co sądzicie? mnie osobiście bardzo się podoba. To chyba początek całęj serii.
Nakład 10 000 jak na CuNi zasakkująco niski.
W mennicy węgierskiej już \"sold out\"
www.emonety.pl/shop/category/99_wegry

NO monetaka nie głupia, jeśli to początek serii to moze prezentowac się ładnie. Gratka zwłaszcza dla fanów lotnictwa.

dla mnie fana lotnictwa jest cool... zamówiłem wersję lustrzaną i zwykłą...

wyszła już następna kwadratowa taka moneta:
115 rocznica uruchomienia w Budapeszcie systemu wiadomości telefonicznych

już mam. Bardzo ładna

wróć! to nie początek serii, ale jej kontynuacja.
W 2002 roku wyszły trzy monety, dla odmiany po 500 Forintów: \"Szachy\", \"Pierwszy węgierski samochód\" i \"Kostka Rubika\". O nakłady nie pytajcie ;)
Ta kostka rubika jest fantastyczna.

U nas niestety nie spotkałem nigdzie, ale będę polował.

tez chętnie bym je obejrzał. jak ktoś zdobędzie link to niech da znać. A na razie tak dla tych, którym nie chce sie za dużo klikać

english.mnb.hu/engine.aspx?page=mnben_emlekpenz

i jeszcze proszę o informacje od tych, którzy kupili obie wersje, czy warto kupować tę zwykłą - tzn. jak wygląda w porównaniu do lustrzanej. Bo jakoś dziwi mnie ze maja taki sam nakład i cenę...

NumizMike napisał:


dwie pozycje są dostępne w reklamowanym na tej stronie sklepie emonety.pl

1) Ford - T (lustrzana i zwykła)
Moneta z wizerunkiem Forda T wyemitowana z okazji 125 rocznicy urodzin Jozefa Galamba - jednego z autorów projektu pierwszego seryjnie produkowanego samochodu - Forda T. Jozef Galamb samodzielnie zaprojektował innowacyjny w swoim czasie układ elektrycznego zapłonu. Co więcej koncepcja taśmowej linii produkcyjnej, której Ford T zawdzięczał swój sukces wyszła właśnie od słynnego Węgra.


2) Libelle - samolot (lustrzana i zwykła)
Moneta z serii Rola Węgrów w postępie technicznym i naukowym na świecie. Przedstawia samolot o nazwie Libelle


Venasque - wiadomo, lustrzana zawsze wygląda lepiej... ja jako fan lotnictwa zamówiłem Libelle zwykłą i lustrzaną.

Edytowany przez: sderrek, w: 2008/04/09 14:32<br><br>Edytowany przez: sderrek, w: 2008/04/09 14:32

<br><br>Edytowany przez: sderrek, w: 2008/04/09 14:36

co do nakładu. Węgry sa krajem 10 milionów ludzi. Gdyby rzuculi monetę w nakładzie 100 tys. jak u nas, to każdy kolekcjoner dostaby po dwie i cena spadłaby poniżej emisyjnej, to żaden interes dla banku. Z drugiej strony to są monety tak wąskie tematycznie, że poza Węgrami to mogą liczyć na szczątkowe zainteresowanie. To tak jakbyś chciał Węgrowi sprzedać 2 zł 100lecie ASP. Choć może jednak te węgierskie kwadraciki mają bardziej uniwerslaną tematykę, sam już nie wiem.

Nie widziałem tych w wersjii zwykłej ale lustrzane są ładne, nie jest to takie lustro jak na srebrze, ale w ogole moneta prezentuje się ładnie. Ciekawe jak będzie się zachowywać z czasem. Zamknąć w kapslu i nie ruszać!.

A cena, którą osiąga \&quot;kostka rubika\&quot; potwierdza, że nakład jest po prostu kolekcjonerski zgodnie z definicja tej monety.