Skarb boniński pokazano w koszalińskim muzeum
Często zdarza się, że wielkie odkrycia naukowe, medyczne, techniczne i z wielu innych dziedzin są przypadkowe lub wynikiem wielu zbiegów okoliczności. Archeologia w tej kwestii nie jest odosobniona. I właśnie takie znalezisko pokazano w koszalińskim muzeum. Lecz określenie artefaktów jako "znalezisko" pomniejsza jego znaczenie. Użyję raczej słowa "skarb", ponieważ wartość naukowa jak i historyczna znalezionych numizmatów jest bezcenna.






Przygotowaliśmy dla wszystkich miłośników numizmatyki niespodziankę. Otóż od dłuższego czasu nosiliśmy się z planami poszerzenia Internetowego Katalogu Monet (IKM) o katalog banknotów. Po wielu staraniach oddajemy w ręce wszystkich naszych użytkowników
Po zamówieniu danego tematu monet do pracy przystępują oni – artyści projektanci. Zanim do nas, numizmatyków, trafi ostateczny produkt z ich pracowni, to właśnie oni wykonują żmudną pracę, w której przelewają swoje wizję, tworząc najpierw rycinę a potem gipsowy model przyszłej monety. Nieraz trudno doszukać się danych dotyczących projektanta w opisach monet. Czasem zostawiają na monecie ślad w postaci monogramu w miejscu nie rzucającym się w oczy, a to właśnie ich dzieła oglądamy każdego dnia płacąc pieniędzmi czy dokładając kolejne monety do swoich kolekcji.
Polska Mennica Narodowa (PMN) wyemitowała "monetę", na awersie której widnieje wizerunek tragicznie zmarłego prezydanta Lecha Kaczyńskiego. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie pewne dla niektórych fakty. Po pierwsze Polska Mennica Narodowa to nie MENNICA POLSKA, a tylko ta druga ma prawo wybijać monety, które są środkiem płatniczym w naszym kraju. Dodatkowo monety wybijane są tylko i wyłacznie na wniosek NBP, który jako jedyny ma prawo rozprowadzać środki płanicze na terenie Polski. Tak więc, krążek wybijany przez Polską Mennicę Narodową zgodnie z logiką jest zwykłym żetonem bez nominału. Kolejną rzeczą jest fakt, że Polska Mennica Narodowa nie uzyskała zgody rodziny zmarłego prezydenta na wykorzystanie jego wizerunku. Jak podają różne źródła prasowe i internetowe, córka zmarłego prezydenta, pani Marta Kaczyńska-Dubieniecka, była zdziwiona całą sytuacją.

Miłośnicy numizmatyki pomorskiej nie mogli doczekać się tego dnia już od pewnego czasu. Dziś otrzymaliśmy informację - Podwójne szelągi w mennictwie pomorskim (1594 – 1670) autorstwa Tomasza Witkiewicza i Wojciecha Gibczyńskiego wreszcie są dostępne na rynku! Autorzy zebrali całą wiedzę o podwójnych szelągach, którą udało im się zebrać podczas wieloletnich badań, na kilkuset stronach pięknie ilustrowanego katalogu. Rozwiązano przy tym wiele zagadek, które trapiły kolekcjonerów tych monet, a także poprawiono wiele błędów, które utarły się w środowisku numizmatycznym.