Ja również potwierdzam wypowiedzi wielu poprzedników, wizerunek bardzo interesujący, ale nakałd i sposób dystrybucji zabił ducha kolekcjonerstwa.

Valkiria napisał:


Przechodziłem już ten etap :) Obecnie powoli wyprzedaję większość monet z tych krajów. Off top stop.

To moze cos pohandlujemy Borsuk ;) co Ci jeszcze zostalo?
ps.
Uwazasz ze to strata czasu ? pieniedzy ?
czemu je sprzedajesz ? doradz mi , myslalam ze to nie najgorszy pomysl ?

No i mamy aukcję. Cena 104 - 120.

Czyli 24 zł więcej w stosunku do Jaszczurki zakładając, że osiągnie cenę maksymalną. A wydaje mi się że taka jednak będzie. W końcu to "zwierzaki".

monetki obie ładne w sumie jak na zwierzaki przystało.

chcę wierzyć, że ludzie nie dadzą B)

ha !
właśnie na alegro jaszczurkę zieloną można znaleźć w okolicach 85zł. czyli grubo poniżej emisyjnej. Myślę, że podobnie będzie z podkowcem, jak ludzie wywinduja go na cene maxymalna, to stara i to niesamowicie...
Myślę, że jeszcze nasz rynek numizmatyczny nie osiągnął dna...

iwi06 napisał:

Myślę, że jeszcze nasz rynek numizmatyczny nie osiągnął dna...[/quote]


Rynek numizmatyczny z cala pewnoscia NIE
Rynek lustrzanek III RP z cala pewnoscia TAK

No i aukcja zakończyła się ceną maksymalną (120 zł).

Podkowiec pierwszego dnia już mocno obniżył loty :)

www.allegro.pl/item1001547610_kcn_podkow...0_20zl_fv_od_ss.html

A czeka nas jeszcze dogrywka w NBP

Dziwie się, że dali ludzie po 120zl. NBP
stracą, ale moze to czegoś nauczy.
Praktycznie każda emisja w tym roku ma dogrywkę ale i dobrze, NBP określa nakład biorąc (teoretycznie) pod uwagę popyt. Spadnie im popyt, to zmniejsza w przyszłym roku emisję (tez teoretycznie, ale to jedyna możliwość wpłynięcia na NBP).

Nawiasem mówiąc, może ktoś wie jak to jest z tymi dogrywkami bo ja nie jestem pewien ale na logikę:
jak w 1 aukcji moneta osiągnie wartość 120zł.
a w 2 aukcji osiągnie 100zł.
to ma dwie ceny emisyjne? Ci co kupują pierwsi dobrowolnie zgadzają się na poniesienie straty? (bo to oczywiste, ze dogrywka będzie i z niższą ceną, nie było jeszcze sytuacji by dogrywki nie było lub cena była większa:P)
Dobrze rozumiem, czy plotę kompletne bzdury?

No nie źle rozumujesz wygląda to tak na przykładzie podkowca:
Termin rozpoczęcia 06-04-2010 08:00
Termin zakończenia 09-04-2010 13:00
Cena wywoławcza [PLN] 104,00
Cena maksymalna [PLN] 120,00
Liczba monet/banknotów przeznaczonych do sprzedaży 98 000
Wielkość emisji 100 000

Aukcja dogrywkowa:
Termin rozpoczęcia 27-04-2010 08:00
Termin zakończenia 30-04-2010 13:00
Cena wywoławcza [PLN] 120,00
Cena maksymalna [PLN] 125,00
Liczba monet/banknotów przeznaczonych do sprzedaży 27 200
Wielkość emisji 100 000

Wiec jak widać nadal jest utrzymana minimum cena emisyjna

ale zobaczcie ile monet im nie poszlo za pierwszym razem !
i to zwierzaka !!! ;)

no tak, popelnilem błąd, kazda nastepna aukcja jest droższa,
czyli logika jest taka, ze jak ktos nie kupił na pierwszej za mniej, to ma kupic na drugiej za więcej :) świetne...

logika świetna ...dla NBP. po co puszczać monety po cenie emisyjnej, skoro można je na aukcji wystawić i sprzedać o 30 czy 40 zł drożej. Jak sami zauważyliście zawsze znajdzie się pajac który je kupi, a panowie z NBP się śmieją i kasę liczą.
Śmierć frajerom ;)

guliver napisał:



"....Jak sami zauważyliście zawsze znajdzie się pajac który je kupi, a panowie z NBP się śmieją i kasę liczą.
Śmierć frajerom "

Oj kolego użyłeś bardzo brutalnych słów :( :S
Ja osobiście odpuściłem sobie nasze lustrzanki od tego roku,ale na tym forum jest mnóstwo osób co jeszcze z przyjemnością je zbierają i na pewno te słowa im się spodobają :unsure:

moim zdaniem w 2011 naklady nie przekrocza 80 000 a czesc emisji spadnie nawet do 60 000 - 70 000
obecnie z kazda kolejna emisja spada zainteresowanie wiec sila rzeczy NBP bedzie musial zredukowac naklady zobaczymy jak nowy prezes podejdzie do sprawy monet kolekcjonerskich i samych kolekcjonerow
;)

Rolą Prezesa NBP nie jest empatyczne podejście do kolekcjonerów, tylko maksymalizacja zysków NBP. Każde posunięcie uszczuplające wpływy jest z punktu widzenia Państwa szkodliwe i ekonomicznie złe. Dlatego szczerze wątpię aby nowego Prezesa NBP to interesowało.

Gorzej będzie jak kolekcjonerzy bedą mieli gdzieś te ich blaszki szczególnie że ceny mają mało atrakcyjne

Zresztą już to widać po ilości monet które zostają po ich aukcjach

Podkowiec mały: 27 200 ze 100 000
Szwoleżer Gwardii Cesarza Napoleona I: 60 800 ze 100 000
70. rocznica zbrodni katyńskiej: 23 000 z 80 000
Polska Reprezentacja Olimpijska Vancouver 2010: 24 000 z 80 000
65. rocznica oswobodzenia KL Auschwitz-Birkenau: 45 700 z 80 000