Witamy,
Gościu
|
TEMAT: Jaszczurka Zielona
-
-
- krzysztof.jarzabek
- krzysztof.jarzabek
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu Ostatnio zmieniany: przez . #10463
W Warszawie zaraz po 9 był kolejka na jakieś 200, góra 300 osób. Zrobiłem tylko jedną słabą fotkę (spieszyłem się do pracy), więc nie wrzucam - zresztą można to zobaczyć w TV, jakaś ekipa się kręciła (nie wiem jaka - byłem już w środku). Gdy wychodziłem ok. 10:30, to kolejka była już skromniejsza.
Ogólnie: zainteresowanie jest, szału - nie.
Sama monetka trzyma poziom, choć do rosomaka to jej duuuuużo brakuje.
Pozdrawiam!
Edit: Byłem w siedzibie NBP na Pl. Powstańców. -
-
-
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10467
ja przybyłem pod NBP ok 6.40, o tej godzinie stało przede mną ok 50 osób, i tak jak to zawsze jest,do godziny 8:00 ta liczba wzrosła do 80, zwyczajne buractwo-kumpel wpuscił kumpla a ten swojego kumpla itd. choc były takie osoby które nikogo nie znając wpychały sie na chama!!za mną było jeszcze jakies kolejne150 osób, również szału nie było, i pewnie tak jak w innych oddziałach sprzedawali po 1 szt. -
- krzysztof.jarzabek
- krzysztof.jarzabek
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu Ostatnio zmieniany: przez . #10469
Potwierdzam, 1 szt. na łebka :dry: Jak dla mnie - trochę sztuczne tworzenie aury "niedostępności" i "ekskluzywności". Ale cóż, takie czasy, bez marketingu ani rusz...
Edit: I jeszcze jedno. Jaszczurek GN nie sprzedawano. Zapewne, żeby nie robić burdelu w oddziale, bo nabito tego znów całą masę. Za to duży wybór starszych dwuzłotówek - husarzy, osadnictw, NIK-ów itp. -
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10470
we wrocku można było kupic GN 2 kasy były na srebra i 2 na reszte-mimo to czekanie sie ciągneło w nieskończoność...ale jedna scena to mnie zszokowała: pewna kolekcjonerka przyszła pod NBP ze swoją córką inwalidką, gdy stażnik ja zobaczył kazał jej wejść pierwszej-w ten oto sposób ominęła ok 100 osób czekających tam od wczesnych godzin ...masakra użyła jej jako przepustki! :blink: ! brak mi słów... -
- krzysztof.jarzabek
- krzysztof.jarzabek
-
-
- Offline
- Oklaski: 119
-
- Eothain
- Eothain
-
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10489
B) Dzisiaj pokusiłem się do NBP. Miałem zamiar kupić tylko 2-złotówki, ale ponieważ tylko srebrne sprzedawali to stanąłem w kolejce.Potem dowiedziałem się, że monety na kartki sprzedają. Na szczeście jakiś dyrektor z NBP rozdawał jeszcze kartki na jedną sztukę NBP.Byłem popołudniu to i mniejsza kolejka była. Pierwszy raz w takiej komedii brałem udział, ale monetę mam :laugh:
Pozdrawiam
Relacja z Warszawy -
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10491
widel napisał:
we wrocku można było kupic GN 2 kasy były na srebra i 2 na reszte-mimo to czekanie sie ciągneło w nieskończoność...ale jedna scena to mnie zszokowała: pewna kolekcjonerka przyszła pod NBP ze swoją córką inwalidką, gdy stażnik ja zobaczył kazał jej wejść pierwszej-w ten oto sposób ominęła ok 100 osób czekających tam od wczesnych godzin ...masakra użyła jej jako przepustki! :blink: ! brak mi słów...
Pani "kolekcjonerka" powtórzyła "numer" jakąś godzinę po wyjściu z oddziału. Wysiadła z samochodu, córkę na wózek i pod drzwi. Żenada... -
-
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu Ostatnio zmieniany: przez . Powód: Zamknięcie htmla #10495
Pani "kolekcjonerka" powtórzyła "numer" jakąś godzinę po wyjściu z oddziału. Wysiadła z samochodu, córkę na wózek i pod drzwi. Żenada...
było kilka takich osób które stały w czołowce ogonka i zaraz po otrzymaniu blaszki próbowały powtórnie wbic sie na początek kolejki, naszczęście dostali kopa na koniec kolejki od pozostałych zainteresowanych :laugh: tak wogóle to jeden z czekających w kolejce przyjął role porządkowego, jesli ktoś próbował sie wbic na dziko to dostawał sołowną reprymendę! podobała mi sie postawa tego Pana, polać mu!! ;) -
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10496
Zawsze takie zachowania miały i będą miały miejsce najgorsze jednak jest to że zdarza się to coraz częściej. :(
Z oczekiwania w kolejce i jakiejś bardziej lub mniej konstruktywnej pokojowej rozmowy tudzież wymianie informacji z dziedziny numizmatyki ze starszymi (przeważnie) kolekcjonerami zaczyna się robić nerwowe oczekiwanie oraz pilnowanie swojego miejsca w kolejce w atmosferze niesprzyjającej spokojnej dyskusji. -
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10522
krakow, limit 1szt, skonczyly sie ok 10
nie wiem czy tylko ja mam takie wrazenie ale uwazam ze nbp nas (chetnych do zakupu jakies monety) upokarza, karze nam stac w kilometrowych kolejkach rzucajac psi ochlap do kas w postaci kilkuset monet na bank. naklad 100 000 wiec gdzie sie podzialo te 90 pare tysiecy???? otoz firmy je dostaja i zbijaja na tym nie mala kase, to moze niech od razu z mennicy dostaja te monety i niech same ustalaja cene emisyjna, skoro w praktyce chcac kupic w cywilizowany sposob monete i tak musimy zaplacic tyle ile nam karza!!! uwazam ze taka sytuacja jest nienormala i smierdzi mi to oszustwem -
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10524
tu się z Tobą do końca nie zgodzę, bo należy rozróżnić firmy i firmy. Większość starych sklepów numizmatycznych prowadzi sprzedaż monet po cenach emisyjnych, bez pobierania jakiś wyimaginowanych dodatkowych opłat abonamentowych, oczywiście dla osób w jakiś tam sposób zapisanych na monety lub opłaty wstępne rozlicza przy odbiorze kolejnych monet. Od dwóch lat obserwujemy (teraz się to trochę przystopowało) powstawanie nowych tworów próbujących zbić fortunę na monetach, co odbija się na kolekcjonerach. Efektem tego są chore nakłady tłuczone przez NBP, które powoli zaczynają zniechęcać do ich kupowania. Mało tego, pomimo bicia w tym roku równej ilości srebrnych monet, NBP dodatkowo reguluje ilość monet dostarczanych do sklepów kolekcjonerskich (jeżeli macie taką możliwość to porozmawiajcie ze Sprzedawcami). Problem z wywiązaniem się z przyjętych zamówień NBP miało z Husarzem i teraz z jaszczurką. Z pozostałymi monetami, nie. Ciekawe dlaczego?
Ja osobiście kupuję monety w normalnym sklepie numizmatycznym za cenę emisyjną i nie muszę wstawać o 3 rano i stać 5 - 6 godzin w kolejce. Polecam wszystkim rozejrzenie się w swoim mieście za porządnym sklepem z jakim dłuższym stażem, bo to leży w interesie wszystkich, którym zależy na powrocie normalności. -
- Eothain
- Eothain
-
- Offline
- Oklaski: 119
O:Jaszczurka Zielona 15 lat temu #10532
Co do firm to korzystałem z abonamentu w e-monety, nie był jakiś straszliwie wygórowany, ale nie to jest istotne. Otóż wysyłali monety za darmo i generalnie po cenie emisyjnej ale często (przynajmniej w ubiegłym roku) dawali jeszcze kilka procent upustu - więc kupowałem monety poniżej ceny abonamentowj (tak naprawdę ma to znaczenie jak ktoś ma pełny abonament wtedy na złotku można oszczędzić). Do tego za kupowanie monet dostawałeś punkty, za które też można kupować monety jak się ich trochę uzbiera (tyle, że nie monety z abonamentu). Generalnie byłem zadowolony. Dla porównania mój brat miał abonament w bodaj e-numizmatyce i płacił dodatkowo za kuriera i żadnych upustów nie miał.
Moderatorzy: bartek
Wygenerowano w 0.30 sekundy