Witam,
czy worki mennicze - parciane, nienaruszone, plombowane, z wywieszkami-metkami (oczywiscie z zawartoscia, np. 1 gr z 1949 r. x 1000 sztuk, 10 gr z 1987 r. x 1000 szt.. 20 gr z 1969 r. x 1000 szt.) oraz rolki-rulony monet (np. 1 zl z 1987 r. x 50 szt., 10 zl z 1987 r. x 25 szt., 20 zl z 1987 r. x 25 szt.) - sa przedmiotem odrebnych zainteresowan kolekcjonerskich? Czy sensowne byloby rozpakowanie takich workow czy rulonow?
To pytania laika numizmatycznego, prosze wiec o wyrozumialosc.
Pozdrawiam!
Wojtek
PS W dwoch sklepach numizmatycznych, gdzie zadalem te pytania potraktowana mnie - mowiac delikatnie - z rezerwa...

mszywoj napisał:


Worki mennicze nigdy nie były przedmiotem zainteresowania kolekcjonerów - co najwyżej inwestorów. Nie mam zdania na temat tego czy warto rozpakowywac te worki - wg mnie nie warto - lepiej to sprzedać tak jak jest a nei bawić się sprzedając popularne obiegówki kilka złotych za sztukę.
jeśli nie sprzedawać jako worek to trzymać - na pewno będzie zyskiwało to na wartości bo monety są tam w stanie I (choć pewnie nie wszystkie).

Witam
Często widze że na aukcjach worki mennicze sprzedawane są taniej niż sprzedaż pojedyńczych egzemplaży jest to oczywiste, jednak należy pamiętac aby dobrze je zapakować itp więc mniej zabawy jest z workiem menniczym<br><br>Edytowany przez: miszel, w: 2007/11/29 09:34