sderrek i zykfryd skąd to wytrzesneliście??? kto to napisał???

sderrek napisał:


sderrek jest najlepszym przykładem ,że to taki \"szajs\" nie jest. bo kto pisałby takie rzeczy na forum jakiegoś \"szajsu\"? nikt się w \"szajs\" nie pcha...

Piotr_k84 napisał:



był taki post na e-numi... ale nie pamietam już kto go napisał, a temat został usuniety

Tak się przyglądam Waszej dyskusji na temat owej e-numizmatyki i stwierdzę, że nie ma sensu z nimi sie ujadać.
Tendencję jaką mają taką mają i sami siebie wyeliminują z czasem.
To \"społeczność\" ma wpływ na kreowanie każdego serwisu w którym ważnym elementem jest forum i taka możliwość dialogu z innymi \"współmiłośnikami\" w zamiłowaniach hobbystycznych jakimi niewątpliwie dla Nas jest numizmatyka. :)
Róbmy swoje, pomagajmy sobie i zobaczycie, że to \"oni\" będą mieli problemy już niedługo.
Czym jest bowiem taka strona bez aktywnych uczestników ?
Odpowiedzi udzielcie sobie już sami...

Pozdrowienia dla wszystkich udzielających się na IKM :)<br><br>Edytowany przez: lewyfan, w: 2008/05/16 22:35

Lewyfun nic dodac nic ując.

Temat ten jednak pozostawie, ale jak tylko pojawi się cos obraźliwego i chamskiego to skasuję, bo nie ma sensu skakac sobie do gardeł i stosowac ciosów ponizej pasa.

Powoli ten temat będzie cichł, pójdzie w zapomnienie i my też zapomnimy o e-num........:).

Pozdrawiam

widocznie przeczytali tu lub ktoś im doniósł, że piszemy o nich to usunęli ten temat gdzie jakiś gościu nazywał nas szajsem...

co jak co... czy to się komuś czy nie ;)... ale też należę do społeczności IKM... więc jak ktoś gdzieś będzie nas publicznie obrażał czy wyzywał to ja mu nie odpuszczę... ponieważ na dobre imię pracuje się latami... a przez bezpodstawne oszczerstwa łatwo je stracić...

BYc mozę, ktoś doniósł, ale to znaczy, ze licza się z nami:) i czytają IKM:):):). Ja natomiast dostałem nieprzyjemnego maila od ważnej osoby z forum e-numizmatyki.

prosiłem o pomoc dotyczącą monety 5zł KOnstytucja 1925. W konsekwencji zarzucono mi brak fachowości i \&quot;prowincjaonalnośc\&quot; IKM. Zgadzam się fachowcem nie jestem, ciągle się uczę i wiem , że gro osób jest o niebo lepszych ode mnie w numizmatyce. Absolutnie temu nie zaprzecam. Ale nie od razu każdy jest alfa i omegą. Niektózy ludzie za takich się uważają i traktują innych z góy (jak pewna wazna osobistośc na forum e-num.......).

Poczułem sie jak gówniarz, który nie wie czym się zajmuje. Ale to umocniło mnie i utwirdziło w tym aby IKM się rozwijał i był coraz lepszy w tym co robi.

Piotrek, nie przejmuj się... ja wole być Amatorem przez duże A niż (pseudo) fachowcem przez małe f... prawdziwych Fachowców jest naprawdę mało... duża część z nich to (pseudo)fachowcy patrzący wyłącznie na zyski...

wiedzę i umiejętności zdobywa się latami... tak naprawdę człowiek uczy się całe życie... a i tak głupi umrze ;)

Piotr_k84 napisał:


Świadczy to jedynie o ich niekompetencji i infantylności na całej linii. Widac wyraźnie że moderator i p. Jerzy poczuli klimat gdy w Polsce królował główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk - ze starymi przyzwyczajeniami trudno się rozstać.

Czas pokaże czy to co zrobili kosząc wszystkich dookoła wyjdzie im na dobre - nie prorokuje, bo znając życie Ci właśnie inwestorzy rozpętają znów burzę pompowania Dożynek i innych specyfików podatnych na spekulację. To forum do takich celów jest idealnym miejscem, i zamiast być źródłem wartościowej wymiany poglądów stanie się areną do wspólnego przekrzykiwania.

Szkoda że mój duży Stańczyk nie zmieści się w okienku awatarów ;)

Pozdrawiam serdecznie

Nie chciałbym się wypowiadac personalnie, bo nie w tym rzecz.; Ja konsekwentnie nie udzielma się na e-num... od ok 3 tygodni i jakoś nie czuję się źle z tym, wręcz przeciwnie, jest mi z tym dobrze i nie planuję powrotu.

Jeszcze klasycznie dobiję do 1001 - tak jak wszyscy i przechodze na detoks. Powiem tak - zauważyłem pewna prawidłowość. E numizmatyka to ludzie w przeważającej części pewni swoich racji których bronią za wszelką cenę. Konserwatyści niechętnie zmieniający wcześniej wypowiedziane słowa - obrażający się o byle co. To forum nie jest hiperznane - i dobrze. Dzięki temu rozmowy są merytoryczne a uciszanie użytkowników nie jest konieczne

:):) oby tak pozostało. Nie chcemy tutaj spekulantów.
Jakoś zezwalamy na wklejanie linków do trwających aukcji, adresów sklepów numizmatycznych i jets oki. Nikt tego nie nadużywa i wszyscy są zadowoleni.

Jak głosi jendo przysłowie, najlepiej smakupje to co zakazane i tak jest na e-num.....zakazano jakiejkolwiek reklamy czegokolwiek nei związanego z e-num..... i powstała chora atmosfera. Tam jakby czas zatrzymał się na stanie wojennym.<br><br>Edytowany przez: piotr_k84, w: 2008/05/21 23:10