Witaj, Valkiria:)
Patrząc na nakłady Bielika, to z powodzeniem stały się monetami kolekcjonerskimi, mimo, że to monety bulionowe;)

Tak ;) Ciekawe z czego to wynika,male zainteresowanie jak do tej pory?
moze wraz ze wzrostem zainteresowania zlotem wzrosna naklady?

Nie wiem od czego to zależy, ale nakłady marzenie i jak na NBP bardzo ale to bardzo stabilne. Kiedyś pytałem się o możliwości nabycia i... nic nie uzyskałem. Nakład po prostu zniknął i to bardzo szybko. Fakt, nie było wtedy kolekcjonera;)

No to może dzisiaj jeszcze kilka słów o... srebrze:)
Ciekawe właściwości fizyczne srebra czynią z niego pożądany surowiec. Coraz szersze zastosowanie w elektronice i medycynie stało się faktem. W ogólnym zużyciu 82% stanowi zapotrzebowanie gospodarki, a tylko 15% cele inwestycyjne. Należy zwrócić uwagę, że pomimo, iż jesteśmy 9 potęgą w produkcji srebra na świecie, to mało propagujemy ten fakt. Oferty inwestycyjne innych państw są o niebo lepsze niż w Polsce i trudno się z tym pogodzić.
O tych i innych sprawach związanych z inwestowaniem w srebro można przeczytać w artykule, do którego podaję link:
www.bankier.pl/wiadomosc/Czy-warto-inwes...ro-cz-1-2175353.html
a tutaj do 2 części:
www.bankier.pl/wiadomosc/Czy-warto-inwes...ro-cz-2-2175998.html

Proszę zwrócić uwagę, kiedy zostały napisane te artykuły;)

Uważa się, że 2011 rok będzie rokiem srebra, a cena może nawet przekroczyć 40$/oz.
Czego wszystkim życzę, a zwłaszcza posiadaczom srebrnych cacuszek;)

PS.
Zapomniałbym;) Dzisiaj obydwa metale poddały się korekcie. Czy to chwilowy spadek, to pokażą najbliższe dni. Spadki nie są dramatyczne, więc na razie nie ma mowy o jakimś odwróceniu trendu.

Witam,
Coś słabo z komentarzami:(
Potwierdza się co pisałem na końcu swojego ostatniego postu. Kilka najbliższych dni może dać odpowiedź w jakim kierunku będzie zmierzać złoto, a i to samo dotyczy srebra. Patrząc na 5-letni wykres, kurs Au nie naruszył kanału wzrostowego. Jednak zrozumiałe jest, że wiecznie nie może rosnąć w dodatku bez jakiejś korekty.
Tutaj link do artykułu:
www.bankier.pl/wiadomosc/Dekada-zlota-i-srebra-2259831.html

Jedyne co mógłbym dodać, to jak widać, inwestować w złoto można na różne sposoby. Ja jednak skłaniałbym się do kupowania fizycznego złota, a udział w papierowych udziałach funduszy ograniczył do jakiegoś rozsądnego poziomu (powiedzmy góra 7-10% całego portfela). Dywersyfikacja taka może trochę zmniejszyć ryzyko, a posiadanie fizycznego złota da większe bezpieczeństwo.

Na razie kurs złota poniżej 1375 $/oz, a srebra ok. 28,8 $/oz.

Widze ze robi sie swiatecznie ;) gratuluje pomyslu Lynx.
Z komentarzami faktycznie slabo,ale zapewniam ze czytamy ;)

Lynx, a czy nie jest tak ze sama koncowka roku zawsze sa lekkie spadki by zaraz po nowym roku wystrzelic w gore ?

Przepraszam,jak kolwiek dziwnie by to nie zabrzmialo, chodzilo mi o gielde metali szlachetnych ;)

To, że problemy finansowe nadal wiszą nad szerokim rynkiem, świadczą decyzje władz Węgier (link do artykułu podałem na innym wątku), a dodatkowo potwierdza to kolejny artykuł dotyczący Irlandii - link poniżej:
finanse.wp.pl/kat,102634,title,Ozywienie...58614,wiadomosc.html
Niemniej dużo jest prawdy w gorzkich słowach publicysty "Guardiana" Martina Kettle. Agencje ratingowe same dolewają oliwy do ognia, będąc aktywnym uczestnikiem rynków. Prawdą też jest to, że niczego złego nie widziały przed kryzysem, więc jak można je oceniać i czy mają do tego prawo?
Przykładem totalnej ignorancji i wprowadzania w błąd są również rekomendacje wystawiane przez instytucje finansowe. Chciałem przypomnieć głośną sprawę z naszego podwórka. 24.11.2008 r. analityk UniCredit wycenił jedną akcję Lotosu na zero zł! Co to miało znaczyć? Bankructwo?! To doprowadziło do skokowego spadku notowań tej spółki i w konsekwencji jej kurs zanurkował, jeśli się nie mylę do poziomu ok. 7,00 zł...
Spekulacja, ale a innym poziomie. Nikt nie rozlicza tych instytucji z tego co piszą, a przydałoby się;)

Valkiria, giełdy są dość dziwnym tworem;) Kiedyś można było mówić o inwestowaniu na giełdzie, dzisiaj... to spekulacja i czasami jazda bez trzymanki. Drobny inwestor właściwie nie ma nic do powiedzenia. Grę prowadzą wielcy spekulanci, których nic i nikt nie potrafi powstrzymać, a mały uczestnik może co najwyżej się podwiesić pod ich poczynania. Mając odpowiednio dużo kasy można zeszmacić każdą spółkę będącą na rynku i odwrotnie, zrobić nie wiadomo jak wysoki kurs byle jakiej.
Moim zdaniem, tego pokroju poczynania są również na rynkach metali. Suma sumarum nigdy nie można być niczego pewnym - z wyjątkiem tego, że trzeba płacić podatki i że kiedyś umrzemy;) Wirtualny pieniądz ma jedną niepodważalną zaletę, można nim dużo szybciej manipulować a transfery odbywają się elektronicznie;)
Wracając do Twojego pytania, to ostatnie zawirowania na kruszcach mają podstawę w notowaniach euro i dolara. Owszem cała otoczka jest wiadoma, ale na notowania mają wpływ tak różne czynniki, że nie sposób ich tutaj nawet opisać.

Valkiria, nie ma głupich pytań, są co najwyżej głupie odpowiedzi;)

Spojrzałem na wykres Au, ale o takiej zależności o jakiej wspomniałaś powyżej raczej trudno mówić - tj. spadek w XII i wzrosty w I.
- 2006 r - I wzrost; XII spadek;
- 2007 r - I wzrost; XII wzrost;
- 2008 r - I wzrost; XII wzrost;
- 2009 r - I spadek; XII spadek;
- 2010 r - I wzrost; XII spadek?

Czyli reguły nie ma ;)

Ja się przyznam, że troszkę skupuję srebra po cenie złomu- bo tak chodzą dziś lustrzanki na allegro... :)

Dziękuję za analizę :) i poproszę więcej ;)

Leniuszek ;) wszystko jest w sieci ...

Oj, Ziemniok, co ja z Tobą mam;))
Ty chyba najlepiej znasz rynek:) i nie jesteś taką nieznaną osobą;)

Wiedzy nigdy za wiele, a w temacie giełdy ekonomii raczkuję ;)

lynx, masz może gg? :)

Nie przenoscie rozmowy na GG inni tez sa zadni wiedzy ;)

Nie:) Jak kiedyś miałem i jakiś czas nie zaglądałem, to... mi skasowali;) ale jakby coś, to pozostaje priv:)

PS.
Valkiria, niby wszystko jest w sieci, ale... jednak czegoś brakuje;)

Valkiria napisał:


A ja myslałem, że piszesz o korkach od szampana ;)

Bartek,ciekawa interpretacja ;)

A o czym Ty pomyślałaś jak przeczytałaś swój post? Jakieś kosmate myśli? ;)