Mam nadzieje ze artukuł sie pojawi i ze bedzie co poczytac pozdrawiam ŁP

Piotr_k84 napisał:



Ja mam 3 monety z błędnym opisem wcześniej już tu zamieszczałem linki. Same pudełka czasami się zdarzają że można podważyć i otworzyć bez uszkadzania jeśli były źle zgrzane. W tedy zachodzi prawdopodobieństwo że ktoś tam może wsadzić np falsa.

fah napisał:


ja uważam że jednak jest to przekręt... pudełka pudełkami, ale gościu sprzedaje pudełka prosto z firmy gradingowej... takie same jakich używa firma gradingowa - to już jest przekręt... bo są dostępne pudełka podobne do używanych przez firmy gradingowe ale różniące się i nie zamykane hermetycznie na stałe, i w których karteczkę daje się w innym miejscu...

i wcale wymysły niektórych osób nie są śmieszne ani nie są opowieściami science-fiction... jak tak bronisz tych pudełek i gradingu to można mieć podejrzenia, że masz coś z nimi wspólnego... jest wiele potwierdzeń na temat wkładania fałszywych monet, podawania złych stanów, złych opisów itp.

nie żaden gosciu tylko Fah...

jesli pojaiwą się nicki i oosbiste zarzuty temat będzie blokowany, możemy gadac o tych pudełkach ale bez personaliów.

Wracając do gradingu

Jeżeli kupię jakąś monetę w GCN to za kilka lat jak np. wyjdzie na jaw że oszukiwali z notami to one stracą na wartośc ?

omg rozpakujesz i juz.

MirM napisał:


Po pierwsze
Zawsze istnieje możliwość rozbicia opakowania i przełożenia do kapsla ale proponował bym taki sposób tym co się na tym znają i wiedzą jak obchodzić się z monetami.
Po drugie
Można zawieść monety do nowej firmy Gradingowej z Kalisza i poprosić o przepakowanie w ich Grading tylko ze to wiąże sie z kosztami. Jeśli np. GCN by padł to jeśli ma się stare monety w PR70 na pewno warto ponieść taki wydatek i przepakować.

a ma ktoś już jakieś doświadczenia z gradingiem z Kalisza?

Eothain napisał:


Ja byłem już u nich na miejscu. Zostawiłem partię monet do Gradingu i czekam na odbiór. Jestem zadowolony przede wszystkim tym ze nie bawią sie w handel i przynajmniej jak mnie zapewniono będą zajmować się tylko ocenianiem monet. Jak odbiorę pierwszą partię to napiszę coś więcej ...

ok, czekamy z niecierpliwością

Piotr_k84 napisał:


i dobrze... a poza tym zablokować nicka (użytkownika), który próbuje wszystkich tu denerwować, oskarżać i obrażać... najpierw robił to na konkurencyjnym forum, na którym oczerniał IKM a teraz miesza na naszym forum...

OK ale tutaj o tym nie dyskutujmy bo znów od sedna odchodzimy

Eothain napisał:

Dziś odebrałem pierwszą partię monet z Kalisza.
Wszystko tak jak należy - nie mam żadnych zastrzeżeń.
Oby tak dalej - o niebo lepiej niż w GCN.
Monety miałem sprawdzone bezpośrednio z NBP trzymane przez kilka w odpowiednich warunkach więc i noty są odpowiednie nie to co w GCN gdzie nie raz były noty za monety w idealnym stanie powalające na kolana jak PR60 lub chyba podmianka na inną kto ich tam Wie? Tyle się już naczytałem że głowa boli i jeszcze handel na potęgę - oczywiście dla siebie same PR70.
Kilka wystawiłem na allegro wiec możecie zobaczyć:
www.allegro.pl/item375169286_deklaracja_...cg_grading_pr69.html

Oby się starali.
Apropos GCNu, dziś na aukcji WCNu było kilka monet w trumeinkach z ich ooceną. MOnety albo spadały z aukcji albo szły na cenę niealże wywoławcza. O czyms to świadczy

Piotr_k84 napisał:

I bardzo im tak dobrze...

Myślę, że to że GCN to jedna strona medalu, lecz druga to też fakt, że wielu profesjonalnych zbieraczy obiegówek traktuje je jako blachy które wędrowały z ręki do ręki, bo takie było kiedys ich pzreznaczenie. Zamykanie ich w kapslach czy trumienkach to już cos nienaturalnego. Coś w tym jest.

Piotr_k84 napisał:
Zamykanie ich w kapslach czy trumienkach to już cos nienaturalnego. Coś w tym jest.[/quote]

No ok co do obiegówek ale srebro nie wyciągasz z kapsla i nie oglądasz dotykając bo jej wartość znacznie spadnie więc tak samo jak przez kapsel możesz oglądać przez trumienki.

miałem na mysli obiegówki oczywiście.

Dla wielu oksydowane zwierzaki czy inne monety, które w oryginale były nieoksydowane, były podowem do śmiechu, wielu włosy stawały dęba.

jest obecnie na allegro kilka aukcji z gradowanymi zwierzakami oksydowanymi autorstwa GCN. Nie wiem czy śmiac się ze spzredającego czy z renomy tej firmy, która tego typu samoróbki graduje.