Literatura numizmatyczna – nieodłączny element czy zbędny dodatek?
Dla jednych literatura numizmatyczna jest nieodłącznym elementem, bez której nie wyobrażają sobie budowania poważnej kolekcji. Ba, są nawet i tacy, którzy specjalizują się w zbieraniu literatury numizmatycznej. Dla innych jest to dodatek, bez którego mogą się obejść – dla nich liczy się tylko krążek bez zbędnej, dodatkowej wiedzy na jego temat. Ja jestem absolutnym zwolennikiem pierwszej kategorii osób. Numizmatyka to również edukacja i studiowanie fachowej literatury – bez tego ani rusz.
Moja domowa biblioteczka numizmatyczna liczy kilkadziesiąt książek, ale to i tak niewiele w porównaniu z tym, co posiadają niektórzy kolekcjonerzy. Słyszałem i znam osobiście osoby, mogące się pochwalić księgozbiorami liczącymi kilkaset woluminów. Tacy ludzie wyznają słuszną wg. mnie zasadę – numizmatyka to nie tylko moneta czy medal, ale także literatura numizmatyczna opisująca interesujące nasz przedmioty.






Medalierstwo wśród osób interesujących się numizmatyką jest traktowane nieco po macoszemu. Jeśli krążek nie ma nominału i godła (nie jest więc monetą) od razu wiele osób podchodzi o niego z dystansem. A szkoda, bo medalierstwo i numizmatyka są od wieków ze sobą ściśle związane i nie powinno się ich oddzielać. Najlepsi medalierzy byli i są jednocześnie projektantami licznych monet. Ja złapałem bakcyla medalierskiego, może uda mi się go w Was zaszczepić.
W 1995 roku w Polsce, jako podstawowa reforma systemu pieniężnego została przeprowadzona trzecia w powojennej historii Polski denominacja.
Narodowy Bank Polski opublikował plan emisyjny monet kolekcjonerskich na przyszły rok. W sumie NBP planuje emisję 16 tematów monet kolekcjonerskich, w tym 12 w ramach istniejących już serii i inaugurację serii „100-lecie Niepodległości Państwa Polskiego” w ramach której wyemitowane zostaną w latach 2015-2018 cztery rodzaje monet, które będą tworzyć jedną kompozycyjną całość. Pozostałe 3 tematy ukażą się poza seriami, wśród nich moneta na 100-lecie Politechniki Warszawskiej, która będzie miała nietypowy i nowoczesny kształt. W przyszłym roku pojawi się w obiegu także nowy banknot kolekcjonerski poświęcony Janowi Długoszowi.
Warszawskiemu Muzeum Narodowemu trafiła się niepowtarzalna okazja aby być drugim na świecie muzem, które będzie miało pełną kolekcję złotych monet z czasów rzymskich. Jak dotąd jedynym jest British Muzeum. Kolekcjoner, który chce sprzedać stołeczenu muzeum trzy brakujące w kolekcji monety chce je zbyć po cenie niższej niż rynkowa. Za wszystkie wyznaczył cenę 35 tysięcy złotych. I właśnie na taką kwotę Muzeum Narodowe szuka sponsora bądź sponsorów.
Na ten dzień czekali od dawna wszyscy kolekcjonerzy monet. W środę 16.01.2008 w 16 oddziałach Narodowego Banku Polskiego wyemitowano nową monete z serii Zwierzęta Świata "Sokół wędrowny". Takich kolejek Warszawa dawno nie widziała. Ponad 2500 osób oczekiwało na monety. Pierwsi ludzie ustawili się już we wtorek w godzinach wieczornych. Przez całą noc i poranek dochodzili nowi ludzie chcący zakupic upragniona monetę. Z każdą godziną kolejka wydłużała się.
Kilkanaście dni temu na Cafe Allegro rozpoczęła się burzliwa dyskusja dotycząca bardzo tajemniczej polskiej monety, o której do tej pory prawie nikt nie słyszał. „Winowajcą” jest niepozorna ale niezwykle cenna moneta z 1593 roku bita w Malborku. Do tej pory znana była tylko z jednego egzemplarza. Pojawienie się na aukcji drugiego numizmatu nie zmienia faktu, że nadal jest to unikat., który ze względów historycznych powinien powrócić do Malborka. Wśród dyskutujących powstały dwa obozy: zwolenników i przeciwników nagłaśniania całej sprawy w środowisku numizmatycznym. Racja jest po obydwu stronach, trzeba wiec znaleźć złoty środek i sprowadzić monetę powrotem do Polski.
Antykwariat Numizmatyczny Pawła Niemczyka najwyraźniej złapał wiatr w żagle. Nie wszyscy ochłonęli jeszcze po zeszłorocznej aukcji, która obfitowała w same rarytasy a już 15 maja 2011 w Warszawie, Antykwariat organizuję 2. aukcję. Do licytacji wystawiono 344 przedmioty, z których wiele pojawiło się po raz pierwszy na rynku aukcyjnym. Czy możemy liczyć na kolejne rekordy?
PKN Orlen w okresie 29-09-2014 - 30-11-2014 (lub do wyczerpania zapasów) zorganizował kampanię reklamową, w której nagrodami są żetony z wizerunkami kultowych polskich motocykli. Cała kolekcja to sześć żetonów - pięć mosiężnych i jedna srebrna. Na rewersie srebrnego krążka wybito wizerunek motocykla
Jednym z najciekawszych tegorocznych projektów związanych z numizmatyką było otworzenie Muzeum monet i medali Jana Pawła II w Częstochowie. Możemy tam zobaczyć ponad 5 500 numizmatów poświęconych Papieżowi Polakowi. Wiele z nich to unikaty. Wśród nich możemy znaleźć m. in. wybitą w nakładzie pięciu sztuk próbną monetę o nominale 200 000 złotych z 1987 roku. To tylko wierzchołek góry pięknych i rzadkich medali i monet, które zgromadzono w tym miejscu.