|
|
TEMAT: kolekcja papieska Au900 Skarbiec Mennicy
-
kolekcja papieska Au900 Skarbiec Mennicy 14 lat, 11 miesięcy temu #11351
witam , przepraszam jestem tu nowym użytkownikiem, i mam nadzieję, że takiego wątku nie było-
co doświadczeni numizmatycy myślą o Złotym numizmacie "Kolekcja Papieska" w nakładzie 1979,ze Skarbca Mennicy Polskiej, bardzo proszę o odpowiedź i dziękuje za uwagę, pozdrawiam -
- krzysztof.jarzabek
- krzysztof.jarzabek
O:kolekcja papieska Au900 Skarbiec Mennicy 14 lat, 11 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez . #11353
Co prawda pytanie skierowane zostało do doświadczonych numizmatyków, ale może ja też trochę pomogę.
Co do tego numizmatu - ma on zarówno wady, jak i zalety.
Wady:
- Wysoka cena. Jeśłi spojrzymy na zawartość kruszcu, to ten krążek jest wart ok. 750 PLN. A kosztuje ponad 1000 zł więcej... Nawet jeśli SMP zrobi "promocję" (a robi ją zawsze :P ), to będzie to i tak ponad dwukrotna różnica.
- To nie jest moneta. A monety (czyli oficjalne emisje danego kraju) osiągają wyższe ceny od tego typu numizmatów.
- Wizerunek częstochowskiej Marii z Dzieciątkiem na odwrocie to porażka.
- Część ludzi, gdy słyszy hasło "Skarbiec Mennicy Polskiej", to wstaje i wychodzi.
Zalety:
- Niski nakład. Co tu dużo mówić, 1979 szt. to niewiele.
- Na numizmacie znajduje się papież. Co prawda monet z papieżem nie emituje już chyba tylko Arabia Saudyjska, ale zazwyczaj cieszą się one większym powodzeniem niż inne blaszki (przeciętnie!).
- SMP wydaje sporo pieniędzy na promocję. A więc dużo osób dowie się o tym numizmacie. Nawet bym się zbytnio nie zdziwił, gdyby 15 sierpnia na Jasnej Górze podczas kazania padły słowa o tym złotku: "Idźcie i kupcie je wszyscy (...)" -
- Offline
- Oklaski: 119
O:kolekcja papieska Au900 Skarbiec Mennicy 14 lat, 11 miesięcy temu #11355
Dla mnie te blaszki są warte tyle co nic, cóż zbieram monety a nie żetono-medaliki (zwłaszcza w takich cenach), trudno w sumie to nawet określić mianem numizmatu - nie jest to moneta, banknot ani inny znak pieniężny. Co do nakładu to jest niski, bo ryzyko braku nabywców jest również spore. -
-
- krzysztof.jarzabek
- krzysztof.jarzabek
O:kolekcja papieska Au900 Skarbiec Mennicy 14 lat, 11 miesięcy temu #11359
Macie oczywiście rację, ale zauważcie, że jednak czasem udaje się tym produktom osiągnąć sukces rynkowy (według mnie - krótkotrwały, a za 30 lat to na 100% nikt nie będzie o tych numizmatach pamiętał).
Swego czasu przeżyłem mały szok, gdy zobaczyłem, jak na Allegro ludzie kupują za prawie 2500 złotych zestaw blaszek z różnymi wizerunkami orła. Jeszcze tego samego dnia pobiegłem do EMPiK-u, bo pamiętałem, że parę tygodni wcześniej widziałem ten zestaw w gablotce za bodajże 800 zł. Niestety, już go nie było...
Nigdy do końca nie przewidzi się reakcji ludzi. Ja do tej pory nie rozumiem, dlaczego szlak bursztynowy chodzi po 1,5 tys. - teraz co druga moneta ma hologram, bursztyn, koraliki, meteoryty i cholera wie co jeszcze. Kiedyś to na pewno był frykas, ale teraz? -
- Offline
- Oklaski: 119
-
O:kolekcja papieska Au900 Skarbiec Mennicy 14 lat, 11 miesięcy temu Ostatnio zmieniany: przez macca. #11362
prawie 2000 szt to nie jest maly naklad na taki medalik za tak wysoka cene, spójrzcie na naklady zlotych dukatow lokalnych max to kilkaset szt nawet dla najwiekszych miast, do tego moim zdaniem temu medalikowi najblizej, a boom na takie blaszki sie skonczyl. Mozna z drugiej strony powiedziec ze zlote monety z lat 97-02 o takim nakladzie daja 400-500% zysku a nawet wiecej, ale to sa monety dodatkowo czesto z serii wiec moim zdaniem nie wolno tak porownywac. Ogolnie nie polecalbym zakupu, w szczegolnosci za taka zbojecka cene. No i medalik nie jest zbyt urodziwy ale to juz subiektywna ocena;)
nasunelo mi sie jeszcze cos... to jednak nie zbojecka cena tylko symboliczna ;D -
-
- krzysztof.jarzabek
- krzysztof.jarzabek
|
Moderatorzy: bartek
Wygenerowano w 0.19 sekundy