www.allegro.pl/item543385885_numizmatycz..._wilgoci_nowosc.html
wg mnie to kolejna sciema, sprzedawca sugeruje iz monety sniedzieja w kapslach i holderach w kontakcie z wilgotnym powietrzem, wszystko fajnie tylko ze jeżeli umiścimy juz monetke w kapslu/holderze owszem znajdzie się tam troche wilgotnego powietrza ale nie ma mowy o jej wymianie, wiec coż pomoże owy cudowny pochłaniacz jesli nie związe wilgoci zamkniętej w kapslu! chyba ze wciśniemy go do kapsla;p

Według mnie to też sciema. Mam trochę monet w kapslach i nic im nie jest. A jesli ma się dobre kapsle to ich szczelność jest porównywalna z gradingiem. A jeśli mamy np. 2 zł NG i chcemy, żeby miały jak najdłużej menniczy stan to albo do kapsli, albo do woreczka strunowego- szczenie zamykamy wykuszczając powietrze i do podełka do szafy. Można do niego równie dobrze włożyć te pochałniacze, które otrzymujemy wraz z butami, ubraniami. Prawdopodobnie równie dobrze się sprawdzą.

Tak, pochłaniacz który pochłonął wilgoć z kilku mórz i oceanów płynąć statkiem z Chin będzie działał ... perpetuum mobile??

Plastik też przepuszcza parę wodną mało bo mało ale zawsze. A wilgotny klimat w koktajlu z agresywnymi związkami potrafi zniszczyć kolekcję. W muzeach zdaje się mierzą wilgotność 365/rok.

Śmieszny dowcip z tym pochłaniaczem :)

Moje doświadczenie jest takie, że monety w kapslach śniedziej/patynowieją. Jest to związane z nieszczelności kapsli. Można zrobić tak jak pisze Michał - pakować woreczki strunowe ale można również zakleić rant kapska wąskim paskiem taśmy tylko polecam poszukać takiej w sklepie bo z wycinaniem paska może być sporo zabawy dla wytrwałych :)

Ja również zauważyłem, że moje 2zł GN matowieją w kapslach. Leżą jakieś pół roku i już widać na nich oznaki śniedzienia.

ostatnio odwiedzałem kumpla który pokazał mi dość niekonwencjonalny sposób przechowywania monet, mianowicie monety trzyma w pudełkach na żwyność z których można wyssać powietrze zapomoca specjalnej pompki! w sumie słyszłewm o takim sposobie przechowywania żywności ale zeby monety tam wpakować to w życiu;p kumpel twierdzi ze w ten sposób wyeliminował szkodliwe dziłanie powietrza prawie do 0

i ma rację ale to wg mnie już przesada

Równie dobrze można użyć zgrzewarki do foli.;)