dzwoniłem do wspomnianej p.stomatolog :) przedstawiłem jej problem i dostałem taką odpowiedź:
-ze ultradźwięki usuwają kamień nazębny gdyż jest on formą nalotu, więc jesli na monecie rónież jest nalot to powinno zadziałać, chyba je jest to potępująca korozja to wtedy nalot jest mocniej związany z powierzchnią metalu
szczerze zaszokowała mnie tak fachowa odpowiedzią :laugh: pozostaje tylko pytanie czy np patyna jest nalotem? wydaje mi sie ze tak bo przeciez to nic innego jak ochronna powłoka z tlenku metalu na którym sie wytworzyła, pozostaje jednak sprawa na ile mocno sie ona "trzyma"na powierzchni...mam znajomego na AGH, na wydziale metali nieżelaznych, zapytam i przkaże co sie dowiedziałem :laugh:

patyna to nalot i ultradzwięki powinny ją usunąć choć ogólnie przyjęte jest, że patyny się nie powinno ruszać chyba, że szpeci monetę.

Ja równiez rozmawiałem ze swoją stomatolog i powiedziała, że ultradzwieki mogą porysowac monetę jak się nieumiejętnie tego używa - coś mówiła o używaniu tego pod kontem 45 stopni ale jakoś bez przekonania więc chyba nie wie.

Na następną wiztę biore kilka zasyfionych monet i będizemy robili testy ultradzwiękami.

Co do ultradźwięków to faktycznie dobrym pomysłem jest przetestowanie tego na czymś mało istotnym. Generalnie wydaje mi się, że ta metoda raczej powinna być zastosowana do monet bardzo zabrudzonych, bądź z wykopalisk. Kwestia tylko jak to zrobić, żeby nie przesadzić np. jakiej częstotliwości użyć. Co do monet z patyną to stanowczo odradzam - patyna to jak dla mnie jedna z gwarancji oryginalności (tego, że moneta nie była w żaden sposób czyszczona) i źródło piękna monety. Tak przy okazji pozwalam sobie zamieścić zdjęcie tzw. rainbow tonning na przykładzie amerykańskiego Morgana:

Oto ona:

.

amerykanie mają bzika na punkcie cynamonu i rainbow toning :)

Ja dziś zafundowałem paru obiegówką z PRL co były bardzo czarne czyszczenie w naturalnym soku z cytryny za pomocą wacika.

Na dziś dzień ładnie wyglądają. Robiłem to delikatnie aby nie porysać powierzchni i nawet się udało::)

Zobaczymy za parę miesięcy czy nie zmatowieją. dla porównania mogę zamieścić zdjęcia przed i po czyszczeniu

Może coś z II RP.
Moneta przed i po czyszczeniu naturalnym sokiem wyciśniętym z cytryny

Oby jej nie zeżarło, jednak to kwas mimo że cytrynowy. Trzeba było ją po zabiegu wypłukać w wodzie z ewentualnym dodatkiem mydła tak, żeby nie zostało nic z kwasu bo będzie nadal żarł.

Wiem, wiem. Przepłukałem wodą z mydłem dokładnie i wysłuszyłem.

Wkrótce ja również przedstawię swoje doświadczania z czyszczeniem różnych metali bo nad tym pracuję.

Czy i we czym czyściliście nikiel, miedzionikiel no i sławne NG?

ja GNy czyszcze colą
jest to bardzo dobry sposób, tylko trzeba uważać żeby nie trzymać monet za długo bo może je zeżreć no i oczywiście później płukanko w wodzie i suszenie,
a propos jak wy suszycie swoje monety?
ręcznikiem czy macie jakieś inne sposoby

najlepsza wg mnie jest ircha - oczywiście nie wycieramy tylko wyciskamy monetę aż do odda nam całą wodę :)

ech a ja mam problemy z zamieszczeniem moich wyników z czyszczenia monet :( ale jeszcze powalcze, musze powiedziec ze niezłe efekty dał ATLAS SHOP-srodek do czyszczenia np płytek, jesli chodzi o metode stosowaną przez bobolo to działa ona głównie dzięki temu ze cola zawiera kwas fosforowy (V)-/niektóre osoby wręcz pochłaniaja ten 'napój'litrami :P / wiec w takim wypadku należałoby potraktować blaszke czymś zasadowym w celu zobojętnienia kwasu, najlepiej rozuszczonym mydłem :)

czekamy ;)

A co powiecie na temat specjalnych "ściereczek do srebra"? Moja dziewczyna wyczyściła nią 2 grosze z 1938r i efekt jest cudowny, monetka się błyszczy, nie jest porysowana. Ściereczka, jest sucha. Warto tym powycierać wszystkie swoje monety?

kiedyś się nad tym też zastanawiałem, ale uznałem że lepiej nie ryzykować.

hm..a czym byście Panowie radzili wyczyścić zwykłe teraźniejsze 5gr??(wyłowiłem 1993 rok z obiegu,niepościerana prawie wcale a trochę brudna)mydło nie rusza bo już próbowałem. Więc cytryna czy cola?

Witam,
Biegając po stronkach znalazłem ciekawy artykuł dotyczący czyszczenia monet.
niestety cały artykuł jest w j. angielskim. Jednakże z uwagi na to, iz uważam go za ciekawy przesyłam link:

metaldetectingworld.com/cleaning_preservation_coin.shtml

Może ktoś o większej znajomości j. angielskiego mógłby go przetłumaczyć?
A moze gdzieś jest już w wersji polskiej?
Pozdrawiam

Tłumaczenia to od groma - tego jest za dużo, ale język jest prosty więc każdy kto miał choć troszkę angielskiego w szkole powinien sobie poradzić - ewentualnie wesprzeć się słownikiem (najlepsza metoda to z mechanicznych - użycie kleju stolarskiego - wymiata, ciekawe czy skuteczna)