Witam

Nie od dziś wiadomo, że monety 2 zł GN są podatne na czynniki zewnętrzne. Ja trzymam je w kapslach i w metalowych walizeczkach.

Interesuje mnie jednak, czy przetrzymają przechowywanie w klaserach, w których monety są zabezpieczone obustronnie wysuwanymi paskami z folii, np:
www.allegro.pl/item305379288_album_na_mo...erby_wojewodztw.html

nie chodzi mi o klasery z dziurkami do których wciska się monety czy wciskane i zaklejane folią - te nie zdają egzaminu z monetami GN.

wysuwane paski to żadne zabezpieczenie przed powietrzem - moneta sczernieje na bank.

jedyna opcja to holder byle dobry i szczelny lub kapsel

szkoda... ładnie by się prezentowały na półce w regale ;))

a jak myślisz, czy wspomniane albumy z wysuwanymi paskami nadają się na monety obiegowe czy monety PRL'u?

od kilku lat w takich albumach z serii Monety Polskie, np:
www.allegro.pl/item305374552_album_roczn...y_tom_1973_1986.html

mam kolekcję starych monet polskich i nie zauważyłem by te czerniały... ale wiadomo, inny stop niż GN

Ja swoje dwójki przechwouje właśne w takch klaserach. Zauważam powolne wchodzenie patyny, szczegolnie na monetach starszych 2000-01 rok. Nie powiem niektóe wyglądaja bardzo ładnie, np 1000-lecie zjadu w Gnieźnie. Klasery stoją sobie ładnie na półce i jest fajnie, naturalna patyna mi nie przeszkadza. Te paski folii chronia co najwyżej monety przed uszkodzeniami mechanicznymi, przed powietrzem nie.
Natomiast te monety, które mi się powtarzaja, kupowałem je jako długoterminowa inwestycja przechowuję trochę inaczej . Zdaję sobie sprawe, ze wiele osób nie toleruje patyny, więc popakowałem je w holdery, dodatkowo brzegi są podklejone przezroczysta taśmą ( bo nie ma nic gorszego jak sklejac po roku 300-400 holderów). Holdery po 20-30 sztuk pakuję w szczelne woreczki strunowe i tak zapakowane wędrują do szafki i spokojnie sobie leżakują. Kilka cenniejszych dwójeczek z przeznaczeniem na inwestycję popakowałem w kapsle i w plastikowej tubie leżą sobie i czekaja na lepsze czasy

sderrek napisał:


Taki album jest idealny do właśnei monet PRl - sam mam taki album tylko starszy model jeszcze z PRL. Monety PRL - niklowe, aluminium nie czarnieją - tylko NG taki jest.

Piotr_k84 napisał:


Ja na szczęscie mam mało NG bo masakra jak o nie trzeba dbać :)

Jak już pisałem, ja 2wójki trzymam w kapslach i w metalowej walizce... wadą takiego rozwiązania jest że ciężko je zabrać ze sobą, także by na miejscu komuś pokazać...

Oprócz takiego rozwiązania zastanawiam się nad tymi albumami dla drugich egzemplarzy dwójek. Ja jestem kolekcjoner amator i do końca nie wiem czy na danej monecie takie cosik ;) to patyna... ale po artykułach i wypowiedziach na tej stronie wnioskuję że taki ładny ciemny nalot na GN to patyna... jeżeli tak to mi akurat podoba się :) i te mogłyby być w albumach :)<br><br>Edytowany przez: sderrek, w: 2008/02/05 14:10

Ja swoje monety przechowuje już teraz w kapslach. Na początku trzymałem je w takim najzwyklejszym albumie bo był tani a pojemny :D No i wiadomo co działo się z monetami... pokryło je \&quot;coś\&quot; bo patyna to chyba nie była a jeśli tak to wyjątkowo brzydka. Musiałem wyczyścić niektóre z tych monet i teraz trzymam wszystko na palecie w kapslach. Poza tym mam herby województw i miast w albumach \&quot;z dziurkami\&quot; i o dziwo od początku nic się im nie dzieje :)