Ja zasadniczo kupuje tylko od 2-4 sprzedawców z USA i staram się nie przesadzać z ceną (nie zawsze się da, zwłaszcza za rzadsze monety), wiele monet kupiłem taniej w gradingu niż bym to zrobił kupując jako UNC np. kupując z Niemiec i bez gwarancji że póżniej bym na niej dojrzał cuda wianki na powierzchni. Trudno zwłaszcza jest znaleźć w stanie I monety III Rzeszy więc pozostaje PCGS i mój dealer, który zresztą specjalizuje się w niemiaszkach :) Odkąd go "odkryłem" mam poprzez niego dostęp do tego czego szukam i to w bezsprzecznym UNC, a tylko takie staram się zbierać (niestety nie wszystkie da się kupić w tym stanie). Poza tym polskie monety osiągają niebotyczne sumy - chociaż i niemiaszki z bardziej niszowych państewek czy lustrzanki z interesującego mnie okresu też.
