Relacja z Monetarium 2012-02-26
W dniu dzisiejszym po raz 22. odbyła się w Warszawie giełda numizmatyczna "Monetarium". Korzystając z chwili wolnego czasu wybrałem się tam. Głównym moim celem był zakup kilku ciekawych monet do zbioru - idąc nie miałem do końca sprecyzowanego celu, wszystko wyklarowało się w trakcie. Po zakończeniu giełdy w Gabinecie Numizmatycznym, odbyło się kameralne spotkanie z autorem książki "Historia pieniądza na ziemiach polskich", Panem Adamem Dylewskim. Generalnie całość oceniam jak najbardziej pozytywnie.






Dziś o swojej pasji do miedzianych szelągów Jana Kazimierza opowie Cezary Wolski. Autor wielu artykułów dotyczących boratynek, będących "małym świadkiem najburzliwszego okresu historii Rzeczypospolitej". "Miedziaki" przez wielu numizmatyków ignorowane i uznawane za nieatrakcyjne, są pełne fascynujących historii. Większość z nich poznamy dopiero po wydaniu katalogu boratynek, o którym p. Cezary opowie, lecz już dziś spróbujemy uchylić rąbka ich tajemnic.

Warszawskie Centrum Numizmatyczne zaskoczyło w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Kilka dni temu został opublikowany w wersji elektronicznej katalog 49 i 50 aukcji, które odbędą się 24 i 25 lutego 2012 roku w Warszawie. Szczególne zainteresowanie w środowisku numizmatycznym wzbudziło 87 eksponatów – prawdziwych perełek numizmatycznych, które będą licytowane w następny piątek podczas 50-tej jubileuszowej aukcji. Ich szacunkowa wartość wynosi 4 491 400 zł. Kwota ta robi wrażenie.
Patrząc na taki opis aukcji i cenę Kup Teraz 600 zł wydawać by nam się mogło, że jest to bardzo atrakcyjna oferta. Komuś się tak spieszy z tą transakcją, że nawet się pomylił w opisie i zamiast symbolu wagi g napisał gr. Co za ofiara – pomyślimy. Pospieszmy się aby ktoś nas nie uprzedził z zakupem.