jestem ciekawy jak wasza pasia kolekcjonerska rozpoczela sie co bylo katalizatorem do rozpoczecia kolekcionowania za wszelkie odpowiedzi dziekuje i pozdrawiam

U mnie wyglądało to bardzo prosto. Będąc w agencji PKO SA zobaczyłem monety z herbami województw w albumie. Pomyślałem że to niezła pamiątka i tak się zaczęło :D

Ja malem monety od malego jako prezent od babki,200 Ag XXX Lat PRL.Potem mi sie znudzily(10lat) i sprzedawalem w wawie w sklepach numizmatycznych i mialem z tego 150zł.Pozniej zobaczylem u kuzana fajna monete,i chcialem miec lepsze :) i zreorganizowalem moje hobby.Mam teraz pare tys monet,ale wysprzedaje ja na allegro i zbierma tylko kolekcjonerskie i ng,oraz bd mial komplet z PRL i II RP no i III też.A takich zwyklych jak czechosłowacja czy III rzesza to tez zrobie sobie komplet a z innych karjow po 1.Tak to wygladalo u mnie.

Ojciec przyniósł dwie NG z banku, jak miałem 8 lat. Spodobały mi się (tak fajnie błyszczały i miały złoty kolor ;D), więc przy okazji wizyt w banku przynosił inne. Później sam zacząłem kupować na allegro.

Jak będąc małym dzieckiem znalazłem trochę starych monet(50gr i 1zl z 1924 i parę niemieckich)Bardzo mi sie spodobały i od tamtego momentu stwierdziłem ze jak dorosnę to będę kolekcjonował monety:),i tak też uczyniłem:)

Moja przygoda z monetami i różnymi starociami które zbieram rozpoczeła sie gdzieś tak póltora roku temu niewiem skąd miałem 1 monete 1 zł z 1990r ale bardzo chciałem mieć tego więcej i tak zaczełem kupowac najpierw monety potem banknoty potem guziki od mundórów medale i teraz zdiecia z zołnierzami i tak już nie długo bo nie całe 2 lata zbieram różnego rodzaju starocia skąd zapał do tego ??? Powiem wam szczeże ze niewiem nikt z rodziny nie zbiera takich rzeczy a ja nie moge przejść koło starej monety czy innego przedmiotu zeby go ie obejżeć Ale tak to już jest mnie to poprostu fascynuje > pozdro lp

Moje zbieranie zaczeło się jeszcze w podstawówce w latach 80. Najpierw od monet bloku socjalistycznego. Potem 50 z władcami Polski,które zostawiała mi pani w kiosku ruchu.2 NG załatwiałem z kasy w pracy i w sklepach numizmatycznych. Srebrne monety w sklepie numizmatycznym i przez internet. To świetne hobby.

A ja zbieram przez brata poniewaz kiedys kilka lat temu hehe moze 9-10 gralo sie w dolek taka gre ze sie w ziemi robilo dziore i gralo hehe i przegralem swoje wszytkie monety z PRL a ze nie mialem za co grac zabralem Bratu wszytkie Monety z USA 1/4$ i gralem dalej bo koelega mi wymienil ale i to rzpegralem potem brat zoabczyl swoje braki i kazal mi oddac i tak zaczelem zbierac ale zbieralem wszystko co popadnie i tak trafialy do mnie monety z calego swiata potem sie dowiedzielm zemoj ojciec chrzestny zbiera monety kupil mi pierwszy klaser brat zalamanydal sobie spokoj i mam do dzis wszysko;]

Ja zaczalem zbierac monety w wieku 12 lat, czyli jakies 9 lat temu, po tym jak znalazlem w domu worek z PRL-owskimi monetami ktore zbieral kiedys ojciec. Zafascynowalo mnie to na tyle ze postanowilem zaczac zbierac monety, dowiedzialem sie ze w moim miescie jest sklep numizmatyczny, kupilem pierwszy katalog monet Parachmowicza z 1999r, pare 2NG i jakos sie to tak zaczelo i trwa do dzisiaj. Moim najwiekszym jak narazie sukcesem jest kupno 2NG Zygmunt II August za ktorego dalem 25zl, a najwieksza porazka jest to ze mialem okazje za 60zl kupic 20zl Szlak Bursztynowy, a nie kupilem ;/

a propo porazki najwieksza to nie kupienie jeza za 25 zl a sukces senat za 100 pozdrawiam

Świadomie zacząłem i w sposób planowy zacząłem zbieranie od marca 2008 od Sybiraków. Nastawienie było czysto inwestycyjne. Zaczęło się od lektury artykuły w Forbesie (chyba z lutego) na temat inwestowania w monety. Ponieważ inwestowaniem się interesuję już od wiosny 2005 (ale na rynkach kapitałowych, w zasadzie fundusze inwestycyjne, choć przymierzałem się bezpośrednio do giełdy), a w 2007 i 2008 sytuacja na giełdzie wiadomo jak wyglądała, więc monety mnie zainteresowały. Pomijając to, że wiedziałem nie wiele, więc takie wzrosty jak na Szlaku bursztynowym czy Artcowskim i Dobrowolskim robiły na mnie wrażenie, to również mnie zainteresowało, że monety ponoć nie tracą na wartości tylko systematycznie i to wyżej niż lokata bankowa rosną. No to inwestycja świetna, zwłaszcza, że myślę o odkładaniu na 20-30 lat.

No więc postanowiłem kupować systematycznie monety srebrne i GN, bo tylko na to mnie stać i zobaczyć jak to wyjdzie na koniec roku, a w między czasie się douczyć. Jak pomyślałem tak zrobiłem. Wyniki jakie są, można się domyślić, skoro kupowałem po cenach emisyjnych :) Ale mam zamiar zbierać dalej, póki nie dojdę do wniosku, że w perspektywie 20 lat na tym nie zarobię porządnie (czyli tak 15 - 20% średniorocznie).

W między czasie przegrzebałem swoje puszki, gdzie trzymałem monety. Zwykle z każdego kraju, w którym byłem na wakacjach przywoziłem obiegówki. Mam też kilka monet z PRL w stanach raczej słabych. Znalazłem też 2zł okolicznościowe, które dostałem kiedyś od taty: Katyń, Zamek w Lidzbarku i MŚ 2002, więc dwie pierwsze monety całkiem fajne, choć nie jestem pewien jak ich stan.

No i tak się zaczęło. Pomału przymierzam się do jakiś zakupów starszych monet na allegro po dobrych cenach. Myślę, że dla zdobycia kapitału będę próbował pohandlować trochę GNami. Poza tym mam zamiar kontynuować zakup monet w 2009. Dużo tu jednak zależy od finansów.

jak byłem mały (mniejszy niż teraz) miałem troche monet prl i jakies tam z 2rp i co jakis czas jak sobioe o nich przypomniałem to przeglądałem i znowu leżały...aż do mometu kiedy moja dziewczyna sprzątając swój pokuj znalazła monete ng z 2005 była to moneta 40? rocznicy II wojny. No i w tym momęcie trafiłem na to forum przeczytałem pare artykółów i siedze w tym :P
a poza monetami interesuje się starym,i motocyklami 10 sztuk jest:P i starymi lampami naftowymi samochodami i innymi starymi rzeczami

ps. jakby ktoś miał jakieś części do motorów lub lampy stare zegarki itp to dac znać ;) na gg lub mail 5902856 Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.