Na Cafe allegro ciekawy wątek o sposobie fałszowania numizmatów - sposób na folię...
Oto link do tego wątku z fotkami:
www.allegro.pl/phorum/read.php?f=274&i=164887&t=164887

Dowodzi to tylko tego, że ze zdjęć będzie coraz trudniej nie dać się "zrobić w konia", a fałszerze w pogoni za kasą coraz bezczelniej będą to czynić.

Tak Ruscy to maja niezłe pomysły, aż strach się bać. Czytałem ten wątek na Cafe zaraz po tym jak się pojawił.

Nie tylko Ruscy, Chińczycy też to nieźle już opanowali i to w dodatku na masową skalę.
A tak a propos, jednym z najsłynniejszych fałszerzy był oczywiście... Polak - Czesław Bojarski;)
Wpadł we Francji dość przypadkowo w latach 60-ych ub. wieku.

kopie Nike 1930,1931,1932 na ebayu sa wykonane tym sposobem kupilam jedna z ciekawosci i podgrzalam folia zlazla od razu wlasnie chinska tandetna kopia.

Ile Cie kosztował ten eksperyment, trzeba było nagrać i dac na youtube'a ;)

chyba 5 funtow max 7 z przesylka sprzedawca nie czaruje ze to orginal tylko sprzedaje jako kopie.
folia nalepiona jest na moim zdaniem olowiane krazki
ja mam kuchenke elektryczna polozylam monete na rozgrzanym blacie krazek zaczol sie topic a folia poczerniala i odkleila sie ;)

a jak się kształtuje/kształtowała waga tej kopii? Zbliżona do oryginału?

skoro o kopiach mowa wrzucam link: www.allegro.pl/item957835900_1zl_1928_proba.html
Na moje oko to też kopia, np. rant wokół orła jest niejednolity jak drogi po zimie :D

Tak ta moneta to lewizna, opisana tu:
www.allegro.pl/phorum/read.php?f=274&i=165050&t=165050
forum.tpzn.pl/index.php/topic,1746.0.html

borsuk1977 napisał:


Dziękuję za wisienkę na wierzchu. Aukcję mam już w obserwowanych i czekam na ostateczną cenę tego cacka :D

bartek napisał:


nie chce sklamac i strzelac ile dokladnie wazyla bo nie pamietam
jak trafie taka na ebayu do 5 funtow to kupie zrobie fotki podam dokladna wage na forum

tandeta z chin bez napisu na rancie

Na allegro jest użytkownik, który w swojje ofercie ma ogromną liczbę kopii - większośc to tandent ewykonania, ale to co mnie njabardzije denerwuje to brak jakiegokolwiek napisu na nich "kopia" lub po prodtu k.

Wielu początkujących może się bardzo łatwo naciąć, lub ktoś bardzije obrotny może zbijać na tym kase sprzedając jako oryginały.

Nie pochwalam.

bardzo sluszna uwaga to nie kopie a falsy ;)

...........na szkodę kolekcjonerstwa