** Ten wątek jest dyskusją do artykułu: Szwoleżer Gwardii Cesarza Napoleona I na kolejnej aukcji Kolekcjonera **

I co dał nam :kolekcjoner"? Podwyższenie cen o prawie 100%, husarza kupiłem za 54zł, a szwoleżer z pewnością nie zejdzie poniżej 100zł bo kochani "kolekcjonerzy regulujący rynek" dają zawsze maksymalną ofertę... czysty wyzysk

Już gdzieś na tym forum była spora dyskusja na temat tej monety. Wnioski ogólne z tej wymiany zdań to: najgorsza moneta serii, koń wygląda na pokrakę, za droga, za duży nakład, itd. Z drugiej strony są głosy, które są za monetą.

Link do tamtej dyskusji.

www.katalogmonet.pl/Forum-dyskusyjne/kom...rdii-napoleona#15877

No i szwolezer poszedł za 100zł :). Ciekawe jak utrzyma cene przy nakładzie 100tys.

Nie utrzyma się. Spadnie na pewno.

ja tam przy licytacji dałem o dziwo najmniejszą cena jaka była możliwa bo nie będę póki co dorabiał NBP. No i nie kupiłem :( ale teraz poczekam, na pewno nie wzrośnie a tylko może spaść i kupie taniej :)

I APELUJE DO WSZYSTKICH DAWAJCIE NA AUKCJACH MINIMALNĄ CENĘ!

Ja tez nie wygrałem :)

Ja tez nie wygralem i chyba nigdy nie wygram bo nie dam nigdy ceny max.Chyba zrezygnuje ze sreberek i przestawie sie chyba na euro.
Pozdrawiam

Jeszcze nie licytuję-poczekam,moze bedzie taniej?Czas na uzupełnienie starszych ,,sreberek''

gucio1955 napisał:
[quote]Ja tez nie wygralem i chyba nigdy nie wygram bo nie dam nigdy ceny max.

moim zdaniem cena i tak jest ustalona z gory wiec szkoda czasu na ich "aukcje" ;)

Ta rzekoma aukcja to zwykła mistyfikacja żeby wyłudzić pieniądze. Po co tyle zachodu? Monety można sprzedawać przecież po dowolnych cenach. Rynek cenę sam zweryfikuje wcześniej czy później.

ja nawet nie brałem udziału w licytacji bo to jest absurd z tymi aukcjami ,,,wcześniejsze monety kupiłem nakłady 80 tyś to jeszcze ujdzie ale żeby nakład był 100tyś i kosztowała 100 zł to przesada ,,, a NBP nie dał żadnego w tym roku nakładu 50tyś i wtedy ten kolekcjoner miał by sens,,,, wydaje mi się że większość ludzi przerzuci się na Euro,,,,, nikt nie lubi być oszukiwany

Teraz trzeba dać w sklepie ponad sto złotych a pod koniec roku cena spadnie poniżej stówy. Wygrywa tylko NBP. :(