Co robić, by nie kupować falsyfikatów na Allegro - Pan Jerzy Chalupski radzi ...
zbierajmymonety.blogspot.com/

aż coś się robi... jak widać takie "nabijanie w butelkę"...

dla tego musimy z tym walczyc wszelkimi dostepnymi srodkami !
i przedewszystkim przestrzegac,przestrzegac i jeszcze raz przestrzegac !

racja Valkiria, ale gdyby to było takie proste... :) chyba, że masz pomysł ?:)

A tu z drugiej beczki:
allegro.pl/mozaika-i2190348261.html - właśnie się zakończyła wystawiona w dziale kopie/ falsyfikaty. Ten przykład- jak dla mnie kosmos;) Zapewne "jeszcze" szczęśliwy zwycięzca, wszedł w kategorie pozostałe i zobaczył na głównej, że jest poniżej minuty i widząc dużo osób licytujących podał swoją cenę... i wygrał. Smutne ale prawdziwe...

Dużo prawdy jest w tym co pisze Pan Jerzy... ale nie cała :)
Przykro to powiedzieć, ale z plagą fałszerstw nie da się wygrać. Fałszowano w starożytności, w średniowieczu, a tym bardziej współcześnie. Przypominam może wyświechtane powiedzonko: Polak potrafi ;) Największym współczesnym fałszerzem był... oczywiście nie kto inny jak Polak Czesław Bojarski, już nawet nie wspomnę o dokonaniach Józefa Majnerta :)
To tyle z historii, a w życiu codziennym, trzeba robić dokładnie tak, jak napisał Pan Jerzy. Mając jakiekolwiek wątpliwości lepiej zrezygnować z zakupu niż później pluć sobie w brodę, że "dało się nabić w butelkę".

Na ebay'u międzynarodowym rozwiązano ten problem. Przy wystawianiu monet na aukcję pojawia się komunikat, że wszelkie kopie i fałszerstwa monet są automatycznie kasowane przez obsługę. Myślę, że na allegro powinno się zrobić tak samo. Ale osobiście wątpię żeby allegro zrezygnowało z dodatkowego zysku.

kanclerz napisał:



Tylko w teorii, wciąż roi się tam od falsów wszelkiej maści.

To prawda, ale myślę, ze zawsze to ogranicza tą plagę o kilka procent. Na amerykańskich grupach numizmatycznych yahoo zawrzało po wprowadzeniu tego. Dużo cwaniaków zaczęło obawiać się o swoje dochody. Wprowadzono to nie dawno, właściwie chyba miesiąc temu. Trzeba poczekać trochę i zobaczyć czy coś się zmieni.Prawda jest taka, że ebay nie da rady wyłapać wszystkich takich aukcji.

Kanclerz, obawiam się, że nic z tego i tak nie wyjdzie. W zasadzie świadome handlowanie "podróbami" jest oszustwem, ale jak to udowodnić? Zresztą, policja nie jest za bardzo chętna do ścigania takich przestępstw, chyba, że jest bardzo wielu poszkodowanych i sprawa nabierze innego wymiaru (jak ostatnio, gdy było 850 poszkodowanych kupujących doładowania do telefonów). Oczywiście, dla dobra wizerunku portalu... itd, itp... ale tym akurat nikt się nie przejmuje, a w dodatku to co napisał Borsuk - liczy się tylko kasa. Jak są chętni, to interes się kręci;)

na ebayu mozna w bardzo latwy sposob raportowac takie aukcje tyle tylko ze nie przynosi to zadnego efektu.

mysle ze o wiele lepszym rozwiazaniem jest zwyczajne informowanie o falsach zwlaszcza tych niebezpiecznych na forach numizmatycznych i chwala wszystkim ktorzy
to robia !

Na allegro działa, jak mi się wydaje grupa, która upłynnia franki szwajcarskie - np. 1874 St. Gallen 5 francs - na mój email sprzedający odpowiedział, że nie wiedział bo otrzymał od dziadka? Po jakimś czasie znalazłem aukcję z identyczną monetą /te same uszkodzenia - pęknięcie powłoki od kolana prawego do lewej krawędzi monety/ Nikomu się nie chce nic zrobić bo to opłacalny dla obu stron interes.

sam kupiłem falsa 3 kopiejki 1916, oczywiście od rodaka, a jakże hehe.