Dzisiaj przeglądając swoje obiegowe monety z 2010 r natrafiłem na 10 groszy inaczej odbite niż pozostałe.
Przepraszam za jakość zdjęć, ale trochę się spieszyłem i... zdjęcia są jakie są ;)

Niby normalne 10 gr, ale ta podwójna lamówka przy rancie i w dodatku z obu stron...

Faktycznie ciekawe i zastanawiające jak? A czy nie ma jakichś sladów po podwójnym uderzeniu?

Nie, wzór monety jest tradycyjnych i wyraźny, nie można zauważyć podwójnego uderzenia - przyglądałem się przez lupę i niczego takiego nie zauważyłem. Co ciekawe, brzeg z obu stron jest właściwie identyczny, a obrzeże równomiernie rozłożone i centryczne. Moneta wyłapana z obiegu, więc nosi pewne ślady użytkowania, choć nie są one jakieś dramatyczne.

Jeszcze raz porównałem klika monet i prawie każda ma zgrubienie, uwypuklenie w tym miejscu, ale stosunkowo niewielkie i nie tak wyraziste oraz równe jak ta ze zdjęcia. Oczywiste jest dla mnie, że taki stan spowodowany jest technologią bicia. Przypuszczalnie w tym konkretnym przypadku chodzi o siłę nacisku.

No i proszę znowu trafił się dość interesujący egzemplarz 10 gr. Praktycznie pełna odwrotka (jakieś 175 stopni), prawie jak amerykańska jednocentówka ;) Ciekawe jak dużo takich monet trafiło do biegu.

fajnie macie tez bym tak chciala po powrocie z zakupow
przegladnac drobne ;) ile radosci kiedy sie trafi cos
nietypowego :)
co prawda moge przegladac pensowki ale to nie to samo :(

Wcześniej nigdy mi się nie trafiały tego typu "okazy". Pierwszą z wymienionych w moim wątku dziesięciogroszówek nawet nie wiem kiedy trafiłem, bo machinalnie chowam bieżące obiegówki i po pewnym czasie po selekcji najlepsza trafia do holdera. Niestety, jak do tej pory nie udało się jeszcze trafić na 50 gr, 1 zł, 2 zł i 5 zł z tego roku:(

Też mam taką monetę z rowkiem na brzegu, ale tylko na awersie. Również jest to 10 gr 2010. Rewers jest jednak normalny.

Jak więc widać, chyba Mennica ma jakieś kłopoty techniczne (technologiczne) z biciem monet 10 gr. Możliwe, że są jakieś problemy z ustawieniem nacisku właściwego dla tej monety.
Oczywiście mogę się mylić i sprawa jest zbiegiem okoliczności, ale wyłapanie w krótkim czasie tylu monet z błędami - w myśl działania zintegrowanego systemu zapewnienia jakości - jakby to potwierdzało. Co w niczym nie przeszkadza, że mamy powody do radości z racji posiadania takich egzemplarzy:)

aby zobaczyc ilu jest takich sczesliwych posiadaczy monet z bardziej lub mniej spektakularnymi wadami wystarczy wejsc na allegro :)

Cóż, błędów nie da się uniknąć zwłaszcza w produkcji seryjnej i w dodatku masowej, a system zapewnienia jakości w oparciu o ISO 9001, to w wielu przypadkach wielka ściema. Jednak od jakiegoś czasu mam wrażenie, że jakość niektórych monet pozostawia wiele do życzenia, na co już też wcześniej zwracałem uwagę. Sporo zauważam skaleczeń, rysek, a powierzchnia nie jest idealna nawet egzemplarzy menniczych, dotyczy to szczególnie popularnych monet obiegowych i GN-ów. Starsze roczniki moim zdaniem bywały w dużo lepszym stanie. Śmiem twierdzić, że ilość wybijanych monet przysłoniła sprawę ich jakości. Oczywiście to nie ma wpływu na ich przeznaczenie - w zamyśle są przecież to monety obiegowe - ale dla kolekcjonerów jest to delikatnie rzecz ujmując pewien dyskomfort. Ze znajomym przeglądałem woreczek GN-ów i praktycznie nie znaleźliśmy idealnej ani jednej szt.

No i proszę jaka ładna cena odwrotki 10 groszy z 2010 r :)
allegro.pl/10-groszy-2010r-super-odwrotk...rto-i1319141228.html

Chyba takich 10 gr 2010 z nietypowym rantem jest całkiem sporo , ponieważ na 5 posiadanych trafiły się w moim zbiorze takie 2 ...

Całkiem możliwe, ale tak jak już tu parokrotnie wspominałem, jakość monet obiegowych i GN-ów w ostatnim czasie zdecydowanie się pogorszyła.
Co do monety 10 gr z 2010 r, to i owszem jest ich bardzo dużo z podobnym defektem, chociaż na kilkadziesiąt szt jakie miałem w ręku, tylko ta ze zdjęcia ma tak równy podwójny rant zarówno na awersie jak i rewersie. Inne miały częściowy dodatkowy pierścień i z reguły tylko po jednej stronie.
Powodem może być moim zdaniem źle dobrana siła nacisku.

Znowu wleciało parę 10-groszówek z tego roku. Chyba będzie trzeba mieć więcej szczęścia by zdobyć te monety bez defektu niż z defektem;)

To tak jak z 20 groszowka z 1998 jest ich cala masa z defektem.