Cześć,
proszę o wycenę monety:
Jan Paweł II, 1000zł, rok 1982, podobno srebro?

zdjęcia:
i43.tinypic.com/2li8p5g.jpg
i44.tinypic.com/2v3ismp.jpg

Takich monet na rynku jest multum chociażby na samym Allegro więc i tam najprędzej dowiesz się po ile mn. chodzi taka moneta

Już tam patrzyłem - rozbieżność cen jest ogromna, od 10zł do ponad 100zł więc to mi nadal nic nie daje :(

A jak sprawdzić czy moja moneta wykonana jest ze srebra?

Jest to srebrna moneta moneta obiegowa próby 625. Jest bita stemplem zwykłym. NBP wyemitował 803.100 sztuk tej monety. Wg różnych katalogów, za I stan zachowania można wziąć ok. 45 zł. Twój egzemplarz ma III/IV stan zachowania, możesz go sprzedać za 10,00 góra 20 zł.

Pan Zbyszek zarejstrowal sie na naszym forum dzisiaj i juz zarobil ode mnie plusika (+)
Zdrowy rozsadek i chec pomocy innym ... BRAWO

Witamy na forum IKM :)

Pozdrawiam

Tylko że jak to wiem z doświadczenia cena katalogowa nigdy nie jest adekwatna do ceny wolnorynkowej.
Można czasami się mile zdziwić jeśli trafi się kilku napaleńców i cena z np. 20 zł zrobi się 200 zł ( mam na myśli aukcje ).

Raczej na to nie ma co liczyć w tym przypadku.

Moi drodzy.
Rozbieżności w wycenie tej monety między katalogami numizmatycznymi a Allegro biorą się z nieznajomości rzeczy przez kupujących. Żaden kolekcjoner nie zapłaci za monetę powyżej jej wartości. Dlatego najlepiej jest zapoznać się z ceną katalogową monety by wiedzieć za ile można ją kupić i nie przepłacać. Podaję adres internetowego katalogu monet, w którym znaleźć można informacje o cenach monet: www.monetyobiegowe.pl. W menu katalogu (z prawej strony) wystarczy wybrać interesujący nas nominał (2 zł, 100 zł, lub inne) i z otrzymanych linków wybieramy ten, który otworzy wszelkie interesujące nas informacje. Ceny katalogowe podane są na dole otworzonej linkiem strony.

Co do Allegro dodam, że sprzedaje się tam także fajki do tytoniu. Producenci fajek numerują je, więc sprzedający na Allegro określają takie ponumerowane fajki jako kolekcjonerskie (TAK!!!!! Kolekcjonerskie!). Szok, przecież nie ma fajek kolekcjonerskich. Ale dobrze brzmi marketingowo. Tą nie na temat dygresją chciałem tylko zwrócić Waszą uwagę na to, że na Allegro różne rzeczy się dzieją a marketing bazuje na niewiedzy kupujących.

Dlatego sprawdzajmy ceny monet w katalogach, które można nabyć w każdym sklepie numizmatycznym. Komu sprawiłoby to trudność, niech skorzysta z katalogu internetowego, do którego adres podałem.

I tu się z kolegą Zbyszkiem nie zgodzę gdyż sam osobiście obserwowałem 2 aukcje mojej znajomej na których to sprzedawała dwie sztuki 1 zł 67r oraz 68r gradingowanych gdzie cena osiągnęła prawie dwukrotną wartość ceny katalogowej.
Moim skromnym zdaniem wszystko zależy jak bardzo kupujący chce ją mieć i ile jest w stanie za nią ( monetę dać ), a wtedy wszystko się może zdarzyć.
Oczywiście nie są to częste przypadki ale jednak są.

No właśnie... Cenę przedmiotu ustalają kupujący, a nie jakiś katalog. Na cenę ma wpływ ogromna ilość czynników, a jednym z najczęstszych błędów przy wycenie jest przywiązywanie zbyt dużej wagi do ilości wypuszczonych egzemplarzy. Decyduje przecież ilość sztuk będących na rynku, na sprzedaż, i to według nich należy wyceniać swoje egzemplarze w danym czasie. Katalogowa cena może być tylko wskazówką, wyznacznikiem rzędu wielkości ceny, a nie wyrocznią. To katalog dostosowuje się do rynku i wycenia monety na podstawie tego, ile ktoś za nie zapłacił - to jest ich rzeczywista wartość.

Pozdrawiam :)

Oj Panie Zbyszku...
Rozbieżności między cenami katalogowymi a rzeczywistymi transakcjami (np. Allegro) biorą się prędzej z nierzetelności wydawców katalogów. Proszę zwrócić uwagę, że wszyscy nasi wydawcy popularnych katalogów są jednocześnie firmami handlującymi tym co katalogują i sami wyceniają. Tylko idiota będzie w ten sposób szkodził sam sobie pisząc prawdę ;)
Pozycje popularne są zwykle zawyżone, rzadkie, bądź występujące rzadko w handlu wręcz przeciwnie. Niektóre ceny w katalogach można spokojnie pomnożyć przez 10 a i tak za taką kwotę nie wszystko da się kupić.

Jak to nie ma fajek kolekcjonerskich? Jeżeli ktoś je kolekcjonuje to są to fajki kolekcjonerskie. Nawet jak przy okazji ich używa. Może tylko nie powinno ich się tak wprost nazywać, bo prawie wszystko co "kolekcjonerskie" z nazwy prędzej czy później szlag trafi.

Marketing oczywiście jest podstawą każdego biznesu. W tym zakresie też tylko idiota nie będzie wymyślał wszelkich sztuczek żeby coś sprzedać lepiej.
Nasi producenci i emitenci monet i "monet" są w tym całkiem nieźli.

Absolutna zgoda co do rzetelności tych katalogów. Jedna wielka manipulacja.
Ja osobiście nie mam tego rocznika katalogu Fischera, ale podobno zawierał nawet 10 zł enigma oksydowane.
PS poszukuję kontaktu do osoby prowadzącej m4n.pl, a nie mam outluck’a

Orion_21_12 napisał:


Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. ;-)