Relacja z wystawy „Mennictwo Wileńskie”

Dla jednych literatura numizmatyczna jest nieodłącznym elementem, bez której nie wyobrażają sobie budowania poważnej kolekcji. Ba, są nawet i tacy, którzy specjalizują się w zbieraniu literatury numizmatycznej. Dla innych jest to dodatek, bez którego mogą się obejść – dla nich liczy się tylko krążek bez zbędnej, dodatkowej wiedzy na jego temat. Ja jestem absolutnym zwolennikiem pierwszej kategorii osób. Numizmatyka to również edukacja i studiowanie fachowej literatury – bez tego ani rusz.
Moja domowa biblioteczka numizmatyczna liczy kilkadziesiąt książek, ale to i tak niewiele w porównaniu z tym, co posiadają niektórzy kolekcjonerzy. Słyszałem i znam osobiście osoby, mogące się pochwalić księgozbiorami liczącymi kilkaset woluminów. Tacy ludzie wyznają słuszną wg. mnie zasadę – numizmatyka to nie tylko moneta czy medal, ale także literatura numizmatyczna opisująca interesujące nasz przedmioty.
W sierpniu i we wrześniu w szesnastu miastach wojewódzkich będzie można obejrzeć przygotowaną przez Narodowy Bank Polski wystawę fotograficzną „Portrety i monety”, ukazującą znanych Polaków z monetami okolicznościowymi NBP. Zdjęcia – wraz z monetą i autografami osób występujących na portretach - zostaną wystawione na aukcję w przyszłorocznym XX Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Chyba każdy numizmatyk poważnie podchodzący do tematu monet polskich okresu międzywojennego ma w swojej numizmatycznej biblioteczce książkę Pana J. Parchimowicza „Monety Rzeczypospolitej Polskiej 1919-1939", którą wydano pod koniec 2010 roku. Bez wątpienia jest to publikacja epokowa - takie wydawnictwo pojawia się raz na 50 lat. Nam udało się porozmawiać z autorem tego dzieła. O tym jak powstawała ta książka, co kryje przed nami jeszcze numizmatyka okresu II RP oraz kto to jest "chomik numizmatyk", dowiecie się właśnie z Naszej rozmowy z Panem Januszem Parchimowiczem - ZAPRASZAMY.