Witam wszystkich
Chciałbym zaprezentować Szanownym Kolekcjonerom swój skromny wkład w zapis i upamiętnianie historii na małych dziełach sztuki jakim są banknoty. Nie twierdzę, że prezentowany przeze mnie walor jest już dziełem sztuki - tu proszę Was o ocenę.

Proszę od razu nie oceniać tego projektu jako "marna podróbka" lub "bezczeszczenie banknotów" ponieważ uważam, że jest to niejako alternatywa dla banknotów, tak jak medale dla monet.

Prezentowany banknot ma za zadanie upamiętnić 600. rocznicę Bitwy pod Grunwaldem, rocznicę o której (przynajmniej na razie) mało się słyszy, a według mnie jest symbolem średniowiecznej Polski.

Przesyłam linki do zdjęć:

Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Zdjęcie 3
Zdjęcie 4

oraz adres aukcji na której wystawiam ów banknot:

Aukcja

Proszę Napiszcie jak oceniacie taką pracę i czy Waszym zdaniem pomysły tego typu mają szansę przetrwać.

Pozdrawiam
adi_ap

Mnie osobiście banknot nie zachwyca, aczkolwiek gratuluję pomysłu na zarobek :)

Ja osobiście też bym tego nie kupił:) ale jeśli znajdą się nabywcy to nie widzę żadnego problemu. Uważam jednak, że tego typu "banknoty" nie szybko będą alternatywą dla banknotów NBP czy monet, nawet dukatów lokalnych.

A ja się zastanawiam czy wydawanie takich banknotów nie jest nielegalne.

Moim zdaniem nielegalny jest ten banknot gdyż posiada nominał 50zł. tzn można nim płacić ? Do emitowania środków płatniczych i używania nazwy złoty na banknotach ma tylko prawo NBP więc jest on nielegalny. Tak jak medale i numizmaty nie posiadają nominału w złotych tak i ten banknot nie powinien ich posiadać.

pomysł może i spox ale legalne to to chyba nie jest bo z tego co się orientuję to prawo do wydawania banknotów ma tylko NBP, kolekcjonerskich też. Jak zauważył przedmówca problem tkwi w nazwie złoty na banknocie. radził bym ci zrezygnować z nazwy banknot kolekcjonerski a raczej nadać temu czemuś nazwę karnet, ulotka, bilet lub coś innego w innym wypadku jak odpowiednie służby się do tego przywalą to możesz mieć problemy.

Dziękuję za opinie, mam nadzieję, że za nadużycie słów "banknot" i "złoty" nie będę miał problemów, a na swoją obronę podam tych kilka odnośników:

www.allegro.pl/item1006481219_jozef_pils..._10_milionow_zl.html
www.allegro.pl/item1013729134_mikolaj_ko...kolumb_odkrywcy.html
www.allegro.pl/item1016213731_600_zl_fry...uliusz_slowacki.html
www.allegro.pl/item1011967451_20_milionow_2007.html
www.allegro.pl/item1011838905_100_milionow_z_lechem_walesa.html

Myślę, że skoro ktoś sprzedaje takie "banknoty" (jeden z nich z napisem: Narodowy Bank Polski), to moje przeoczenie w postaci nominału jest o wiele drobniejsze. Ale proszę się nie bać o próbę wprowadzenia go do obiegu, zamiast oryginalnej klauzury wpisałem, iż jest on tylko dla uczczenia tej rocznicy. A papier na którym jest wydrukowany od razu rzuca się w oczy.
Pozdrawiam
adi_ap

a mi sie wydaje ze bardziej niz na uczczeniu rocznicy zalezy Ci na latwo zarobionych pieniadzach ;)
ja nie bede czarowac ze fajny pomysl itp. bo takich badziewi przewinelo i przewija sie przez allegro setki a sam pomysl nie jest nowy
dziwi tylko fakt ze znajduja sie naiwniacy co kupuja cos takiego
ale za glupote trzeba placic ;)
sorry za szczerosc

No cóż ja tam mam swoje zdanie na ten temat zresztą wszyscy, którzy mnie "znają" wiedzą jakie :) Niemniej jednak podziwiam przedsiębiorczość kolegi i pozostaje mi chyba tylko życzyć powodzenia i "ruchu" w interesie, bo może być ciężko ;)

Dziękuję za szczerość. Bardziej niż ocena pomysłu zależało mi na ocenie wyglądu, będę wdzięczny jeśli wypowiecie się jeszcze pod tym względem.

Jak już pisałem, przyrównuję takie BADZIEWIA do medali, jeśli ktoś ma żyłkę do bicia czy lania medali to dlaczego nie robić tego samego z banknotami, a rynek sam oceni czy jest to badziewie czy coś lepszego... Co do zarabiania pieniędzy to dlaczego nie miałbym dostać zapłaty za czas i materiał który w to włożyłem. Jeśli ktoś oceni banknot na wart tej ceny będzie mi bardzo miło jeśli go kupi.

Jak już pisałem, przyrównuję takie BADZIEWIA do medali, jeśli ktoś ma żyłkę do bicia czy lania medali to dlaczego nie robić tego samego z banknotami, a rynek sam oceni czy jest to badziewie czy coś lepszego... Co do zarabiania pieniędzy to dlaczego nie miałbym dostać zapłaty za czas i materiał który w to włożyłem. Jeśli ktoś oceni banknot na wart tej ceny będzie mi bardzo miło jeśli go kupi.

może przedstawić pomysł jakiejś gminie czy podpisać jakąś umowę na emisję i wydrukować jakieś "dukaty", bo jeśli bankonot będzie nazbyt podobny (a jest) do banknotów kolekcjonerskich to za parę groszy można mieć duże kłopoty, oceny wyglądu się nie podejmuję bo to nie moneta, a medali nie nazwałbym badziewiem, sam pomysł nieco spóźniony- jakieś dwa lata ;)

jesli chodzi o wyglad to mozesz zrobic kolejne 500 szt. w innej kolorystyce a na pierwszym planie Ksiaze Witold taka specjalna edycja dla Litwinow ;)

Zauważ że na podanych przez Ciebie odnośnikach są banknoty o nominałach nie spotykanych w obiegu, a także przeddenominacyjne (nie będocę obecnie prawnym środkiem płatniczym). Nie jestem prawnikiem ale drukowanie nominałów będących w obiegu to raczej śliska sprawa. Co do wyglądu...ciężko powiedzieć. Mnie nie zachwycił ale, jak napisał przedmówca, to nie moneta więc nie moja dziedzina;). Kupić bym go nie kupił. Co do samego pomysłu...również na moje oko bardziej kierowałeś się chęcią szybkiego zarobienia kilku groszy niż przypomnienia światu o "zapomnianej" rocznicy grunwaldzkiej bitwy.

Pozdrawiam

Witam
Ja osobiście nigdy bym takiego banknotu nie kupił. Dla mnie liczą się tylko wyłącznie banknoty i monety wemitowane przez NBP i są prawnym środkiem Płatniczym. Dostrzegam w ostatnim czasie coraz więcej takiego chłamu na Polskim rynku prywatnych monet , banknotów dziwie się że prawdziwi kolekcjonerzy na to pozwalają kupując to, bo przecież gdyby tego ktoś nie kupował, to nikt by tego nie produkował. Z całą pewnością nie jest to do końca legalne ponieważ umieścił Pan na banknocie godło Polskie oraz waluty złoty przy czym nigdzie na banknocie nie jest umieszczona wiadomość iż banknot nie jest prawnym środki płatniczym . Nie wiem czy jest sens się w to bawić wyprodukował Pan raptem 500 sztuk sprzedaje Pan po 10zł warte to w sumie zaledwie 5000 zł z czego nie wiem ile przeznaczył Pan na koszt wyprodukowania. Zapewne zrobione jest to na zwykłej przemysłowej drukarce dlatego taka niska cena. Moim zdaniem powinien się Pan zastanowić nad dalszą produkcją ponieważ zysk maksymalnie 5000zł a jest to nie do końca legalne. ;) ;)

Na moje oko jest to bezsensu, jak ktoś już wcześniej zauważył stylistyka mocno przypomina prawdziwy banknot 50zł, dla mnie sam projekt mi się nie podoba chyba zbyt amatorski, kasy z tego raczej nie będzie bo jak nawet na czysto wyjdzie ze 2-3tys zł to można w pace później swoje odsiedzieć, kara za to w kodeksie to nawet 10lat.

Nie jest to żaden banknot kolekcjonerski. To, że kawałek papieru formatem i grafiką przypomina banknot nie oznacza iż nim jest.
Sorry, ale graficznie nic oryginalnego. Za dużo kolego zapożyczeń, niczego sam nie narysowałeś, namalowałeś etc. Nie wystarczy opanować program do obróbki grafiki...

I jeszcze jedno do ludojada - medali nie nazwałbym badziewiem, choć medal medalowi też nie równy.

My tu gadu gadu a na aukcji już 5 szt poszło :P ...ja chyba nigdy takich ludzi nie zrozumiem :laugh:

W Polsce to każdy może wybić "monetę" i wydrukować banknot a i tak znajdą się ludzie którzy to kupią.Wystarczy popatrzeć na ilości żetonów regionalnych i producentów,którzy biją te blaszki.

he he wiem coś o tym;) 4 częstochy sam sobie kupiłem....tak żeby na pamiątkę z czasów studenckich zostało ;)