Więcej...

dzięki emisji tej monety odkryłem osobę Ossendowskiego, a właściwie jego twórczość...potwierdza to moją wcześniejszą teorię, że numizmatyka to nie tylko krążek, ale także treść jaką on niesie - moneta powinna być początkiem dalszego poszerzania wiedzy i drążenia tematu związanego z jej wizerunkiem - tak tez jest w moim przypadku i osoby F. Ossendowskiego.

Jak zawsze, numizmatyka nie sprowadza się tylko do gromadzenia przedmiotów które warto z takich czy innych powodów posiadać. Wiedza o tym co one przedstawiają i jakie niosą ze sobą przesłanie jest czasami ważniejsza niż ich wartość. Niby banał a jednak warto zawsze o tym pamiętać.

Piotr_k84 napisał:


Od siebie jeszcze dodam, że o tyle, o ile numizmatyka historyczna o wiele bardziej mnie ,,bawi", to jednak właśnie świetnie ze strony NBP, ze wydając te rózne sreberka, czy 2 GN'y nie zapomina o tym, o czym wcześniej nadmieniłeś. :) Wielu moich mniej-więcej rówieśników zbiera ,,monety" ot tak, nie zagłębiając się bardziej w numizmatykę. Ich kolekcjonowanie dotyczy właśnie głównie GN'ów, na których upamiętnionych jest wiele ciekawych postaci i wydarzeń. Zawsze można się w ten sposób dokształcić.