Witam wszystkich Kolekcjonerów
Kolekcjonuje przede wszystkim monety z stemplem lustrzanym oraz 2zł GN, priorytetem są dla mnie monety 20zł IIIRP ale w ostatnim czasie wpadła mi w ręce moneta 50 GROSZY 1995r SKRĘTKA skręcona dokładnie o 180 stopni czy jest ona coś warta??? jest ona w bardzo dobrym stanie. Awers jest w idealnym stanie a na rewersie jest kilka bardzo małych rysek które mogły powstać jeszcze w mennicy. Ile może być warta taka moneta ???

Tylko środek jest odwrócony czy cały rewers? Jeżeli tylko środek to wartość 5 złotych.

Tajniak napisał/a:

jak na 50 groszowce moze byc odwrocony tylko srodek?

Valkiria napisał/a:


A o cudach nie słyszałaś? ;)

wszystkie skrętki i błędy na monetach automatycznie podnoszą jej wartość, jednak wszystko zależy od indywidualnego egzemplarza.

Skręcony jest Awers do Rewersu o 180 stopni, bez środka co by to miało w każdym bądź razie znaczyć. Mam wiele destruktów ale wiem że skrętka o 180 stopni jest najbardziej poszukiwana co więcej moneta jest w bardzo dobrym stanie. Pytam więc czy ta moneta jest coś warta czy to jakaś zwykła moneta beż żadnej wartości kolekcjonerskiej.
Dziękuje z góry za Pomoc.

jest warta dużo więcej niż nominał a o ile to już zależy od kupującego na alledrogo ;)

dokladnie ;)

Tajniakowi chodzilo chyba o monete bimetalowa 2zl lub 5zl

Pomyłka :P

Przyzwyczajony jestem do "destruktów" skrętek 5 i 2 zł i z pośpiechu przeczytałem 5 złotych.

Wartość oczywiście większa od zwykłej monety. Jak jest w stanie idealnym jak piszesz to może być kilkadziesiąt złotych. Musiałbyś wystawić na allegro, żeby przekonać się dokładnie.

najlepiej daj monetę do gradingu to podbije cenę znacznie ,ja tak robię ze wszystkimi drogimi monetami i medalami,koszt kilkunastu złotych,a wiarygodność i pewność dla kupującego są bardzo ważne klijent ma pewność co kupuje i to jest w cenie... B)

O jakim gradingu mówisz? Chyba chodziło ci o polski slabing bo pakowania w trumienki numizmatów przez rodzime manufaktury inaczej nie da się określic

borsuk1977 napisał/a:

brawo!!!borsuk1977 lepiej już tego niemożna określić no chyba że słabing :laugh:

może i racja że POLSKIE slaby są byle jakie,a raczej ich zawartość jest często zawyżana na notach,ale to już nie moja sprawa.Fakt jest taki że slaba to slaba i kupując w slabie masz pewność że jest to moneta oryginalna a nie fals albo ściema!!!!!

marcinajgor napisał/a:


I tutaj się kolego grubo mylisz. Nawet NGC robi błędy, a o fałszywych slabach NGC, PCGS czy ANACS rodem z Chin już nawet nie wspominam. Jeśli tuz gradingu do końca nie można być pewnym - to co dopiero rodzimych chałupników. Zbytnie zaufanie bywa zgubne.

"człowieka który nie wierzy nic nie przekona"
chodzi mi tylko o to że ludzie podchodzą bardziej ufnie do monetek (i nie tylko)w slabach,a Ciebie kolego nie mam zamiaru przekonywać co do slab...pozdro Marcin