Seks i erotyka w numizmatyce obecne były od bardzo dawna. Już w starożytnym Rzymie funkcjonowały żetony erotyczne, tzw. „spintria”, które powszechnie używano w I wieku do płacenia za usługi prostytutkom. Z pewnością i w późniejszym czasie można by znaleźć podobne emisje. Do takich monet, może raczej żetonów, nie przyznają się raczej państwa czy banki. Istnieją jednak wyjątki i pewna liczba oficjalnych monet różnych emitentów, przedstawia wizerunki śmielsze od innych. Kilka z takich monet przedstawię w dalszej części artykułu. Głównie jednak zajmę się współczesnymi żetonami, które śmiało prezentują kobiece wdzięki, czy sceny erotyczne. Duża grupa takich emisji pochodzi z USA (Nevada). Ciekawie też prezentują się fantazyjne, nieoficjalne „wzory” monet EURO.

Przypominamy, że w najbliższą niedzielę, 5 maja, numizmatycy zrzeszeni w Polskim Towarzystwie Numizmatycznym Oddział Radom zapraszają do Zwolenia na Parafiadę, podczas której będzie można obejrzeć monety wybite w czasach biblijnych. Oprócz możliwości zobaczenia antycznych pieniędzy będzie okazja wysłuchania ciekawych opowieści z nimi związanych, a także uzyskania odpowiedzi na pytania, na które odpowiedzą radomscy numizmatycy.

Źródło: PTN o/Radom

W poniedziałek, 6 maja, członkowie warszawskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego zapraszają na odczyt, który zatytułowany został Kilka monet ze zbioru warszawskiego kolekcjonera, pułkownik Leon Barszczewski (1849-1910) i problemy numizmatyki starożytnej Azji Środkowej. Bohater spotkania był z zamiłowania archeologiem. Jego zbiór monet azjatyckich jest jednym z najlepszych na świecie i to właśnie badając ten zbiór można zapisać puste karty mennictwa Azji. Ciekawostką, która zostanie poruszona na spotkaniu będzie m.in. jedna z dwóch zachowanych monet naśladujących mennictwo Atiocha  I, króla Seleukidów. Lecz zbiór ten kryje więcej tajemnic. Tych, którzy chcieli by je odkryć zapraszamy do biura Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Numizmatycznego przy ul. Jezuickiej 6/8 w Warszawie w poniedziałek o godzinie 17:00.

Autor: Michał Gazda
Źródło: Polskie Towarzystwo Numizmatyczne

Początek maja to obchody naszych świąt narodowych 1 Maja - Międzynarodowe – Święto Pracy i 3 Maja - jakże doniosłe Święto Narodowe Trzeciego Maja w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Pierwszomajowe Święto Pracy, za czasów PRL-u nieodłącznie związane było z pochodami, przez niektórych wspominane z tęsknotą, innym doszczętnie obrzydzone (zwłaszcza starszym pokoleniom) przez ówczesną propagandę. Dziś również w tym dniu organizowane są pochody, jednak są one już tylko namiastką tych dawnych. Trzeciomajowe święto ustanowione zostało już w 1791 r., a po odzyskaniu niepodległości w 1919 r. Po II wojnie światowej, w roku 1946, kiedy to doszło w wielu miastach do manifestacji studenckich, władze komunistyczne zaprzestały i zabroniły publicznego świętowania, a próby manifestowania były często tłumione przez milicję. Święto Narodowe Trzeciego Maja przywrócono ustawą z 6 kwietnia 1990 r. Pomiędzy te dwa święta państwowe wpisano również Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Dzień ten ma popularyzować wiedzę o polskiej tożsamości i symbolach narodowych. Dodam może jeszcze, że na dzień 4 maja ustanowiono Dzień Strażaka (od 2002 r.).
A jak motywy tak doniosłych świąt państwowych przekładają się na emisje numizmatyczne? Świąt 1 i 2 maja nie znajdziemy na żadnej polskiej monecie, trudno nawet wyszukać inne numizmaty z nimi związane. Natomiast 3 maja  jest tematem polskich emisji monetarnych oraz szeregu medali. Kilka z nich przedstawię w dalszej części artykułu.