Jestem ciekaw jak z resztą wielu kolekcjonerów jaki będzie nowy rok dla kolekcjonerów monet.
Mam nadzieje że NBP obniży nakład monet kolekcjonerskich
zwłaszcza sreberek co na pewno przyczyniłoby się do
ożywienia naszej numizmatyki.
A jak wy uważacie co musi się wydarzyć żeby numizmatyka w Polsce się ożywiła i ustabilizowała.

Obniżenie nakładów to owszem ożywiłoby, ale spekulanctwo.

Może to też by ożywiło.

Bo kto zbiera monety to zbiera je dalej, z tym że co teraz za przyjemność zbierać monety , które są dostępne w bankach, na allegro, na bazarach i w wielu innych miejscach.

Nie ma już tej przyjemności kolekcjonowania. Dla mnie kolekcjonerstwo jest o wiele ciekawsze jak wiąże się z czymś unikatowym, dostępnym przez jakiś okres, a nie z czymś co jest pod dostępem jak śnieg w zimie!

Przecież nikt nie każe nam zbierać aktualnych \"lusterek\"

Zawsze można coś co ma mniejszy nakład np. PRL czy II RP

Witam wszystkich zagorzałych kolekcjonerów
Zbliża się nowy 2010r ciekawe co przyniesie nowego w numizmatyce ??? i jak się będzie kształtował rynek numizmatyczny ??? czy ceny się zmienią, i jak ???
Ja osobiście myślę że ceny numizmatów jeszcze spodnią tych kolekcjonerskich IIIRP ( do 1994r ) co Państwo o tym sądzicie ??? I co z monetami w gradingach np. GCN PR70 ??? chyba też spadną widziałem ostatnio Wyczółkowski GCN PR70 za ok. 125 130 zł czy to rozsądna cena czy jeszcze spadną , moim zdaniem rozsądna jak na ostanie 2 lata , ale ceny w nowym roku jeszcze spadną , dopiero w 2011 prognozuje wzrost cen.

GCN to nie tyle grading co zwykłe slabowanie z tytulaturą PR70.

dostepny jest juz plan emisyjny na 2010 wiec wszystko jest jasne tematy ,naklady itp.
ja osobiscie niesadze by ceny lustrzanek jakos drastycznie spadaly raczej sie ustabilizuja.
ciekawi mnie jedynie slynny juz na forum i nie tylko system KOLEKCJONER i jakie zamieszanie powstanie za jego sprawa o ile powstanie bo najprawdopodobniej bedzie mozna kupic na ebay czy allegro monety na przedsprzedazy po cenach "emisyjnych"
i oprucz tego ze NBP utrudnilo zycie wielu osobom to tak naprawde nic sie nie zmieni.

NBP i inni dystrybutorzy zaleją rynek monet kiedyś kolekcjonerskich. Patrząc na plan emisyjny może skuszę na dwie góra trzy monety jeśli będą ładne. Jest tyle zaplanowanych monet rocznicowych, które rzadko zachwycają urodą.
Mam zamiar zacząc zająć się na poważnie pogłębić wiedzę o dawnych monetach i być może zacznę zbierać monety z okresu stanisłowskiego.
Nie widzę świetlanej przyszłości przed nowymi monetami i kolekcjonerskimi okazami z III RP.

A jakie są wasze plany co bedziecie zbierać w nowym roku?

Wiesz z tego co wiem kolekcjioner nie zmianie palanów co do zbierania danych monet z dnia na dzień tak robą tylko Handlarze ,!!!!! to moje zdanie i lepiej nie poruszaj tego tematu bo to wyglaa tak jakby dla ciebie tylko warość monety grała rolę

Drogi kolego uszy,

Jestem poprostu zniechęcony obecna działalnościa naszego narodowego emitenta, mi głównie chodzi o tematykę monet i wizerunki. W monety na razie wkładam tylko i nie patrzę na ewentualny zysk.

co do wizerunków monet sie zgodzę co do tego jaki nakład to nie widze tutaj problemu bo przecież jeśli liczy sie to by mieć daną monete to chyba lepiej jo miec taniej niż drożej czyż nie?

W nowym roku już zapowiedziana jest nowa moneta. W Warszawie nawet reklamę nad bankiem wywiesili.
Mnie ciekawi to, że teraz monety na allegro są tanie.Żałuje, że kupiłem monety z 2008 roku w abonamencie.

uszy jak ciebie kreci kolekcjonowanie czegos co jest ogolnodostepne to proponuje wspolczesne obiegowki w kilkudziesiecio milionowych nakladach napewno wyjdzie ci taniej niz za lustrzanki.
ludzie co za bzdury wypisujecie poptrzcie na naklady takich krajow jak francja , wegry , ukraina , bialorus , rasja
i porownajcie to z tymi z polski.
tanie to moga byc skarpetki a nie monety kolekcjonerskie
sorry nie chce tu nikogo urazic poprawcie mnie jesli sie myle

Właśnie o to chodzi, że nazwa kolekcjonerskie ma się nijak do realiów polskich. U nas te monety to są niemal obiegówki tyle, że bite stemplem lustrzanym. Inne, nawet większe kraje mogą wydać 10-20 tyś. a my musimy 100 tyś. Pytanie po co? Druga sprawa to po jakie licho bijemy tyle różnych sreberek rocznie? Wystarczyłoby 5-10 emisji sreberek rocznie, a tak łącznie ze złotymi i GN to bijemy kilkadziesiąt monet (42 w roku 2009). Gdzie to mieścić? Jeśli nadal będzie się to tak rozwijać to po 10 latach będzie tego z 500 szt.

no właśnie spójrz na to z drugiej strony Valkiria osoba która ma polskie monety od 1995 roku srebrne 10 zł i 20 zł to myśle ze nie przestanie ich zbierać z powodu tego ze spadły z ceny no ludzie pomyślcie !!! ( co do mnie zbieram szczególni emennicze monety z II RP , wiec nei kupuje ich zbyt tanio , pozdrawiam

ilosc emisji i ich naklady robione sa z mysla o NBP a nie o kolekcjonerach i tym roznimy sie nie od europy zachodniej ale i od wschodniej i centralnej taka mentalnosc sami sobie robimy "dobrze"

Nikt nas nie może zmuszać do brania udział w rozwalaniu rynku monet kolekcjonerskich. Poprostu nie rzucajmy się jak wieprze na każdą monetą jaką wypuści nasz ukochany monopolista i reszta tego ładackiego towarzystwa.
Kompletnie nie rozumiem podejscia wielu kolegow, którzy mówią: Nie podoba mi się, ale do kolekcji kupię. Po co posiadać coś co nam się nie podoba.
Ile można dać sie doić i przepłać za monetę której walory estatyczną są minimalne, a nakłady tak duży, że niedługo bedzie można układać posadzki NBP z niesprzdanym monet.

wlasnie tu lezy problem kolekcjoner albo raczej zdecydowana ich wiekszosc darzy do zebrania wszystkich monet i to jeden z powodow dlaczego ciagle kupujemy kolejne emisje pomimo ich czesto marnego kunsztu artystycznego , dziwacznych rocznic , kosmicznych nakladow to jest nasza slabosc ktora wykorzystuje nbp nabijajac wlasna kase

w tym wypadku sie zgodzą ale patrzcie wyżej co napisałem , napisałem ze osoby które zbierają monety od 1995 roku wiec tych osób nie jest nie wiadomo ile naprawde to kilka tyśecy osób myślę a monety te w dużych nakłądach kupują własnie takie osoby które są na nie napalone i tyle takie jest moje zdanie

Że wrócę do tematu, czyli do tego, co nam przyniesie nowy rok, to w zasadzie troszkę życzeniowo powiem, że liczę na zapowiedź jakiejś nowej serii w stylu zwierzaków :) W 2010 są tylko 3 monety, które chce mieć... Więc bym chciała być mile zaskoczona w kolejnym roku ;)