Jak wyżej. Całkiem fajna moneta. Zastanawia mnie tylko jedno: ciekawe, ile te monety będą kosztować w przyszłości? Nie mówię tu o najbliższym roku, tylko - powiedzmy - 20 latach. O ile w przypadku np. Polski o tę kwestię można być spokojnym (nawet, jeśli danym okresem zainteresowanych będzie np. 20% wszystkich polskich kolekcjonerów, to i tak będzie to spora grupa potencjalnych kupców), nie wiem jak będzie to wyglądało w przypadku niewielkich, tropikalnych krajów. Przeglądam czasem aukcje, na których sprzedawane są monety takich państw, emitowane 10-20 lat temu, i pomimo niewygórowanych cen tłumy się na to nie rzucają. Nikt po prostu nie zna tych numizmatów. Nie rozpalają wyobraźni.
Nie zrozumcie mnie źle - nie mówię, że kiedyś będą niewiele warte. Nie wiem tego. Sam się zastanawiam. Po części dlatego, że sam mam kilka takich "full-exotique" monet. Z czysto inwestorskiego punktu widzenia trochę to przypomina hazard. Na szczęście monety to nie jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych - nawet jeśli w przyszłości nikt nie będzie ich chciał kupić, to pozostanie coś jeszcze. Coś bardzo cennego B) I to chyba jest najważniejszy wyznacznik tego, czy warto nabyć taki numizmat - jeśli jest Ci on obojętny, to go nie kupuj.
