W jednym z artykułów na stronach GP można przeczytac, że monety znów moga wrócic do łask wśród inwestorów. Giełda znów spada i ludzie mogą zacząc szukac innej lokaty. Czy to kolekja nagonka i próba ponownego stworzenia banki spekulacyjnej? Dla ne artykuł te nie jest do końca obiektywny, podchodze do niego z duzo rezerwą. Podane są skajne przykłady........

A Co WY sądziice?

Artykuł można zobaczyc tutaj:

biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/23092,w_...;<br>Edytowany przez: piotr_k84, w: 2008/06/26 19:31

Piotrze, oczywiście że nagonka i reklama tej firemki SN, cholerni naciągacze, ale to już omówiliśmy gdzie indziej, wracając do tematu, nie sądze aby kapitał z giełdy i funduszy wrócił do kolekcjonerstwa, są inne łatwiej zbywalne aktywa, jak ziemia, nieruchomości i lokaty terminowe, produkty strukturalne a w ostateczności sztabki złota które ściągną inwestorów.

w zeszłym roku też nikt nie przypuszczal, ze taki sajgon będzie. Ja mysle, ze powtórki z rozrywki nie będzie, a jesli juz to ewentualnie złoto bulionowe, bo wiele firm doradczych itd namawia wlaśnei na kruszce.

Ja uważam że popyt na kruszce jest coraz większy i nie tylko pisząc to myśle o złocie, lecz także o srebrze.Na Warszawskim parkecie (GPW) od dluższego czasu dominuje kolor czerwony...
Moim zdaniem oznacza to że duża grupa inwestorów przeniesie kapitał w inną inwestycje.
Część albo wogóle da sobie spokój z akcjami lub bedzie szukało jak najlepszych inwestycji i po części bedą to inwestycje w numizmaty.
Takie jest moje spostrzezenie.
Proszę o opinie mojej wypowiedzi

kruszce owszem, ale np srebro i platyna nie sa tak \&quot;rozpowszechnione\&quot; jako inwestycja jak złot i dosc trudno je spieniężyc. N chyba ze kupujemy tonę czy dwi gzie na internetowym rynku wirtualnym to wtedy owszem można kupowac i sprzedawac do woli:)