Uważam, że NBP sprzeda tą monetę za co najmniej 80zł.

Borsuk, wg zasad (nie regulaminu!) był obowiązek podania górnego ograniczenia. Skok ceny o 1 zł, hmm... a czemu nie 0,5 zł?
Indywidualny nabywca może kupić max 5 szt, instytucjonalny 6000 szt. 6000 szt to daje min. ponad 380 000 zł. Sporo jak dla małej firemki, ale dla dużej? 4-5 dużych firm mogłoby namieszać.

a moze czesc monet nie przeznaczona na sprzedaz juz znalazla nabywcow w izraelu ;)
poczekajcie a na allegro jeszcze bedzie mozna kupic ta monete ponizej ceny ustalonej przez NBP czytaj LICYTUJACYCH hehe
nie mowiac juz o tych ze 100 000 nakladem

lynx napisał/a:


A czy cena emisyjna kiedykolwiek nie była pełna? Wywoławcza też chyba zawsze będzie taka, więc 0,5zł byłoby bez sensu.

dlaczego NBP po prostu nie ustali ceny emisyjnej tylko wymysla jakies bezsensowne licytacje ktore niczemu nie sluza CENA MAXYMALNA W SYSTEMIE AUKCYJNYM czemu ma to sluzyc ?

A czy lepiej byłoby bez maksymalnej? Wtedy cena mogłaby być całkowicie kosmiczna. Ktoś licytuje za jakąś wielką kwotę powiedzmy dla żartu i całkowicie rozwala to aukcje. Bez sensu.

Christina, byłoby śmieszniej ;) i po nowemu, pomimo starych butów ;)

najlepiej bylo by gdyby poprostu ustalili cene emisyjna i tyle.
cale to mydlenie oczow z aukcjami to pic na wode fotomontaz
nic poza tym cena i tak bedzie z gornego ograniczenia a NBP powie sorry ze tak wysoka ale tak licytowaliscie i raczki umyje
tak to widze.

Czas pokaże, a jak rosjanie mawiają: pożyjemy zobaczymy ;)

Tak jeszcze patrzyłem na ceny monet w podobnej kategorii wagowej i wymiarowej w innych krajach i wychodzi że po reformie będziemy mieli jedne z najdroższych monet w europie.

Dla przykładu:
Polska 2010 - 10zł - 32mm 14,14g - emisja - około 70-80zł
Niemcy - 10EURO - 32,5mm 18g - emisja - 15 EURO x 4,1 = 61 zł
Austria - 10EURO - 32mm 16g - emisja - 18,15 EURO x 4,1 = 74 zł
Czechy - 200K - 31mm 13g - emisja - 290K x 0,155 = 45 zł
Słowacja - 10EURO - 34mm 18g - emisja - 18 EURO x 4,1 = 74 zł

Zapewne stosowane będą górne widełki licytacji a na to wygląda przy możliwości zakupu przez firmę 6000 szt.na 55000 zaliczonych do sprzedaży to wystarczy max 10firm aby wykupić nakład.

Nie wiem ale wygląda na to że czasy monet za około 50zł mamy za sobą i muszę naprawdę się zastanowić czy zbierać polskie monety tym bardziej ze ilość emisji zaczyna być bardzo duża (2009- chyba 17)nakład się nie zmniejsza a wygląd jest ostatnio słaby (taka masówka).

zacznij zbierać prawdziwe monety a odpuść sobie ze świecidełkami za te pieniądze można kupić kilka fajnych monet w cenie jednego lusterka

A co się stanie jeśli ktoś wygra licytację a monety nie odbierze?
Przecież to będzie bałagan nie do opisania!!!

Faktycznie krosman, nawet tego nie wziąłem pod uwagę :)
A gdy za którymś razem tak zrobi np. z 5000 osób, to dopiero byłby bajzel :P

jak komuś się chce to może sobie poczytać: forsal.pl/artykuly/383438,narodowy_bank_..._przez_internet.html

daj spokuj to juz jest pomieszanie z pomyleniem.

krosman napisał/a:


To jego konto zostanie zawieszone. Pojedyncza osoba może coś takiego zrobić jeśli jej nie zależy, ale firmy raczej takich numerów nie odstawią. A skoro licytować mają tylko dorośli, to może staną na wysokości zadania ... :)

Dzięki Borsuk za artykuł.
No to nam NBP się rozbestwił. W połowie roku sklep internetowy. Hmm, czy to przypadkiem nie nadaje się do zgłoszenia do UOK, jako niedozwolone praktyki zdominowania rynku? Jako podmiot dominujący i zarazem jedyny dystrybutor uniemożliwia uczciwą konkurencję. Wg mojej wiedzy jest to zabronione.

Christina napisał/a:


i dlatego "kolekcjonerzy" takiego pokroju jak Ty muszą dostać solidne baty . A to o czym pisałem wielokrotnie wcześniej w tym wątku ... właśnie już się sprawdza . Sen się skończył i mamy jawę :

www.kolekcjoner.nbp.pl/kolekcjoner/auctionDetail.nbp?cid=47015

zdrówka !.

:laugh:

No teraz to sklepom będzie się opłacało licytować za max, ponieważ z reguły w abonamencie jest cena emisyjna plus kilka procent marży.