyscy numizmatycy wiedzą ile radości sprawia uzupełnianie własnych kolekcji. Każdy z nich ma na to swoje własne „tajne” sposoby  . Ja osobiście preferuję wizyty na różnego rodzaju giełdach monet oraz zakupy w sklepach numizmatycznych. Taka klasyczna forma ma wiele zalet m.in. możemy dotknąć monety, które chcemy kupić i obejrzeć jak się prezentują w rzeczywistości. Dodatkowo jest to doskonały sposób na rozmowę z miłośnikiem tematu, jakim zazwyczaj bywa sprzedawca – możemy wysłuchać jego opinii i rad na interesujący nas temat.

Obecnie coraz większą popularność zdobywa kupowanie monet w Internecie. Dzięki sklepom numizmatycznym oraz portalom aukcyjnym możemy z dużą łatwością znaleźć interesujące nas monety. Jeśli danego eksponatu akurat nie ma, to w kilka sekund zmieniamy miejsce poszukiwań, nie ruszając się nawet z krzesła. Taki nowoczesny sposób zakupów zyskuje nieprzerwanie popularność od 2000 roku, choć wg mnie jest on całkowicie pozbawiony klimatu – tej całej otoczki i magii. Internetowe zakupy mają bowiem charakter bardziej komercyjny - podejrzewam, że 80% kupujących w taki sposób to inwestorzy numizmatyczni.

Samodzielne poszukiwania monet - ciekawa dla numizmatyków forma spędzania wolnego czasu

Kolekcjonowanie monet to bardzo szlachetne hobby. Wszyscy numizmatycy wiedzą ile radości sprawia uzupełnianie własnych kolekcji. Każdy z nich ma na to swoje własne „tajne” sposoby  . Ja osobiście preferuję wizyty na różnego rodzaju giełdach monet oraz zakupy w sklepach numizmatycznych. Taka klasyczna forma ma wiele zalet m.in. możemy dotknąć monety, które chcemy kupić i obejrzeć jak się prezentują w rzeczywistości. Dodatkowo jest to doskonały sposób na rozmowę z miłośnikiem tematu, jakim zazwyczaj bywa sprzedawca – możemy wysłuchać jego opinii i rad na interesujący nas temat.

Obecnie coraz większą popularność zdobywa kupowanie monet w Internecie. Dzięki sklepom numizmatycznym oraz portalom aukcyjnym możemy z dużą łatwością znaleźć interesujące nas monety. Jeśli danego eksponatu akurat nie ma, to w kilka sekund zmieniamy miejsce poszukiwań, nie ruszając się nawet z krzesła. Taki nowoczesny sposób zakupów zyskuje nieprzerwanie popularność od 2000 roku, choć wg mnie jest on całkowicie pozbawiony klimatu – tej całej otoczki i magii. Internetowe zakupy mają bowiem charakter bardziej komercyjny - podejrzewam, że 80% kupujących w taki sposób to inwestorzy numizmatyczni.

Pomimo przedstawienia negatywnych stron zakupów internetowych uważam, że taki sposób pozyskiwania monet ma więcej zalet niż wad. To dzięki temu kanałowi sprzedaży zbieranie monet tak rozpowszechniło się w Polsce i zyskało rzeszę zwolenników.

Innym i chyba bardziej fascynującym sposobem na uzupełnienie kolekcji, niż wizyty na giełdach, targach i w sklepach, jest samodzielne poszukiwanie monet  w ziemi. Czy może być coś przyjemniejszego niż osobiste zebranie wszystkich monet w swojej kolekcji? Dzięki temu każda z nich uzyskuje swoją historię. Moneta leżała przecież w ziemi od czasów jej zakopania lub zgubienia przez poprzedniego właściciela. Może ktoś nawet próbował ją odnaleźć ale mu sie nie udało. Każda taka moneta zawiera w sobie unikalną tajemnicę. Któż może wiedzieć przez ile rąk przeszła, kto ją trzymał w kieszeni lub sakiewce, może to ktoś znany z podręczników historii? Kiedy zaginęła, ile czekała w ziemi na nowego opiekuna, który ją przygarnie, wyczyści i będzie się nią chwalił wszystkim znajomym? Mnie to bardzo działa na wyobraźnię.

A ile może kosztować taka przyjemność - czyli zakup wykrywacza metali?

Rynek wykrywaczy metali jest dość zróżnicowany. Rozbieżność cen wynosi od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.

Przy zakupie pierwszego wykrywacza stajemy przed dylematem jaki wykrywacz będzie najlepszy i gdzie zaciągnąć porady. Dla początkujących nie polecam:

  • Czytania opinii na forach dyskusyjnych , często w dyskusjach o sprzęcie biorą udział “naganiacze” różnych firm i sami handlarze. To ich chleb i nie przebierają w środkach aby sprzedać oferowane przez siebie wykrywacze. Dam przykład. Jeden z handlarzy na zadane przeze mnie pytanie – jaki wykrywacz poleci niezdecydowanemu? – odpowiada : “najdroższy czyli ten na którym najwięcej zarabiam”. Innym, przykładem jest “raned”, handlarz wykrywaczy, który pod różnymi nick-ami prowadzi sam ze sobą dyskusje chwalebne na temat wykrywaczy którymi handluje.
  • Zasięgania porad u wytwórców sprzętu, tu trudno o obiektywną ocenę. Chyba że wysłuchać z rezerwą.
  • Zasięgania porad od przypadkowo napotkanych poszukiwaczy, nie znamy wymagań i doświadczenia takich poszukiwaczy. Ponadto nie dowiemy się, czy używa właściwego typu wykrywacza do tematu poszukiwań, nie wiemy jakie są jego preferencje. Cóż bowiem nam po opinii o skuteczności wykrywacza, gdy autor opinii szuka np. łusek karabinowych, które są potencjalnie wielkie, zalegają zazwyczaj płytko, są więc jednym z najłatwiejszych obiektów do zlokalizowania. A my chcemy szukać monet, tu wymagania są znacznie większe. Należy z dystansem podchodzić to porad przypadkowych poszukiwaczy, bo zdarza się że pracują nie w pełni sprawnym sprzętem i narzekają na wykrywacz, zamiast oddać go do serwisu. Również z dystansem należy podchodzić do opowieści o super zasięgach wykrywaczy, “współczynnik bajeru dochodzi” nierzadko do x2. Nie zaszkodzi jednak przyglądać się poszukiwaczom, dobre , czy złe doświadczenie zawsze wzbogaci naszą wiedzę.

Jak wybrać wykrywacz dla siebie?

  • Wejść w kontakt z osobą , a lepiej różnymi osobami, organizującymi grupowe wyjazdy w teren.
  • Przyjrzeć się jak prowadzą poszukiwania,
  • Spróbować wypożyczyć wykrywacz.

Należy zwrócić uwagę jakie posiadamy predyspozycje.

  • Czy bardziej odpowiada Ci wykrywacz pracujący statycznie, czy dynamicznie
  • Czy jesteś wzrokowcem, czy słuchowcem. Wykrywacze posiadające tzw. DYSKRYMINACJĘ , realizują tę funkcję sygnalizacją dźwiękową , lub na wyświetlaczu. Jeżeli ta funkcja jest niezbędna ( a przy poszukiwaniu monet jest ! ) Zdecyduj jaki rodzaj dyskryminacji jest dla Ciebie najbardziej czytelny.
  • Tu uwaga ! Wykrywacze zbudowane z użyciem mikroprocesora, sygnalizują rodzaj wykrytego metalu ma wielopunktowym wskaźniku. Można sprawdzić, że zdecydowanie odróżnią łuskę mosiężną, od blaszki cynkowej, odłamka, i w końcu monetki. Ale tak jednoznaczne wyniki można osiągnąć tylko w testach w powietrzu. W rzeczywistości, w warunkach terenowych, gdy przedmiot zalega w gruncie, wyniki będą zupełnie inne. A poza tym, jakże nierozsądne było by pozostawienie przedmiotu dającego sygnał jak łuska, może to jakiś miedziak ? Kopiesz wszystko, aż Twoje doświadczenie i osłuchanie wykrywacza pozwoli na śmiałe decyzje.
  • Lubisz nosić lekki wykrywacz, który się łatwo składa, i mieści w plecaku, a w terenie , po wielu godzinach kopania nie chcesz czuć bólu ręki ? Czy lubisz sprzęt Hard Core, który będziesz dźwigać w wielkim pokrowcu, i przed każdym użyciem będziesz budował go z segmentów, a w trakcie poszukiwań poradzisz sobie z dużym ciężarem. No i coś trzeba zrobić z pokrowcem.
  • UWAGA ! zbajerowane wykrywacze z wyświetlaczem na procesorze na każde wyjście w teren wymagają zadbania o świeży zestaw baterii zasilających. ( Polski HS3 wymaga wymiany ogniw zasilających raz na dwa sezony!)

Jaki więc wykrywacz wybrać?

  • Mając jaką taką wiedzę po przygotowaniu teoretycznym, trzeba przejrzeć ofertę.
  • Jeżeli dysponujemy gotówka bez ograniczeń, nie ma problemu, jeżeli zapas gotówki jest ograniczony …
  • W żadnym razie nie decydować się na tanie “ samoróby” dostępne na Allegro.
  • W żadnym razie nie kusić się na tanie wykrywacze produkcji chińskiej. Wykrywacz w cenie poniżej 500 to zapewne Chińczyk. ( MD, MB, Kingstin, Kigstronic, itp., 3010, 3006, Niektóre Bounty Hunter)
  • Bardzo dobrym wyjściem jest kupno wykrywacza używanego, jeżeli nie jest to jakiś archaiczny model, i pod warunkiem poddania go przed zakupem przeglądowi w serwisie.

ZASIĘGI

  • Ocena zasięgu wykrywacza to temat wielu dyskusji i sporów. Porównywanie zasięgów to strata czasu.
  • Jest jedna prawda: PO WYNIKACH ICH POZNACIE

Jeśli kupiliśmy wykrywacz to co dalej? Po zakupie wykrywacza musimy dodatkowo zaopatrzyć się w sprzęt do kopania – np. saperkę. Najważniejszą jednak sprawą jest ustalenia miejsca gdzie chcemy poszukiwać monet. Istotne jest odpowiednie przygotowanie się do takiego działania. Dobrze jest porozmawiać z kimś starszym lub samodzielnie przestudiować historyczne książki aby sprawdzić gdzie w naszej okolicy były kiedyś miejsca, w których zbierali się ludzie, gdzie były szlaki komunikacyjne, itp. Dobrymi miejscami dla poszukiwaczy monet są ruiny dawnych zamków, pałaców, targowisk. To właśnie tam są największe szanse znalezienia ciekawych eksponatów z minionych epok. Szukanie w podmiejskich lasach daje czasami zupełnie niespodziewane efekty – zdarzały się przypadki znajdowania całych skrzynek monet, prawdopodobnie zakopanych i zapomnianych skarbów.

Jako dobry zakup polecam wykrywacze PENelektronik. Sprzedawca zawsze bardzo chętnie doradzi zarówno początkującym jak i starym wyjadaczom ponieważ posiada bardzo dużą wiedzą poparta wieloletnim doświadczaniem.

Informacje o wykrywaczach PENelektronik można znaleźć na stronie http://wykrywacze.com.pl

Bartosz Błądek

Nowe zasady dotyczące ciasteczek (cookies). Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Wasze oczekiwania. W razie potrzeby można zablokować ciasteczka w przeglądarce jak to zrobić tutaj.

Akceptuję zapisywanie ciasteczek (cookie) dla tej strony:

EU Cookie Directive Module Information