Mam taką monete w kapslu lecz był otwierany i są ślady po pyłku,Możliwe że ktoś ją trzymał w rękach.Czy w takim przypadku można dać do gradingu aby podnieść wartość?ile w takim przypadku jest ona warta i ile wynosi grading monety.dodam zdjęcie lecz widać jak kapsel jest porysowany.
Proszę o podpowiedz.

Jeśli są ślady po dotknięciu dłonią to najwyższej noty na pewno nie dostanie, z niższą notą grading nie podniesie znacznie wartości monety, więc nie sądzę, żeby się opłacało.

Z tego co koja że to chodzi Ci o monetę "10 ZŁ PAPIEŻ PIELGRZYM" nakład był tam 70.000 tys szt to cena dla stanu I to ok.230 zł ale z tego co piszesz to myślę że ok.200 max.
A z gradingiem to nie jest głupia sprawa(ale czy warto)i oczywiście nie polski grading :S :(

Jeżeli moneta na pierwszy rzut oka nie wygląda idealnie (oczywiście mówię tu o współczesnych lustrzankach) to nie ma sensu oddawać jej do gradingu. Ani polskiego ani amerykańskiego. A słaba nota może wręcz obniżyć wartość monety. Wiem z własnego doświadczenia - potem opłaca się przy sprzedaży wręcz rozbić pudełko i sprzedać monetę w kapslu.

dziękuję wszystkim za odpowiedz.Moneta jest w dobrym stanie wręcz nie widzą dotykania lecz jest jakaś drobinka kurzu.
Może udaa się sprzedać za 200zł.

Nie chce negować ale 200 zł to będzie bardzo ciężko ja sprzedawałem niedawno taką monetę w podobnym stanie i otrzymałem za nią 140zł.

mcrc napisał:




Kolego,ja podałem maksymalną cenę jaką może dostać chodź każdy wie co się dzieje teraz na rynku numizmatycznym w Polsce. :dry:
Dla mnie adekwatną ceną na ten czas to by było 170 zł,chodź nie widziałem monety :dry:

mogę przesłać zdjęcia na priv jak kto by był zainteresowany.