Uparcie posługujecie się "ceną emisyjną". Czegoś takiego już nie ma, skończyło się w 2009 r. Wtedy NBP ustalał cenę emisyjną, a dystrybutorzy instytucjonalni kupowali z 10-15% upustem. Jak im sprzedaż nie szła to mogli zejść poniżej C.E bo i tak taniej kupili. Dzisiaj jest "cena sprzedaży" jednakowa dla wszystkich i każda następna aukcja tej samej monety ceny na pewno nie zmniejszy. Dlatego dzisiaj nie liczcie za bardzo na jakieś wielkie obniżki bo kto będzie chciał sprzedać za mniej niż kupił(oczywiście wszystko jest możliwe chociaż mało prawdopodobne).
Druga sprawa to cena srebra. Za 2,3 czy 4 lata cena kruszcu wg różnych prognoz może wzrosnąć 2-3 krotnie, a więc do 150 zł za uncję. 20 zł. to prawie 1 uncja, a próba naszych monet jest bardzo wysoka. Miejcie więc na uwadze również ten aspekt.

NBP juz sobie strzelilo w kolano skutecznie zniechecaja spora liczbe kolekcjonerow do swoich produktow.
jesli nowy prezes i jego urzednicy beda dalej kontynuowac taka polityke to obawiam sie Borsuk ze z maksymalizacji zyskow nici ;)

Nie ma co się martwić za nich i tak sprzedają przynajmniej ok. 40 tyś. szt. monety albo i więcej. To czy im się np. opłaci zmniejszać nakłady do 40 tyś. skoro niektóre emisje sprzedają się jeszcze lepiej? Poza tym mogą je sprzedawać latami i nikt tu ich nie będzie pospieszał. Zawsze mogą zmienić zasady dystrybucji monet, które im "nie zaeszły" po jakimś czasie. Zresztą nie ma się co nad tym rozwodzić bo i tak nikt nie ma na to wpływu, a wpływy z tytułu emisji są i tak znaczne, nawet mimo spadku zainteresowania. Tak na dobrą sprawę to np. w roku 2011 mogą zacząć obniżać nakłady tak aby dostosować je bardziej do faktycznego zapotrzebowania (zapewne przy jednoczesnym skoku cen :) ) tak czy inaczej nie ma sensu antycypować bo to życie pokaże co i jak :)

mcrc napisał:
:silly:

A skąd masz te dane? Pytam z ciekawości;) Czy są też dane dot. ilości monet które nie zeszły po dogrywce? Dwa (pogrubione) rzuty ewidentnie im nie wyszły.. :)

Informacje pochodzą z kolekcjonera wystawili określoną ilość monet na aukcji dogrywkowej wiec minimum tyle im zostało niewykluczone ze zostało im więcej :)

W przypadku Szwoleżera Gwardii Cesarza Napoleona I zostało im 60 800 ponieważ zaporowa była cena max 100zł przy podobnej monecie z roku 2009-2007-2006 było to 64-66 zł. Ci co chcieli kupić dali max reszta to olała.

W przypadku Auschwitz-Birkenau celowo zostawili sobie w banku 30tys. aby później sprzedać