Od kilku lat obserwuję rynek aukcyjny monet kolekcjonerskich PRL-u. Ale takiego wysypu monet 100 i 200-złotowych Jan Paweł II z 1986r. na aukcjach allegro jak w ciągu ostatnich kilku miesięcy to nigdy nie zaobserwowałem. Jakby dobrze policzyć to w przeciągu 3-4 miesięcy na aukcjach alegro można by zaobserwować połowę nakładu tych monet.
Jakie jest Wasze zdanie skąd nagle teraz tyle tych monet w sprzedaży?

Są to monety bite poza Polską, na prywatne zlecenie i raczej później niż w 1986 roku. Któż może wiedzieć ile ich tak na prawdę wybito i kto je posiada?

Co to wg ciebie znaczy - prywatne zlecenie bicia monety i raczej później nie w 1986r.?
A skąd stemple? Oryginalne?

Dokładnie to co napisałem. Wybicie wielu monet w okresie PRL i nawet nieco później bywało zupełnie prywatną inicjatywą realizowaną w zupełnie prywatnych mennicach poza granicami kraju. Fakt, że znalazły się one w oficjalnych rozporządzeniach był zapewne wynikiem powiązań, znajomości, być może niezłych łapówek. Ile ich rzeczywiście wybito i kiedy faktycznie, wcale nie jest takie pewne.

Osobiście jestem zdania, że nakłady 1986 są lipą. Rysunek monet z tego rocznika wyraźnie odbiega od innych - stąd wątpliwość czy były bite w tej samej mennicy co pozostałe. Jaki sens miało bicie tych monet, kiedy NBP nie był nimi zainteresowany?
Pozdrawiam wszystkich :)

Witam wszystkich serdecznie.

Zainteresowałem się ostatnio właśnie tymi monetami z Janem Pawłem.
Porównując zdjęcia monet z netu, Parchimowicza i allegro doszedłem do wniosku, że niektóre monety z allegro różnią się od tych z książki i od zdjęć z netu.

Oto przykłady aukcji:

allegro.pl/200-zl-jan-pawel-ii-1986-gcn-...eal-i3876212783.html

allegro.pl/papiez-200-zl-1986-jan-pawel-...s69-i3883191868.html

allegro.pl/200-zlotych-1986-jan-pawel-ii...cza-i3895979679.html

allegro.pl/200-zl-1986-jan-pawel-ii-st-z...s70-i3889766540.html

allegro.pl/jan-pawel-ii-200-zl-1986-okaz...750-i3897273234.html

Jak dla mnie wszystkie to falsy.

Włosy Papieża na grzywce są ułożone zupełnie inaczej niż w Parchimowiczu P.304 i na zdjęciach w necie.
Co o tym myślicie?
Czy to się nie kwalifikuje do prokuratury?
Pzdr.