W jakie monety zainwestowaliście ?
Ja skupiłem sie na szymanowskim. Według mnie moneta ta ma przed soba dosć duża stope wzrostu (zreszta mam kilkanaście sztuk po cenie emisyjnej)

Obecnie mozna go zakupić po cenie emisyjnej a jeszcze na przełomie stycznia/lutego smigał po 90/100zł
Kupno tej monety jest obarczone bardzo małym ryzykiem ponieważ:
1. kupujesz ja po cenie praktycznie emisyjnej wiec nic nie możesz stracic a cena emisyjna wynosiła 54 zł
2. ma bajer, kontynuacje seri itp
3.ma bardzo niski nklad bo tylko 53 tyś.
4. zreszta jeszcze nikt nie stracił kupujac monety do 2008 roku po cenie emisyjnej
5. jest to moneta bardzo mloda bo wydana dopiero w 2007 toku i skoro w tym samym roku co zostala wydana, przyniosla zysk w granicach ok 100% od sztuki (teraz jej cena oczywiscie spadła )to za jakies poł roku bedzie mozna na niej tylko zarobić.

Druga moneta z która wiaże silne nadzieje to leszczynski zarówno popiersie jak i polpostać.
Mam tez jeszcze kiilka popiersi poniatowskiego
Kilkanascie woreczkow menniczych 1 gr.2006 (inwestycja kilkuletnia, conajmniej )

Jak wyglada sytuacja u Was i z jakimi monetami wiążecie najwieksze nadzieje ?

pzodro

Na pewno nie kupowałbym żadnego polskiego srebra z kilku ostatnich lat. Są monety, które przyniosą znacznie większą stopę zwrotu (liczoną w setkach procent), więc jaki sens inwestować w srebra III RP, gdzie o takim zysku można już tylko pomarzyć.

wiec w takim razie podaj przyklad jakie i pochwal sie zawartościa swojego portfela inwestycyjnego

Fce2 napisał:

Jeszcze nie mogę - dopiero zaczynam gromadzić zapasy i chcę skupić monety jak najtaniej. :D

hehehe tak myślalem :] domyslam sie ze chodzi o zagraniczne sreberka. wkoncu kazdy ma swoj rozum i niech kieruje sie swoimi przeczuciami co do inwestycji, ja wole III RP

Fce2 napisał:

Właśnie że nie chodzi tylko o zagraniczne sreberka. Jest też wiele atrakcyjnych inwestycji w Polsce, pod samym nosem. ;)

Fah to pochwal się wreszcie co wg Ciebie w dzisiejszym czasie dałoby taki kilkuset % zysk. Jak nie chcesz na forum to na priva napisz ;-). Bo ja jak dotąd nie znlazłem takiej inwestycji

riko_2 napisał:




Fah chwalił się, że będzie miał kilku %zyski.

ale z dukatami nie wyszlo, monety z usa tylko sprowadza:)

No to ja się pochwalę teraz, mój portfel narazie jest bardzo niwielki.

W perspektywnie kilkuletniej kupiłem kilka sreberek francuskich z zabytkami, worki mennicze 1 groszówe 2006, 4 Kazimierze z I emisji, i kilka pojedynczych drobiazgów m.in kilka szt. 10 zł zakończenie wojny.

Zastanawiam się powaznie nad kupnem kilku sztuk 20zł KOściół w Haczowie.....dla mnie spośród sreberek to jest neimalże pewniak.

Myśle, ze systematycznie mój portfel w miarę przypływu gotówki bedzie się rozrastał, a do jakich rozmarów to zobacyzmy.

Mój majowy wypad na Ukrainę nie doszedł do skutku, ale mam nadzieję, że w ciągu klku tygodni to się ziści i wtedy chciałbym się zaopatrzyc w kilka sreberek ze zwierzakami ukrainskimi.

Piotr_k84 napisał:

Może będę niedługo na Ukrainie, ale tam te zwierzaki cieszą sie olbrzymim zainteresowaniem, a ceny są często wyższe niż na Allegro, a i tak w większości sklepów numizmatycznych nie da się ich dostać. :(

Dziś do mojego portfela dołączyło 100 woreczków 1 gr z 2006r.
Powiedzmy \"po pieniądzach\" :D

NO to ąłdny zakup, po ile kupowałeś. Jak długo planujesz je trzymac? Czy myslisz o któtkotrwałem inwestycji, czy moze chcesz jesz na 5 i więcej latek odłozyc???

Z przesyłką wyszło mnie 980 zł czyli po 9,80 zł.

Chciałbym aby to była inwestycja długoterminowa (parę lat), lecz jeśli mnie brak gotówki kiedy przyciśnie to sprzedam wcześniej ;-/

Jak Piotrze uważasz ? po 9,8 zł to dobra cena jak za 2006 rocznik?

...jestem jeszcze studentem więc wszystko możliwe.<br><br>Edytowany przez: riko_2, w: 2008/05/13 22:42

riko_2 napisał:



mhm...gdzie taką ilość kupiłes?

riko_2 napisał:


Wg mnie to dobra inwestycja. Ceny wywolawcze zaczynaja sie w granicach tej wlasnie ceny a niekiedy dochodza do kilkunastu zlotych. Napewno na tym nie stacisz, wrecz przeciwnie zyskasz mniej wiecej tyle samo ile na to wydales (jesli chcesz sprzedac to w przeciagu kilku lat)
Osobiscie bym poczekal min 10 lat i potem pomyslal o sprzedazy.
Ja tez przymierzam sie do kupna tych woreczkow.

To bardzo dobra cena ja płąciłem za swoje po ok. 11zł/sztue ale też nei narzekam:). Odłozyłem do pudełeczka i niech sobie lezą. Skoro planjesz jest odłozyc na kilka lat to napewno nie stracisz.

O obiegówkach IIIRP rozmawiamy tutaj jakby co, tu jest dużo informacji.

www.katalogmonet.pl/index.php?option=com...mp;amp;limitstart=72


ps. wrcając do tematu portfela inwestycyjnego, któy przynosi najwięszy zysk w krótkim czasie. To moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest ciągłe obracanie zainwestowaną gotówką. Lepszym wyjściem jest kupowanie np GNów czy woreczków menniczych po cenie emisyjnej i sprzedawanie jest z neiwielkim zyskiem. PO kilku takich transakcjach zbierze się odpowiednia ilośc gotówki, która będzie można zainwestowac na dłuższy okres czasu a resztą obraca dalej.

Dla przykładu.

Mamy dojście do GNów po 2zł/ sztukę, albo woreczków groszówek po 1zł/sztukę.

GNa spzredajemy za 2,4zł, woreczek za 1,7 zł. Zysk jednostkowy niewielki ale jak pomnożymy x ilosc sztuk to zysk jest już znaczący.<br><br>Edytowany przez: piotr_k84, w: 2008/05/14 09:45

Też nad takim obiegiem sprawy się zastanawiam. Często bywam w Krakowie i myślałem żeby tak nobić. Kipować w NBP po emisji woreczki odiegówek i monety GN i sprzedawać na allegro. Duzo zabawy ale faktycznie zysk Piotrze może być niezły

dochód jednostkowy mneijszy ale przy dużym obrocie moze byc nieźle, no tylko trzeba temu poświęcici trochę czasu.

Piotr_k84 napisał:




Z obecnymi Gn to nie możliwe:(
Nawet e-numzimatyka.pl sprzedaje po 2,00zł....

i w jakim banku mozna dostać taką dużą ilość woreczków groszowek, albo gn-ów, żeby mozna na tym konkretnie zarobić, (dla mnie konkretnie to 1000zł) :D