Ocena stanu zachowania monet wspolczesnych,XX a nawet XIX wiecznych
jest stosunkowo prosta.Jak jednak radzicie sobie z ocena monet kilkusetletnich?

Prosze ocencie monete z zalacznika.

Zasada jest taka sama, problemem mogą być ewentualne niedobicia, wady blachy i justunek, a w stosunku do monet antycznych dochodzą czynniki środowiskowe które np. robią z pięknego brązu w stanie II porowatego "biedaczka" :P

Moneta z załącznika wygląda mi na stan III (to chyba jest skan?).

To jest foto,ale w bardzo slabym oswietleniu.
Czyli oceniasz ja na XF ? a zaryzykowal bys XF+ ?

Valkiria.... XF to jest stan II ;) Ja oceniam ją na stan III czyli VF, przy lepszym zdjęciu można pokusić się o dokładniejszą ocenę. Należy jednak pamiętać, że dla monet tego typu stany II-III są stanami podstawowymi, a stany I-II+ są raczej rzadkie i trudniej dostępne, zwłaszcza za przyzwoite pieniądze :) Ja sam raczej nie zbieram nic co zbliża się do stanu IV, że o gorszych stanach nie wspomnę - chyba że to jakoweś "dziwadełka" lub rzadkie czy też sentymentalnie przechowywane monetki.

Wszystko co Borsuk napisałeś to prawda, skala i metodologia taka sama. Jednak czasami mam wrażenie, że monety (medale) starsze są jakby łagodniej oceniane w stosunku do XX-wiecznych. Nie wiem możliwe, że takie wrażenie powstaje, bo jednak ocenia się na podstawie fotek, a ten co ocenia robi to w realu i na podstawie oryginału.

Ta dla porównania tak wygląda moneta w stanie I- z lekkim niedobiciem legendy otokowej - ort gdański 1623/4:

Piękny egzemplarz i jeszcze mający tyle lat... A minus za co?

Są ryski w tle i mały ubytek blachy.

Borsuk, dziękuję za odpowiedź, bo naprawdę byłem ciekawy. Jak widzę jesteś ostrym cenzorem;) Choć ja z fotki zdołałem zauważyć tylko trzy niewielkie ryski i faktycznie bardzo niewielki ubytek blachy przy samym rancie. I jeszcze jedno, fotka była naprawdę bardzo dobra skoro mojej osobie udało się to zauważyć:)) Na allegro czy na innych platformach aukcyjnych nie byłoby już tak dobrze;)

Borsuk na co jeszcze warto zwracac uwage przy tego typu monetach.
Nie ukrywam ze dopiero wchodze w ten okres a dokladniej interesuja mnie monety Jagiellonow od Wladyslawa Jagielly do Zygmunta Starego i wszelkie podpowiedzi
z Waszej strony beda cenne.

Na wszystko - dosłownie :) W tych monetach najlepsze jest to że każda z pozoru popularna moneta może okazać się gratką i ciekawostką bo np. przy bliższym przyjżeniu się może się okazać że mincerz się "rąbnął" w legendzie, dacie czy jeszcze czymś innym i stworzył unikalnego "potworka". Potem możemy próbować szukać ewentualnej powtarzalności takiego błędu.

Tak to jest dla mnie oczywiste.
Mam raczej skromna kolekcje a juz trafil mi sie ciekawy grosz gdanski
Kurpiewski 482 (bez kropki przed data) z bledem w napisie otokowym.
Powinno byc :GROSSVS.CIVI.GEDANEN 1539
A jest :GROSSVS.CIVI.G.E.DANEN 1539

Dla jednych to tylko dwie kropki - dla nas AZ dwie ..